Witam, to znowu ja i moje historie.
Otóż loguję i idę do domku, exivuje krula maup - nie ma go w ab czyli idę bez duszy na ramieniu, że mnie zabiją (o muj borze!).
Jestem w domku, stoję i patrze czat trejdowany. Jest oferta, gość chce kupić nóż. Proste, że daje mu znać i jest ok, przyjdzie.
Podchodzę do mych drzwi w domu (jest noc i ja bez światła). Coś mi kurwa tu nie pasuje bo coś na dole na zielono świeci (już wiecie o co chodzi XDDDDD).
Ale mój musk źle zadziałał i zamiast wrzucić magiczną tarcze to wyglądnąłem za drzwi czy nikt nie czai się na mnie. I już wiecie czemu opisuje sytuację.
Xxplosiv (145mag około
JEST WYLOGOWANY W AB UWAGA @
Govinem ;) rzucił mort hura, refleks miał całkiem dobry ale mimo to za wolny na mnie, dwóch kolejnych nie rzuciło NIC. A tu macie zdjęcie z sytuacji i wyśmianiem naszej ekipy gildijnej.
Załącznik 363271
A tutaj, te o takie światełko ich zdradziło XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Załącznik 363272
EDIT : Ten gość dla którego chciałem sprzedać nożyk, to był bait jakże kurwa wysokiej klasy z zapaloną lampką bo w ciemnościach czają się potwory.
EDIT 2 : Sprawdziłem z tego nobka podstawionego na baita. I taki przykładowy dzień całkiem niedawno.
Załącznik 363273
Załącznik 363274