nom mogłem ale nie umiem ;/ a ty jedyne co potrafisz to lurować walkirie na misiu na biednych manufacturers co nie mogą runado
Wersja do druku
nom mogłem ale nie umiem ;/ a ty jedyne co potrafisz to lurować walkirie na misiu na biednych manufacturers co nie mogą runado
Masz racje było bardzo ciężko wygrać te wszystkie sojusze i gejtery które trwały po kilkanaście godzin zaowocowały zwycięstwem. Musiałem poświecić wiele, wspiąć się na wyżyny moich tibijskich możliwości, całe szczęście Ambush ts jest siedliskiem wielu nikczemnych typów dzięki czemu masa jaka zebraliśmy niepozwolila wam wykończyć nas do końca.
@Grimekk ; możesz wyprosić panów z tego tematu?
Tak wgl to czemu oni tak dlugo juz nie resetuja pendulum? Od dawna juz 0 online
Tamten jak sie rozpisal xD ja to sie obawiam ze on na prawde wierzy w to co pisze
Bo tak bylo, zeby bylo 5 osob wiecej u nich z aktywnymi osobami to byscie przekopke dostali ostra
Jako ambush jesteście słabi, ba nawet was nie ma bo Ambush przestało istnieć po starcie pierwszego pendulum. A jak torgi zaczęły orać brazoli to na tsie siedziało w porywach do 5 osób. Nie zgodziłbym się że przekopali Ambush bo jak przed chwilą wspomniałem Ambush nie istnieje, ale to co wyszło z połączenia z brazolami plus paru od was to jedynie Qwasu przez dłuższy czas bronił honoru strzelania sdkami (ciebie pewnie nie było, Pirata też). Zresztą to i tak zaraz skończy się tak że znudzi wam się granie za tydzień i server zostanie Bolteadorowi i jego małpom
nieprawda to ze bylismy przed wojna w 3 osoby w porywach do 4 to nie znaczy ze nasi bracia nie powrocili na wojne bronic honoru ambusz jednak pomimo naszej aktywnosci oraz zaangazowania w prawdziwy war z juz nie randomami bo znaja emila zostalismy przekopani i tylko dzieki bogowi ajrontowi udalo nam sie przetrwac zime
Obecnie w naszej gildii są trzy osoby, które walczą/walczyły w wojnach na medivii(takich prawdziwych nie z jakimiś retardami z carlin). Qwasu, ja i siwy. Jak raz poczuli moc bo było nas 3 i wyjebali się w nas hlvlami 200msami, 160 ekami itp. to w 3 osoby ich wyczyscilismy w 5 minut a oni dalej się szczycą ze zabili kilku brazoli, 3x diode który do tej pory nigdy nie miał przyjemności walczyc i innych tego typu ludzi od nas i wierza w to ze sa mocni. Wystarczy zobaczyć na camie jak ten caly pingwinek puscil kierownice i zamiast się leczyc tanczyl na staku itp. Idzcie sobie boat trapy porobić na br otsie xd
Czekam na odpowiedzi w postaci litanii od tibi88 albo pingiwnka z wyzwiskami.
Powiem wam jeszcze, że jak ktoś mówił że macie pzta to nawet mi się nie chciało battlefielda wyłaczać a qwasowi nie chciało się wychodzić z expa. Takie były nasze "gathery". I dosłownie ani razu nie ustaliliśmy żadnej godziny, żeby specjalnie przyjść i się z wami ganiać, wszystko to był spontan
Nie znam sytuacji na spektrum, ale z czytania postów to wygląda plus minus jak z Demodrasami, którzy to podobno quitnęli bo im się serwerek nie podoba, a nie dlatego, że dostawali przekopke.
(INB4: hehe przecież damodresy wygrały, zrobili więcej fragów hehe)
Rodzina damodret jak od 3 lat przepierdala wary to za kazdym razem maja wymowke to mnie akurat nie dziwi. Tutaj roznica jest taka ze to wcale nie byl war, ten kto to tak nazywa jest skonczonym imbecylem
prawdziwa wojna