Przykro mi... nie mogłem znaleźć czcionki przezroczystej tak więc macie spoilera u dołu - cya :)))
Spoiler Status: Confirmed.
Cytuj:
Pain: “To jest odpowiedź... To...”
Naruto: “Żartujesz sobie?!?! Nazywasz to pokojem?!?!”.
Ojciec Ino powiedział że Pain jest prawdopodobnie na szczycie góry tuż obok Konohy, po to żeby wzmocnić sygnał przesyłu chakry.
Naruto i Pain kontynuują swoją rozmowę.
Jedynym pragnieniem Nagato jest pokój i sprawiedliwość (to się powtarza 2 razy)
A więc oni chcą się dostać do tego samego miejsca, jednak używając różnych środków.
(Tutaj trochę gadaniny... niestety tego nie mam)
W końcu widzimy Nagato.
Wygląda dosyć podobnie do chciwego Orochimaru (widocznie Kishimoto nie ma zbyt dużego wyboru bohaterów.)
Jest on na czymś w rodzaju wózka poruszającego się na czworaka.
Ma pełno dziwnych prętów na swoich plecach oraz gdzieniegdzie dziury w swoim ciele.
Konan: Używasz zbyt dużo chakry...
Z ust Nagato wydobywa się krew...
Nagato: "Pokój, jest tak blisko..."
Tłumaczenie:
-=Diablo=- (robione na szybko)