gdyby kakashi mogl zdobyc eternala to byloby okej
w czasach tych power upow to nawet by nie bylo przesada
ale zrobienie z niego cioty zaleznej od kogos innego to juz nie jest okej xD
kakaszi dobry czlowiek
Wersja do druku
gdyby kakashi mogl zdobyc eternala to byloby okej
w czasach tych power upow to nawet by nie bylo przesada
ale zrobienie z niego cioty zaleznej od kogos innego to juz nie jest okej xD
kakaszi dobry czlowiek
Przeczytałam jeszcze raz na spokojnie w domu.
Ja nie do końca jeszcze czaję ten moment kiedy Madara słyszy "Absorb me". Ze kto to mówi? Kaguya? A później "The time to become one has come". Czyli co, "Kaguya" będzie walczyć z "Ashurą" i "Indrą"?
Czemu Sasuke ma jednego Rinnegana?
Ofc, toż to nie jest zwykły rinnegan, ale ten co Kaguya miała na czole (3 oko)
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb2...ya_dojutsu.PNG
Fajna by była śmierć Guy'a taka kozacka, ale musieli na kimś zademonstrować nową moc Naruciaka co nie? + nie chce mi się wierzyć, że Guy po tym co przeszedł będzie w stanie kontynuować życie jako ninja (zwęglone ciało, jedna z stóp poszła w proch itd.)
xD nom, naciągnie ochraniacz na całą twarz by zasłonić drugie oko też i tylko podczas walk będzie normalnie widział.
Te święte drzewo przemówiło do Madary.
A czemu Sasuke ma jednego Rinnegana? Ciężko powiedzieć, może dla tego, że sama Kaguya miała też takie tylko jedno oko?
Ale przecież w jednym momencie, o tu:
http://www.mangareader.net/naruto/673/12
widać oczy Kaguya'i?
No a to nie jest tak, że Kaguya jest tym drzewem?
I wtedy drzewo mówiłoby o sobie w trzeciej osobie...
Chociaż z drugiej strony to prawdopodobna opcja, ponieważ drzewo chce odzyskać całą czakrę, więc tacy podłączeni do niego zabandażowani ludzie byliby drzewu (?) całkiem na rękę (gałąź? :P)
Teoretycznie nie, bo w końcu to ona zerwała owoc z drzewa by zdobyć jego moc.
No tutaj jest kłopot, bo różne grupy różnie tłumaczą i czasami dochodzi do takiej rozbieżności, że można to dwojako rozumieć. Ja czytam na mangastream.com, kilka razy porównując z mangareader.net po prostu stwierdziłem, że mają jakościowo lepsze tłumaczenie. Mogą jednak się zdarzać jakieś różne kwiatki i dochodzi właśnie do nieporozumień.
W każdym bądź razie masz poniekąd racje, oczy Kaguya'i mogą sugerować, że to ona, ale bym chyba bardziej stawiał na zdobycie mocy takiej jaką ona posiadała poprzez wchłonięcie drzewa (podobnie jak ona zjadła owoc z drzewa).
Pewnie Kaguya chciała władzy nad światem, ale przeszkodzili jej synowie. A kaguya została zapięczętowana jakoś w juubim czy coś. No i teraz siedzi tak jakby w drzewie. Więc jej słowa "zaabsorbuj mnie", a później weź całe drzewo i juubiego" są raczej od niej. No i te oczy też jej, więc pewnie teraz siedzi w Madarze ;d
A jedno oko wiadomo, użył lewej dłoni więc ma w lewym oku. Tak jak i księżyc na dłoni.
No wszystko się sprowadza do tego, że mamy walkę Kaguya kontra synowie So6P
co sądzicie o naruto?
chodzi mi o anime.
Mam zamiar obejrzeć, zazwyczaj ogładałem tylko co niektóre odcinki.
Zastanawia mnie czy pierwsza seria jest dosyc istotna czy niezbyt.
Np. tak jak w DB, da sie połapać w wszystkim jeśli sie 1 nie oglądało.
polapiesz sie bez ogladania 1 serii, ale to ona jest imo najlepsza ;d chociaz to moze sentyment z dziecinstwa
oczywiscie bez fillerow, jedyne fillery warte ogladania w calym naruto to chikara i obecny anbu kakashi arc ;p
Jest istotna, części są ze sobą ściśle powiązane, dzieli je tylko 2-3 lata time skipu.
Swoją drogą tylko ja pomimo przeczytania wszystkich chapterów nie ogarniam wielu kwestii? Strasznie się pokomplikowało wszystko ostatnio. Do tego mam wrażenie, że w wielu kwestiach Kishimoto zaprzecza sam sobie i juz nie wiem o co chodzi, chyba po maturze przeczytam jeszcze raz.
