Ściągnąłem niedawno tę grę zachęcony wysokimi ocenami w internetach, odpaliłem dzisiaj i pograłem chwilę - początkowe wrażenie robi świetne, jednak troszkę mi się komputer buntuje: mam o wiele za słaby procesor na tak nowe produkcje, a i karta graficzna pozostawia sporo do życzenia. Wyczytałem też, że jest to prequel do całej serii gier, a ja nigdy w żadną z nich nie grałem.
W związku z tym zastanawiam się czy jest sens od razu się brać za najnowszą część czy lepiej zacząć od samego początku, Divine Divinity? Ktoś może grał we wszystkie gry z serii i jest w stanie mi powiedzieć czy dam radę się zorientować w świecie oraz czy coś stracę jeśli nie będę znał wydarzeń z innych części? Mają w ogóle te gry cokolwiek ze sobą wspólnego poza uniwersum?
Zakładki