Chyba nie da się sprawdzić, ile już % głównego wątku zaliczyłeś, ale z tego co wiem, to możesz sprawdzić, ile czasu już grasz ogólnie w grę.
Wersja do druku
Chyba nie da się sprawdzić, ile już % głównego wątku zaliczyłeś, ale z tego co wiem, to możesz sprawdzić, ile czasu już grasz ogólnie w grę.
Po przejściu wątku głównego da się grać dalej czy jest epilog, a potem wywala do menu?
Jakies tipsy skad wzisc karty do gwent? typu ciri/geralt/yen itp?
Da się grać dalej, ale wielu osiągnięć już nie zdobędziesz. Ponadto wiele misji pobocznych również będzie już niedostępne. Innymi słowy - jeśli chcesz wyciągnąć naprawdę 100% z gry to musisz robić wszystko wtedy, kiedy jest na to pora. Zanim ruszysz wątek główny, musisz zagrać w gwinta, ogarnąć wszystkie możliwe misje poboczne itd.
Trochę to chore, że w grze na 100h+, decyzja podjęta na 70 godzinie gry likwiduje możliwość zdobycia jakiegoś osiągnięcia. W tej wielkich produkcjach w ogóle nie powinno być missable trophies, a jak już to gdzieś do 30 godziny, aby dało się to jeszcze w miarę szybko powtórzyć przy drugim podejściu.
pany robie zbroje gryfa, z czego spada oko potwora ?
Która opcja odpowiada za to, w jakiej odległości wczytują się NPC? Bo strasznie mnie drazni, jak pojawiają się zaraz obok mnie, a wszystko mam na średnich/wysokich.
Ja właśnie mam to samo ale na PS4. Tylko u mnie to się chyba zaczęło od patcha 1.03, jak idę powoli to zdąży się wszystko wczytać ale jak podbiegam to często muszę poczekać kilka sekund aż się wczyta albo aż będę mógł z kimś porozmawiać.
Ktoś chce klucz kupić do wieśka 3 na gog? Kupiłem grafikę i mam dwa.
LUB kod jest na steam
Odpaliłem torrentowego Wiedźmina - nawet na low grafika miodzio, a co dopiero musi być na najwyższych ustawieniach. Niestety mój notebook nie ogarnia i lekko klatkuje (na oko gdzieś 20 fps). Cóż... ;/.
Chyba po sesji kupię PSa ;d.
Można gdzieś sprawdzić ile już mam na liczniku grania?
gog huj* pokazuje. przekłamuje strasznie o kilkanaście godzin
W oknie statystyk postaci, na kompie chyba przycisk C a na PS4 zakładka postać i R2 się naciska wtedy. I na samym dole się wyświetla ile grałeś.
Ten czas to chyba liczy z pauzami co?
@Urlak ;
u mnie tak samo, raz liczy, raz nie
Robie teraz misję z głównego wątku najbrzytszy człowiek świata. Ile mniej więcej zostało mi do końca?
NO KURWA MAC!
robie misje 'Now or Never' I nie moglem pokanac tego katakana przez godzine....Doslownie nawet do ~50hp nie moglem go zdjac.
Czytam po netach jakies tipy or igniach,ydenach itd a nagle jakis jeden komentarz bez lapek w gorze na yt powiedzial zeby nigdy nie bic sie z wilkolakiem w nocy.
I po godzinie bicia okazalo sie ze musialem tylko pomedytowac do rana.
NO KURWA ILE JA UNIKOW I TAKTYK NAPIERDALALEM TO JEST SMIESZNE!
TRZYMAJ MNIE!
Czy któremuś z Was skopały się save z wiedźmina 2? Nie ma załadowanych moich wyborów :/ Wcześniej jeszcze miałem tatuaż niebieskich pasów, a jakiś czas temu on zniknał, a npc mają wczytane moje inne wybory, niż miałem. Oczywiście na początku gry importowałem save.
Właśnie rozpoczynam detoks od wiedzmina do czwartku po 4 dniowy graniu xd
Jestem w głównej fabule po tym jak uratowalismy żonę barona, lvl 12. I tak sobie rozkminy czy ta gra nie wydaje się wam za łatwa ? Gram od początku na marszu śmierci czy jak to się tam nazywa i w sumie gdy ogarnie się już walkę i zna słabości potworów to walka jest dość łatwa a to niby najtrudniejszy poziom to nie wiem co to się dzieje na niższych , a bandyci to już w ogóle w tej grze mają IQ ameby xd.