Oglądaj pierwszą serię, potem drugą. Jakbyś zaczął od drugiej to może i byś się połapał bo często retrospekcje się powtarzają, ale ja bym zaczął od pierwszej. Ma swój klimat, walki są mega. Nie jak w shippuudenie, że co chwila inny rasengan, za każdym razem lepszy, który rozwali pół świata :P (troche przesadziłem)
Jak dla mnie Chikara arc to byl najgorszy syf, ledwo to obejrzalem. Ogolnie poziom Naruto spadl, nie ogladam od paru tygodni.
A co do zapytania mozesz zaczac od Shippuudena, ale tez uwazam, ze pierwsza seria byla lepsza.
Naruto bez pierwszej serii byłby jak seks bez gry wstępnej.
[SURYKATKA][/SURYKATKA]
Cała druga seria odnosi się do pierwszej.
Nie mówiąc o historii postaci takich jak Itachi
jak mozna nie chciec obejrzec pierwszej serii
Ok, to obejrze z pierwszą.
Czasami pierwsze serie są niewypałami, ale skoro mówicie że tutaj jest inaczej to zobacze:)
tylko nie ogladaj fillerow
od polskiego dubbingu tez trzymaj sie z daleka XD
a co, fillery tak nie wiele wnoszą?
polski dubbing widziałem kilka razy w TV, był pro, kumalski
a w shippudenie o wiele lepsze? czy też raczej lipa.
Ostatnio niby fajne były
sa denne typu atak sumo na konohe, warte obejrzenia z shippa to imo chikara i obecny anbu kakashi arc
co do fillerow 1 serii to polecam przeczytac this, sam zdecydujesz czy masz ochote obejrzec
Filery to po prostu wydarzenia NIE zgodne z mangą.
= wytwór wyobraźni fanów/producenta.
po prostu niema sensu tego oglądać.
dobry odcinek shippa, nawet jesli dotyczyl wielokrotnie poruszanej masakry uchiha ;d
za tydzien kakashi jako sensei
fajne ze sie tym zajma, bo w 1 serii bylo mowione jak to kakashi wszystkich wysylal spowrotem do akademii, ale 0 przykladow ;d
Nie masz racji Lencu, odcinki sa konsultowane z Kishimoto. A na pewno historie postaci, czy wydarzenia z wioski (wnioskuje wiec ze i ostatnie fillery z Kakashim). Inne mniej istotne spray typu jakieś walki z postaciami, które nigdy więcej się nie pojawiły, to wymysł producentów. Ale tak czy siak Kisiel musi się na nie zgodzić, w końcu to jego historia :-)
Cytat z Narutowiki:
Imo część fillerów warto jednak obejrzeć, traktując je jako dopełnienie całości.Cytuj:
Oglądając fillery (które nie są oryginalną częścią mangi) można dowiedzieć się, że Klan Aburame miał zatargi z innym Klanem kontrolującym owady pochodzącym z Wioski Ukrytej Skały. Znacznie przyczyniając się do jego upadku i hańby.
Ja widziałam wszystkie do momentu walki z Painem, później dałam sobie spokój. Jednak zamierzam to nadrobić kiedy będę mieć więcej czasu, (po sesji znaczy ;))
To jest na przykład fajne (dłuugi cytat):
Cytuj:
Pomiędzy częścią pierwszą a drugą Hinata występowała o wiele częściej, niż większość członków Jedenastki Konohy. Podczas poszukiwań bikōchū, drużyna ósma i Naruto zostają wysłani z misją przechwycenia bikōchū, owada, który może śledzić zapach Sasuke Uchihy ‒ Hinata bardzo nalegała, by rozpocząć tę misję. Podczas misji rozwija się ona w swojej technice: Shugohakke Rokujūyon Shō, za pomocą której uratowała Naruto i resztę zespołu ósmego, stosując ją przeciw wrogim atakom robaków. W tych odcinkach Naruto zobaczył nagą sylwetkę Hinaty, podczas jej szkolenia przy wodospadzie, w nocy. Naruto, będąc nieświadomy, nie zdawał sobie sprawy, że to o niej rozmawiał z Kibą o tym, jak widział „piękna dziewczynę” w wodospadzie w następnym dniu, bardzo ją przy tym krępując.
Podczas wątku Łowcy Nagród towarzyszyła Naruto i Kibie, by złapać złodzieja, ale dlatego, że ktoś pochwycił go wcześniej (choć z ich pomocą), misja została uznana za porażkę.
