To była chyba najlepiej wyglądająca wojna na Tibianicu, łącznie z początkową przegraną waszej strony, wyexpieniu nowych charów i tego końcowego rezultatu. Sam walczyłem od początku servera w kilku wojnach (przez pierwszy rok) jednak żadna nie wyglądała tak dobrze jak ta. Obawiam się, że coś takiego się już nie powtórzy - teraz podexpicie się jeszcze bardziej i odskoczycie tak bardzo, że raczej nikt was nie dogoni, i będzie dostawał baty - no chyba, że się rozpadniecie i podzielicie.