Propsy za nazwę tematu ^^.
@up
W 2 sezonie, pod koniec, przygotuj się na to, że dostaniesz z miecza zajebistości.
Wersja do druku
Propsy za nazwę tematu ^^.
@up
W 2 sezonie, pod koniec, przygotuj się na to, że dostaniesz z miecza zajebistości.
@Takey: małych?...
btw. fate zero juz koniec? dlaczego. wtf
Bo tak jest. Nie biorą serii mniej odcinkowych czy coś, zawsze chcą tyle odcinków żeby cały sezon dana rzecz leciała. Bo jak wezmą jakiegoś 5 odcinkowca, to co mają robić dalej? Trudniej im by było wtedy szukać coś co ma 8, i ani jednego więcej. Taka standaryzacja jest przydatna (Dla stacji tv ofc). A że to potem się objawia jakością danych anime to już inna sprawa...
Ja tam nie pamiętam żeby w Monster był beach fanserwis :)
iirc BRS ma mieć 8 ep
i w sumie nie mam nic przeciwko seriom 11-13 ep ale niech się kurczę kończą a nie przerywają w momencie gdy cokolwiek się zaczyna dziać -.-
Okej moja pierwsza faza battlefieldem3 już chyba minęła i pora wracać do nolajfienia anime.
Poleć ktoś jakiś fajny romance, bo po tegosezonowym mashiro mam nastrój na tego typu anime. Ale taki wyciskacz łez by się przydał. W zapasie mam ef-melodies jedynie. To co obejrzałem jest w sygnie :P
Polećcie coś z nowych anime (2009-2011), które już wyszło. Zacząłem penguindrum ale jakoś dziś mnie nie wkręca fabuła. Myślałem o Un-Go, boku wa tomodachi albo c3... Gatunek dla mnie nie ma znaczenia (pomijając anime pokroju junjou romantica, związki gejowskie). Może będzie łatwiej z profilem : http://www.anime-planet.com/users/Yazo
'Watching' i 'Want to watch' się nie liczą, bo już nawet nie pamiętam co tam wstawiałem ;p muszę w końcu to uporządkować...
a ja poproszę o ORYGINALNY, fajny romans BEZ CIĘŻKIEJ DRAMY(nie łatwe zadanie co? wczoraj stwierdziłem, że jak ktoś widział Toradora! i tale of memories to kimikiss nie musi oglądać, przecie historia tej od sportu[miała chyba Sakino co?] i kei to klony...)
@up haganai, zmuś się do pingwinów, c3, madoke skończ skoro podobno zacząłeś
Wez sie w koncu za True Tears...
ja, Earn czy może Cimone?:D