Najgorszy jest ten matchmaking w WL. Najpierw grasz na samych ogórów i wtedy myślisz sobie, że ogarniasz giere i wbijesz elite, a potem weryfikacja xD
Jak co tydzień. Zaczynam świetnie, teraz rekordowe 17-2 i 18-3 w tym roku. Po czym znów nie mogę wygrać gierki mając 18 winów XD To samo co tydzień, jebane 18 winów. Ale się udało w końcu, ledwo co, 1-0 na gościa z 3 ikonami, Messim, Neymarem i Mbappe XD Gościu nieźle zchokował setki. 19-6 i oczywiście wygrana w następnym meczu też, bo kurwa jebane 18 winów udało mi się przeskoczyć. Nie wiem czym jest to spowodowane, tym że gram te mecze w nocy w niedziele i nie ma kogo mi dobrać? Spróbuje zagrać te mecze szybciej za tydzień i może uda się w końcu do elity zapukać, bo dzisiaj kończę na 20-6, jestem psychicznie rozjebany, same ciężkie mecze. 3x karne na 11 meczów dzisiaj xD, właściwie tylko jeden łatwy meczyk dzisiaj miałem, więc jestem zadowolony z wyniku, chyba trzeci raz 20-6, ale imo najciężsi rywale w tym tygodniu.
Zakładki