W wyniku tych dwóch wpadek Hinacie, Naruto i Kibie groził powrót do Akademii, jeśli nie uda im się znaleźć ukrytego skarbu. Zespół początkowo miał trudności we współpracy w wyniku starć między Naruto i Kibą. Kiedy zostali schwytani przez grupę ninja, którzy mogą doskonale przekształcić się w innych, Hinata przyszła, by ich ocalić. Nie była w stanie jednak tego zrealizować z powodu kontuzji nogi, więc Naruto i Kiba poszli ścigać ninja bez niej. Hinata później wróciła i zaatakowała błędnie Naruto po tym, jak w roztargnieniu odłożył skrzynkę, która miała go odróżnić od oszusta.
W wątku Kraju Warzyw udało jej się pokonać potężnego ninja, Jigę, choć prawie poświęciła w ten sposób swoje życie. W Przeklętym Zamku pomogła swoim kolegom z zespołu w nawigacji po salach w dziwnym zamku, który okazał się faktycznie wezwanym kameleonem w przebraniu, aby ocalić żonę daimyō. W Podążaj za mną! Wielkie wyzwanie przetrwania uczniowie Akademii zostali podzieleni na zespoły trzyosobowe i przydzielono do nich genina, który ma prowadzić ich w misji przeciwko innym zespołom. Hinata została przydzielona do kierowania zespołem trzech studentów Akademii: Nobori, Daichi i Matsuri. Poświęcono jej mało czasu ekranowego, lecz była dobra w rozbijaniu obozu i prowadziła ich lepiej niż Naruto.
Pod koniec przed-shippūdenowych fillerów w części pierwszej Hinata polepszyła swoje relacje z ojcem, który został zachęcony do tego, że jego córka zmotywowała się, by stawać się lepszą po poszukiwaniach bikōchū. Także z Nejim zaczęła tworzyć lepsze relacje, gdy ćwiczył z nią i dbał o jej samopoczucie. Kiedy Naruto opuszczał wioskę, by podróżować z Jiraiyą pod koniec serii, patrzyła jak odchodzi, ale nie była w stanie się z nim pożegnać. Kiedy odszedł, obiecała, że stanie się silniejsza i będzie pracować tak ciężko jak on.
ja anime ogladale mwlasciwie tylko pierwsza serie i czesc shippuudena, ale czytalem kiedys post ze ta babcia i dziadek Sasuke najpierw pojawili się w anime, a dopiero później w innym chapterze kishimoto pokazał ich w mandze ;d
kogo masz na mysli? ;o jedynie przychodza mi na mysl
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb2...ha_Council.png
ale to nie byli babcia i dziadek Sasuke
Ja tam nigdy nie obejrzałem filera i nie mam zamiaru.
Tylko tru skul xD
W każdym bądź razie mogli by już wrócić do mangi ;3
specjalnie dali akurat teraz fillery, wszyscy czekaja na rozmowe saska z 4 hokage i team 7 reunite ;D
http://imgbox.com/3UBKy18e <-- spoilery nowego chaptera, było?
Właśnie przyszłam napisać, że już rozdział wciekł prawie w całości, z pominięciem kilku stron.
Tutaj z tłumaczeniem (daję dwa na wypadek gdyby zniknęły xd)
http://www.manganetabarespoiler.com/...4-spoiler.html
http://www.mangabird.com/naruto-674-index?page=0
Po spoilerach nie spodziewałem się tak genialnej końcówki. Ale z tym wyrywaniem i wszepianiem oczu w sekundę to przesadził Kishi ;d I ciekawi mnie na czym konkretnie polega moc Sasuke. Teleportacja? ;d
Sakura powinna w tym momencie zginąć, ale jak znam życie to znowu będzie wybielona przez Kishimoto i jakieś jej nieznane umiejętności zostaną pokazane...
Dziwi mnie też, że Czwartego nigdzie nie było.
Madara został mistrzem chirurgii, ale i tak 10/10 :D
Połowy chaptera nie zrozumiałem bo jest tragicznie narysowany.
Ogólnie całkiem, ok jestem ciekawy rozwoju wydarzeń, wciąż nie do końca wiem jakie konkretnie moce otrzymał Naruto i Sasuke.
No przecież to wyrwanie oka i sekundowa transplantacja jest najbardziej bekową rzeczą od 3120-34821-0 czapterów.
