[surykatka][/surykatka]Cytuj:
Niebezpieczna misja. W drodze do Kraju Fal
https://www.youtube.com/watch?v=3_gst-Ryh3g
Wersja do druku
[surykatka][/surykatka]Cytuj:
Niebezpieczna misja. W drodze do Kraju Fal
https://www.youtube.com/watch?v=3_gst-Ryh3g
Nie no to co ostatnio w tym anime robią to jest jakaś parodia, już chyba ostatnie 4 czy 5 odcinków obdarzam krótkim komentarzem w tym temacie i wczorajszy odcinek również.. można uznać za dno totalne xd
Co się teraz dzieje z anime? Odcinki polegają tylko na pokazaniu jednej kwestii rozciągniętej maksymalnie, w między czasie wspomnienia w przeszłości itp., to może cieszyć.. ale nie w odcinku który trwa 19 minut xD Teoretycznie we wczorajszym odcinku wydarzyło się wiele: wciągnięcie bestii do posągu co za tym idzie: wyciągnięcie lisa z Naruto, nieudany atak Sasuke na Madare który kończy się "prawie śmiercią" Sasuke póki co.. no i to tyle. Są to rzeczy ważne, ale trwają kilkanaście/kilkadziesiąt sekund a reszta to tak jak już pisałem durne przeciąganie ;/
Nie wiem czy tylko Ja to tak postrzegam, nie wiem czy tylko mnie to tak irytuje, nie wiem czy jestem Krzysztofem Kolumbem naszych czasów i właśnie odkrywam Amerykę.. ale w ostatnich odcinkach jakoś bardzo zacząłem to zauważać i jest to bardzo wkurzające.
Nie mówię, że mają wszystko pokazać w trzech odcinkach no ale bez przesady, bo zaczyna się robić Moda na sukces gdzie podróż z kuchni do łazienki jednego mieszkania trwa przez 10 odcinków..
a tutaj wbija 26 odcinek, nowy opening, jest kurwa moc
no na tym etapie to na walke gaary czekam z kutasem w rece
animacja tez ssie w ostatnich x odcinkach shippa
http://oi62.tinypic.com/357ow9y.jpg
[surykatka][/surykatka]
zostawiam walke na jutro
e tam, dopiero przy walce gaara vs naruto jest imba, tyle emocji, eh :3 to sie juz chyba nie powtarza az do walki z painem ;d
ee lee vs gaara tez jest moc, wg mnie to chyba nawet lepsze niz gaara kontra naruto
Gaara vs Lee najlepsza walka, imo lepsza nawet niż Naruto vs Sasuke i Naruto vs Pain
Lee vs Gaara, Jiraya vs Pain, Madara vs Gai, Madara vs ZSS nawet muszę przyznać że podobał mi się pojedynek Obito vs Kakashi.
Szkoda że Madara nie miał szans na rozkręcenie się :/
gara lee > guwno > gara naruto
ps to prawda
tbh wszystkie walki lee sa genialne
ale ile on mial tych walk na dobra sprawe
ta mini walka vs sasuke
vs gaara
vs kimimaro
a potem co, chyba tylko przeciwko swojemu klonowi co gaarę odzyskiwali? w sumie nie kojarze wiecej walk, ale moze po prostu zapomnialem ;d
przeciez jedyna fajna walka lee to wlasnie z gaara
potem kishi tak zjebal ta postac ze nawet nie zal
lee mial potencjal, przeciez podczas egzaminu on byl milion razy silniejszy od kazdego zdejmujac te ciezarki, a potem taka ciota, ze ja jebe xD
e słabe porównanie bo akurat śmierć nagato chyba najlepsza w całym naruto
ogólnie jak tak sobie teraz myślę, to naruto się zjebało strasznie przez te wszystkie power upy, mimo ze takie kill la kill czy gurren lagann gdzie te power up z odcinka na odcinek są coraz bardziej pojebane uwielbiam to w naruto jakos mi to zupelnie nie pasuje
te walki poczatkowe wlasnie byly fajne, gdzie przy takim chidori to juz bylo zajebiscie i czulo sie moc, a z czasem wszystko przestalo robic wrazenie, przeciez na poczatku te walki najsilniejszych ninja np. orochimaru vs hiruzen w porównaniu do losowej walki z pozniejszych czesci to jest gówno ;/
upity lee vs kimmimaro bylo imo dobre
na poczatku tez byla krotka walka lee vs sasuke gdzie emo dostal wpierdol
Tu się zgadzam, jak weszli na tą sale na której miały odbyć się pojedynki i potem przyszła kolej Lee to myśl była taka, że to największy kozak, ale... no cóż to co miało być podstawą w całym anime czyli kunaie, shurikeny, walka wręcz itd zostało zjebane na rzecz głupich mocy.
