ochmar napisał
Nie ze złośliwości, tylko z ciekawości spytam:
Ja nie wiem, nie znam nikogo z Independence kto by tak mówił, mógłbyś podać przykład jakiś? Jeżeli umarło gdzieś w wątku to zapomnij, bo nie zachęcam do przeszukiwania 465 stron tematu :)
Tutaj w temacie kiedy im pisałem że damodredzi ich rozjebią w drobny mak po raz któryś, zarzekali się że teraz to się zmieniło i jeszcze się zdziwimy. Ale to jeszcze jest nic w sumie, pamięta ktoś jak kahany zaczeli pekować co się działo na forum medivia.tozjebanyots.online.org? Jak ten 260 rp, tower gody, edwardy, polaczki, część immortalsów pierdoliła że wyjebią z servera kahanych, i że będą walczyć do ostatniej kropli krwi w żyłach. Przyszli damodredzi, wygrali jedną akcję, ten matty akurat powiedział że to w sumie nie jego wojna i on pierdoli tą gierkę, tower god że w sumie to on nawet nie chciał być z polaczkami, polaczki że w sumie to oni nawet tej wojny nie chcieli, i nie będą immortalsom pomagać (hermion oczywiście był pierwszy, reszta chłopaków sporo powalczyła za co szacun). Robsik pomimo mojej wdzięczności, i w sumie poniekąd sympatii za czasy atrium też odjebał bo oczywko musiał wyjechać na 17 miesięcy za granicę.
I tak to wygląda, w independence jest paru ludzi których lubię, było też paru których bardzo lubię ale to co w tej chwili zostało to kpina, i mam nadzieję że wam demodredzi wjebią potrójne paymenty, a wy i tak się wypłacicie bo wam pompka nie zapoda jak się okaże że grać nie możecie.
Zakładki