Ja rozumiem, że w tej mandze oczy wszczepiali sobie bez problemu nawet w dupę (Danzo), ale no kurwa xD
Średnio ogarnąłem o co chodzi z tym cieniem Madary, jakieś chujowe to jest. Niech już kończą tą walkę, bo męcząca jest, a nie ciekawa.
Mi się nawet podoba, ale serio troche przesada z tym Kakashim.. raz ze nie ogarnal ze ten do niego leci a dwa ze w sekunde zajebal mu oko xD Co on robił? Buta wiązał czy co bo to wygląda komicznie
Ciekawe czy zginie Sakura albo Obito. Niby Obito już od kilki czy nawet kilkunastu chapterów dead ale jakoś się trzyma to może...
Jeden moment dla mnie był dziwny, Sasuke chciał by Naruto skierował Rasengana w niego? I wtedy jakoś tym rinneganem ich przeniósł, że uderzyli Madarę czy co tam się odjebało?
This! stream wymiata w jakości.
1. Oczko wyrwać zakładamy nie problem (czkra te sprawy i można to zrobić szybciutko), co do wszczepienia rozwiązanie równie proste, Madara ma komórki Hashiramy co pozwala na szybką regeneracje = włożył oko na miejsce, pokierował regeneracją, wszystkie nerwy złączyły się raz dwa i jest oko. (zresztą w chwili pokazania oka jest dopisek dźwięko twórczy - sssh co towarzyszyło zawsze regeneracji)
2. Nie oszukujmy się Madara jest super szybki i Kakashi nie miał szans na reakcje + miał niewiele sił po ostatnich walkach i tyle w temacie.
3. Jeśli chodzi o "cień" Madary(który jest biały w mandze xD), to ta jego umiejętność Limbo pozwala mu stworzyć swoją kopię, która przebywa w świecie stworzonym przez tą jego umiejętność Limbo. I ten "cień(biały Madara)" nie jest podatny na ataki fizyczne choć skutecznie je blokuje, natomiast jest podatny na ataki z czakrą mędrca - stąd obrażenia na ręce tego "cienia" (kijek Naruto).
4. Wystarczy uważnie czytać by ogarnąć, Sasuke dzięki swojemu Rinneganowi ma nową moc, z tego co można było zauważyć przy drugim użyciu (gdy przebił Madare mieczem) polega ona na teleportacji lub podmianie przedmiotów/ciał miejscami, bądź coś podobnego. W chwili gdy kazał celować Naruciakowi w siebie to albo ich dwóch przeniósł do Madary, albo Madare pomiędzy ich. (stawiam na 2 opcję).
Ogólnie to ciężko powiedzieć na czym polega dokładnie ta moc, za pierwszym razem uciekł przy jej pomocy od piorunów Madary, za drugim zamienił się miejscami z mieczem (zmieszany Naruto szukający wzrokiem Sasuke) i przebił na dodatek tym mieczem Madare, za trzecim przeniósł siebie z naruto albo madare. Więc jest to z lekka pokręcone na tą chwilę.
Jak nie ogarniacie tego co się wydarzyło w tym chapterze to mogę wrzucić parę fotek z opisem co lepiej wyjaśni sprawę niż suchy opis.
Zawsze mnie ciekawiło czy każdy może sobie od tak o wszczepić sharingana?Nie mówię tutaj o ludziach z komórkami hashiramy ale o zwykłych shinobi beż jakichkolwiek kekkei genkai.
Z tego co nam wiadomo na bazie mangi to teoretycznie jest to możliwe (kakashi). W przeciwieństwie do Madary, ktoś takiej osobie by musiał przeszczepić to oko - medyczny ninja (rin). Minus jest taki, że osoba nie związana więzami krwi z uchiha nie mogą go dezaktywować i jest ona cały czas aktywny - pobiera czakrę. W tym momencie głupie tłumaczenie, ale na przykładzie kakashiego widać, że wystarczy zamknąć oko i zasłonić i je by było w stanie "spoczynku".
@up sekundy :D
Trafnie zauważyłeś, nie po to klan Hyuuga (jego część) miała pieczęcie, które poniekąd były między innymi odpowiedzialne za zniszczenie/zdezaktywowanie ich oczu po ich śmierci, tylko po to by nie wpadły w niepowołane ręce.
Mi się zdaje, że po prostu niektórych rzeczy nie dało się uchwycić dobrze w statycznym obrazie, co innego by było gdyby to była animacja.
Dość dziwny ten chapter, wszystko dzieje się na raz. Tu jest Madara, tu zaś go nie ma, tu jakiś cień.
Najbardziej rozwaliło mnie w jak szybki sposób walka przeniosła się najpierw do Kakashiego a potem szybko do Obito/Sakury.