ja oglądam regularnie ale jak widzę filler to nie oglądam, tak więc niedawno miałem sporą przerwę z anime bo była masa fillerów ;p
od 2 miesięcy jakoś zgodnie z mangą leci
Wersja do druku
ja oglądam regularnie ale jak widzę filler to nie oglądam, tak więc niedawno miałem sporą przerwę z anime bo była masa fillerów ;p
od 2 miesięcy jakoś zgodnie z mangą leci
tak sobie mysle, ze autor mogl pokazac tez troche zycia z wiosek, bo nie ma innych oprocz konohy tak dobrze przedstawionych :c
@edit
no w koncu sasuke spotyka itachiego, ile mozna bylo czekac ;d
Fajnie że shikamaru jednak żyje i w końcu wiadomo co u Kakashiego. A tak to znowu nuda, może od następnego akcja się zacznie.
liczylem ze w tym shippie bedzie juz rozpierdol w walce uchiha vs kabuto, a bylo duzo pierdolenia (zawsze lepsze niz filler)
normalnie by mi to nie przeszkadzalo, gdybym nie musial czekac tydzien na kolejny odcinek :/
o mam inny pomysl na zakonczenie ;d
naruto dostanie rinnegana a jego 6 paths to beda bushiny no i przywroci wszystkich dobrych do zycia :D
[y]lndkfvzNXQs[/y]
To jest jakaś nutka z soundtracku, czy jak?
@down
dzieki ;)
czy naruto i sasuke maja razem jakis wspolny atak o ktorym nie pamietam?
kiedyś podczas walki z Zabuzą użyli tego wielkiego shurikena, ale pewnie nie o to pytasz hahah.
co do wspólnego ataku to pare chapterów wcześniej połączyli rasengana z entonem chyba, coś takiego było.
no, to juz nawet teraz w shippuudenie jest taki rozpierdol
kabuto wydaje sie byc taka ciota a jest jakims uber kozakiem ;s
Siema. Nie czytałem od kilku tygodni i teraz przeczytałem ostatnie 4 chaptery. Co sądzicie o nich? Generalnie walka oczywiście dalej się dłuży, co mi się nie podoba, co chwilę wzniesienia/upadki, dostaną kopa, atak, fail i od nowa. Podoba mi się natomiast to, że wreszcie pokazali Kakashiego. Ostatni odcinek jednak może zapowiadać kolejne talk no jutsu w wykonaniu naruto (kakashi już pierdoli, że obito zainteresował się narutem blablabla) co jest bardzo słabe, no i znowu, po 650 odcinkach, naruto dalej powtarza to swoje 'it's my ninja way' 'i don't go back on my words' co zaczyna mnie lekko denerować, znalazłby nowy tekst wreszcie ;d
Ale generalnie to jestem dobrej myśli, ostatnie 20 chapterów było średnio ale chyba teraz na serio zaczyna się już coś dziać. Mam nadzieję, że teraz ta walka naprawdę zbliża się do końca, po od 15~~(?) odcinków od kiedy obito stał się jinchuurikim to właściwie non stop jest atak, okazuje się, że nic nie udało mu się zrobić i w kółko to samo + przeplatane jakimiś wspomnieniami i gadkami wszystkich kage lub randomów z shinobi alliance.
czy ja wiem czy na rowni? jakas ofensywna walka to nie byla xd
@@@@
moze mi ktos zaspoilowac jak obito stal sie jinchiruuki? przeciez potrzebowal osmiornicy i kuramy, a z tego co pamietam to zeby "zapieczetowac" jedno wszyscy czlonkowie musieli 3 dni "medytowac" xd
@edit
dzisiaj przypada dzien urodzin naruto, heh