Trochę nie sprecyzowałem swoich myśli ;D
Walka jest trudna jednak po kilku godzinach walka wygląda tak,że po prostu upewniam się,że mam na sobie cały czas kłen gdy mob atakuje robię unik lub dwa(np w przypadku upiorów bo one robią jeden atak a potem taki pedalski młyn[pozdro misja z porońcem]) i wale swoje combo szybkich ataków, głównie ich używam bo mocne często nie działają na zwinne typy przeciwników.
I takim sposobem można pokonać praktycznie wszystko, do tego jakieś eliksiry/oleje zawsze łykam/smaruje coby nie musieć moba za długo łupać i ew do picia jaskółke na regen.
Poziom trudności walki polega na tym,że po prostu długo trwa i jest mały margines błędu bo potwory szybko składają wiedźmaka, ale gdy się nauczy dobrze grać to rzadko się zdarza paść, do tego czasami są bugi i przeciwnicy potrafią się zaciąć podczas animacji i można ich utłuc po prostu spamując ataki :D
Przydałoby się również,żeby igni miał większy dmg albo jakieś dodatkowe profity bo nawet jeśli jest przedstawiony jako słabość topielców to nie ma sensu go używać bo zadaje tyle dmgu co zwykły atak a zabiera cenną mane(?) chyba,że po upgradzie jest lepszy.
Tak czy siak jak dla mnie jedna z najlepszych w jakie grałem(obok red dead redemption, da:O,gothic 2), betshada i inni producenci mają teraz naprawdę wysoko postawioną poprzeczkę przy produkcji kolejnych części bo wiedźmin zjada dupą wszystkie obecne produkcje i będą one do niego porównywane.
Wie ktos kiedy idziemy na Pustynie Korath? To jest w glownej fabule czy jakies dodatkowe? Jesli to drugie, to gdzie?
Mnie ogolnie sam system walki w miare sie podoba - brakuje mi jednak takich rzeczy jak mlynek, piruet, finta, itp.
To co uwazam za najwiekszy blad, to chore hp przeciwnikow. Ksiazkowy utopiec byl slabym potworem, ktoremu chlop z widlami moglby podolac. Tymczasem tutaj na pierwszych poziomach musisz zadac 10 ciosow, a sam umierasz po 2. No i nie podoba mi sie to wybieranie umiejetnosci jakich chcesz uzywac.
Pisalem juz zreszta o oslabianiu Geralta co kazda gre.
Jak wplywa zabicie keiry metz na dalsza rozgrywke, trace przez to mozliwosc wykonania jakiejs misji?
koks gra, wymagania niby większe od dragon age, a na podobnych ustawieniach chodzi i wygląda lepiej.
te takie pierdoły wybory co mają określony czas na wybranie jak ukłon przed cesarzem/ królem czy kim tam ten zasraniec jest mają na coś wpływ?
Powiedzcie mi proszę, które misje poboczne można niechcący pominąć (ofc. Po prologu.). O ile ja sobie spokojnie radzę na death march nawet z grupą mobów z "czaszkami", o tyle wszelkie misje poboczne, gdzie muszę kogoś bronić są na aktualnym etapie niemal niemożliwe do zrobienia. Zawsze przyjaźni npc pchają się na front, zawsze przeciwnicy w pierwszej kolejności skupiają się na tych właśnie npc i zawsze mają ich na hita. To z pewnością jest jakiś bug, ale na moim aktualnym poziomie hitam zdecydowanie zbyt mało, żeby pokroić przeciwników zanim podejdą. Najlepszy exp wpada na wątku głównym, a glitche już nie działają więc... Jak daleko mogę popchnąć fabułę, aby nie stracić wszelkich pobocznych misji i osiągnięć "missable"?
Jak mozna grac na death march? Ja gram na tym drugim najlatwiejszym, a nie moge zabic botchlinga w misji z baronem.
