toshley jest mierny a alexstrasza... jest mierna bo nie zapewnia kontroli stołu, a na arenie liczy się tylko toCytuj:
Old-Era napisał
dlatego flamestrike to najlepszy spell na arenie
Wersja do druku
toshley jest mierny a alexstrasza... jest mierna bo nie zapewnia kontroli stołu, a na arenie liczy się tylko toCytuj:
Old-Era napisał
dlatego flamestrike to najlepszy spell na arenie
jakbym miał do wyboru maga to bym go wybrał bo resztą klas nie za bardzo umiem grać
Alex jest mierna, ale Toshley to jest jak dla mnie troszkę lepszy Boulderfist Ogre, który jest absolutnie genialną kartą ;d Oczywiście to nie jest poziom ragnarosa czy innego tego typu syfu które w pojedynkę wygrają grę, ale nadal fajny, solidny 6 turowy drop ;dCytuj:
Oryks napisał
solidny a genialny to chyba jednak dwa różne światyCytuj:
dracyon napisał
toshley dobra karta, jakby nie bylo masz dwa spare party i calkiem niezle body
a alex na arenie jest gowniana
toshley sie nadaje tylko do deckow gdzie wykorzystasz te spare party jakos dobrze
tempo ew mech mage
Ale chyba mówimy o arenie a nie constructed ;dCytuj:
matizioom napisał
na arenie tez moga sie przydac, zawsze to lepiej miec te spare party niz nie miecCytuj:
matizioom napisał
niby racja, wlasciwie to czy toshley jest dobrym pickiem zalezy wylacznie od pozostalych dwoch legend ktore masz do wyboruCytuj:
Chivi Master napisał
Dzisiejsze 9 winów priestem. Z paczki lipa :/
http://i58.tinypic.com/11kuyhy.png
co wy z tym toshleyem
Załącznik 334380
tu może troche zaniżona wartość, ale still jest gorszy od ogra imo
co
Przecież Toshley to jest ze statów praktycznie Boulderfist Ogre. Za 1 ataku (5 ataku jest ok, zabija większość 4 i 5 turowych dropów), dostajesz umiejętność na pograniczu "dobierz kartę" (nie jest to do końca "karta", ale raz, że dostajesz dwie sztuki tych spare partsów, a dwa zwykle jest to całkiem przydatny "battle-trick", który pozwala Ci na trochę lepsze tradowanie card).
Warto też mieć na uwadze, że karta dzięki tym spare-parts pozwala złapać synergię z innymi kartami w decku (licytator, wild piromancer czy nawet głupi dragonkin sorcerer'em).
Nie mówiąc już o tym, że na pierwszą kartę zdecydowanie wybrałbym Toshleya, alex zwyczajnie nic nie robi- jest 8/8 za 9 many z battle-cry "zrób nic" - zwykle koło 9-10 tury na arenie masz właśnie około ~15 hp.
Polecam nie zawsze kierować się stronkami do pickowania kart tylko czasem własnym rozumem :)
@@@nie jestem jakimś zjebanym fanboyem Toshleya (xD), po prostu nie rozumiem jak można tak porządną kartę nazwać "mierną"
masz jeden ataku mniej a w zamian dwie karty ktore moga sluzyc za blef. przeciez coolant i reversing switch sa genialne, pierwszy spare part jest swietna tempo karta, druga moze pomoc przy tradeowaniu. reszta partow jest ok i osobiscie ja wole miec ten jeden atak mniej i miec spare party niz ograCytuj:
Oryks napisał
Poważne pytanie. Oglądam właśnie jakąś grę(sam też tak chyba miałem) i karty na stole zamieniają się miejscami. Czy jest to spowodowane Imp masterem(czy jak to się nazywa). Przy położeniu jej na stół się zmieniły miejscami i nawet podczas atakowania się zmieniają
Czasem się tak buguje, nic specjalnego.Cytuj:
wampiirr napisał