A walka Lee vs Kimimaro była spoko, szczególnie jak się upił bo wtedy właśnie taki nieświadomy dla Lee power up i dużo fajnego taijutsu było :D
http://oi59.tinypic.com/2vc6nua.jpg
http://oi59.tinypic.com/10geedj.jpg
http://i.reactionclips.com/vmcCc.gif
[ymp3]-Ug070QK674[/ymp3]
za to najbardziej nie lubie kishiego ze wiele postaci ktore byly/mialy byc op zostaly zapomniane albo przerosniete przez wszystkich wokoło, neji, lee, kakashi itp.
tylko naruto i sasuke z dobrych sie wyrozniali ;d no ale glowne postacie to nie ma co sie dziwic
also dość zabawne, choć nie jest to coś co mi przeszkadza jakoś, że z początku naruto to 'beztalencie' i 'ciężka praca' a potem dziecko z przepowiedni, jakiś spadkobierca woli Asury i ogólnie to wszystko było jego przeznaczeniem xD
http://oi57.tinypic.com/iel5vm.jpg
jebac leszczy z lamusami sie nie piescic
to jest to czlowieku
ale fajnie jest sobie wieczorem spalic glonika i ogladac naruto ;3
http://oi59.tinypic.com/a2ezhl.jpg
hokage sama o co chodzi z twojom twarzom
legendarna bula pierwszego hokage
jedna z najlepszych walk w naruto wg mnie
orokimaru vs sarutobi sensei
imo słaba właśnie była
okropnie wolne tempo, nawet jak na naruto, kurwa przeciez to sie ciagnelo i ciagnelo xD
najlepsze walki imo
1.Naruto vs Pain.
duza roznica
2.Naruto vs Sasuke (przed time skipem)
3.Naruto Gaara
4.Lee Gaara
a reszta to nie wiem sam
w sumie walka z painem najlepsza a potem sama chujoza bo hehe przyjaciele z lisem i nie ma już tej furii i w ogóle rozpierdolu ;/
mi sie tam podobalo nawet, a ogolnie walki w naruto mi sie za bardzo nie podobaly xd
i ogolnie az tak sie nie jaram, kilka fajnych postaci bez ktorych to wogole by byla kapa [np jirayia], a teraz to wogole sie musze zmuszac zeby jakis odcinek obejrzec.
Co do walk to najbardziej wracam myślami do walki Naruto z Painem, bo przecież Pain to był taki przekozak, że masakra. Wzbudzał respekt przede wszystkim.
Jedyne co mnie wkurza w naruto to fakt ze tak naprawde to on uzywa jednej technki wciaz i wciaz, nauczyl sie rasengana (zajebiscie ciezkie treningi i fajnie to wszystko pokazane) ale po tym to juz dupa, robi milion rasenganow, roznej wielkosci i tyle. Fajnie by bylo jak by pokazali roznorodnosc technik i jak sie naruto ich nauczyl.
pszypominam ze w 1 serii orochimaru byl bogiem tego anime i nawet kakaszi na sam jego widok sie obsral xD
Po czasie brakowało mi też momentów w których Naruto tracił kontrolę nad lisem. Te wku*wione oczy z lisimi źrenicami.
Zapomniałeś chociażby o Jiraya vs Pain, też niezła walka tudzież walka z Zabuzą i tym chłopcem, nie byli tam jacyś overrated, ale i tak walka bardzo wciągająca.
A tak, to im lepszy, tym gorsze końcówki walk, bo po prostu większe rasengany. Takie pole manewru było w Anime, a tak zdupczone niestety :( gdyby Naruto było bardziej przemyślane, to kto wie, czy nie robiłby większej furory od One Piece, bo część Mangi, która mieści się przed Shippuudenem w Anime była całkiem całkiem i wystarczyło ją poprawić, a nie spieprzyć :<
#yeeq
PODĄŻAM TĄ SAMĄ ŚCIEŻKĄ NINJA XDDD. Oglądam od początku, ewidentnie zgadzam się w uj że oglądając po raz drugi o wiele lepiej smakuje
Załącznik 327059
sobota wieczur lzy cieknom po policzku
http://i61.tinypic.com/dbmpg0.jpg
i jeszcze ta nuta w trakcie pogrzebu
[ymp3]Yfdl2yO7kqY[/ymp3]
https://novembrepleut.files.wordpres...41a60ffb3a.jpg
bez takich postów, bo serio mi się smutno zrobiło xD ;/