Temat: League of Legends Little Talks s04e07

Ale przeciez to gadanie "never surrender" to zwykla brednia. Zdarzy sie meczyk (1 na 10? 50? 100?), ze akurat enemy wieksze raki od was i przejebia, ale czy warto tak tracic czas zeby kiedys wygrac ta jedna gierke? "Wyjatek potwierdza regule."

Gumki nie pękają. Komuś pękła. "wyjątek potwierdza regułę". Najdurniejsze przysłowie ever.

Podejrzewam, że większy pożytek przyniosłoby nam zbanowanie gp :v

Wypraszam sobie, enemy też 5 yellow trinketów, a jednak wygrali. Coś się ta teoria nie zgadza

Oczywiście nie muszę wspominać, że tamta gierka, to była 1 w serii? xD

Oczywiście rito nadal w formie, ale tym razem się nie dałem
Załącznik 339970Załącznik 339971


Jakby ktoś był ciekawy czy riot gaming to zjebane śmiecie
Załącznik 339973
w 13-14 minucie, double dc w tej samej sekundzie dla seju i shyvany, jak już zaczęliśmy się odbijać. No ale przecież mam serie, to musiało mi ich wyjebać i nie dać wrócić. Zero loss preventa xDDD 2 gry - 4 dcki. U enemy oczywiście żaden. Kpina.
Wuk afk, potem leona dc na 5 minut, ale na szczęście wróciła i easy win. Ciekawe co rito zalosuje w 3 gierce serii xD

gierka prosto do wygrania, jinx już prawie miała jeden item złożony

abusujcie barda póki można




te 2 przegrane gierki były na widelcu ale nic nie mogłem zrobicz