panowie ten przelicznik % na gogu działa poprawnie ? Cale velen + novigrad mam zrobione z "?" aktualnie szykuje sie na gon i pokazuje mi tylko 48% a 32 lvl wbity :D
Pominąć możesz część misji w których ci npc mówi "Cho tu, trzeba to zrobić TERAZ" wtedy lepiej iśc za npc i nie ryzykować. Z trofeami to jest tak (SPOILER ALERT)
Ominąć możesz te trofeum za zebranie ekipy w kaer mohren, by tego nie pominąć NIE możesz zabijać Keiry, musisz powiedzieć Triss, że ją kochasz i chcesz by została i musisz pomóc wybrać Króla na Skellige wtedy Hjalmar będzie chciał ci pomoć. Reszta NPC potrzebna to: Roche&Ves, Zoltan i Ermion. Drugie trofeum do pominięcia to sidequest z zabójstem króla radowida, tu po prostu wykonuj od razu side questy z tym związane jak tylko będą dostępne. Trzecie trofeum które można pominąć to te z zebraniem wszystkich kart do gwinta, tu masz spis tych kart wraz z questami w których możesz je zdobyć http://www.xboxachievements.com/foru....php?p=6599773 .Ostatnie trofeum które można pominąć to te w którym masz wygrać turniej w gwinta, poprostu zapisuj po każdej wygranej partii i próbuj do skutku
czy ktoś jeszcze ma problem na ps4 z wiedzminem podczas walki? strasznie spadaja fpsy do okolo 15 i caly czas gram poirytowany
Ja gram na najwyzszym poziomie trudnosci i nie wyobrazam sobie granie na mniejszym, dla mnie 0 satysfakcji z walki itp. Kluczem do wygrania walki sa uniki i odskoki oraz rzucania odpowiednich znakow (zazwyczaj jest to tarcza gdy przeciwnik ma nas na 2 hity). Jesli chodzi o rozwoj postaci to bralem szermierke skill pierwszy i ostatni oraz z utility skill, ktory dodaje sile ataku za kazdy element lekkiego rynsztunku i skill dodajacy hp. Tylko w dwoch miejscach musialem zmienic o jeden poziom trudnosci, bo po prostu probowalem po 10 razy i dalej nie moglem wygrac danej walki.
A ode mnie tip jeszcze, ze warto pozwiedzac mape w poszukiwaniu punktow mocy, ktore daja duza przewage.
Ja gram dla przyjemnosci, a po 10 zgonach predzej wyjebalbym plyte przez okno, anizeli poczul jakiekolwiek spelnienie, wiec trudnosc sugerowana przez gre jak najbardziej mi odpowiada.
to powodzenia w walce na pięści przy turnieju w gwinta z godzine się męczyłem z typkiem na 3 poziomie az zmieniłem ;D
Nie napisalem tego, zeby sie chwalic czy cokolwiek, uwazam ze kazdy powinien grac na takim poziomie na jakim mu sprawia to najwieksza przyjemnosc. I mi wlasnie najwieksza sprawia jak jest super ciezki przeciwnik, gdzie musze z 5 razy sprobowac go pokonac, aby sie w koncu udalo.
Pozdrawiam :)
Trzeba samemu robic potiony ktore przywracaja zycie? Czy loocic? Bo 1 raz gram i sie przyzwyczajam. Mile widzane jakies porady dla poczatkujacego. Gram na ps4;p
Wystarczy raz zrobić, później odnawiają się w czasie medytacji jak masz alkohol
A jak sie ten potion nazywa i sie go robi w menu postaci?
Żeby zrobić trofeum nie potrzebujesz wszystkich npców, np. Triss może odpłynąć, Keirę można zabić, itd. itp. Ważne jest, żeby pogadać z KAŻDYM kogo masz w questach "towarzysze broni". Wyobraź sobie, że nie wiesz o tym queście a zabijasz Keirę, no chyba by cię szlag trafił, że nie masz trofeum przez wybór sprzed 40-50h gry xD
Menu alchemii, Jaskółka. Jest jeszcze taki eliksir, który odradza część życia od razu po wypiciu (jaskółka robi to stopniowo), ale nie pamiętam nazwy. Polecam zrobić sobie też Grom.Cytuj:
A jak sie ten potion nazywa i sie go robi w menu postaci?
Potion odnawiający życie nazywa się bodajże jaskółka. Tworzysz je w zakładce alchemia po wejściu do menu tam gdzie jest ekwipunek skile itd
Mam problem z wejściem do studni.
Muszę przedostać się do Barona, nie mogę normalnie przez bramę bo pozabijałem jego żołnierzy w karczmie i teraz w jakiejś jaskini znalazłem studnie, która jest bardzo wysoko.
Skacze już od godziny i kurwa wskoczyć nie mogę, jestem niesamowicie wkurwiony. Tam mam na pałę skakać? Bo na jakiś pierwszy poziom wskoczę ale potem już nie wiem gdzie skakać bo wszystko wysoko i daleko.
Helpa!
drabinka powinna być :)
No tak zabijasz babe wodna i idziesz po półce skalnej i masz drabinke ;d
@potrzebuje zdobyc : Nigredo oraz Abedo ktos cos wie ? - u guślarza nie ma ;/