nowy dzionek to sie troche uspokoilem
(ALE GRUBEGO CHUJA TO NIENAWIDZE CALYM SERCEM)
niespodziewalem sie, ze taki tryhardowy ten quest. 2016 to myslalem, ze czasy trudnych gierek minely bezpowrotnie, ze quescik to formalnosc typu dziendoby ja po moje 300k expa dowidzenia
oczywko, ze moja wina xd ale z tym ostatnim to juz gierka przesadzila jak mnie pies zabil na drugim koncu wyspy. na usprawiedliwienie mam fakt, ze bylem w chuj zmeczony i gralem w lozeczku.
ayx dziekuje za konstruktywna krytyke.
w little talks lolowych 80% to wyplakiwanie sie, niektorzy tego nie czytaja (np.ja xD) inni lubią. Ale bardzo pomaga to piszącemu rozładowac emocje. tak ze jak jeszcze mnie zajebie jakis kutas ze 2 razy to z bulem dupy tu przylece i przeleje swoja zlosc i zal na papier.
jak nie lubisz nie czytaj, ale mi pomaga
pozdrawiam cieplutko
Zakładki