Masaker napisał
Co do pierwszego to graj wtedy 'blizej towera' czekaj aż linia lekko pushnie (nadrobisz te cs i odrobisz expa bo sobie freezniesz lane).
Co do dalszego to zawsze wracaj na linie z wardem (chyba, że czujesz się tak pewnie, że możesz 1v3).
No i co do pierwszego jeszcze raz to w sumie miałem też ten problem kiedyś, że miałem przeczucie, że jungler kampi w krzakach (co się często okazywało go tam nie było) i teraz od kiedy startuje 2x ward 9x pot to już nie mam tego problemu praktycznie.
W sumie dokladnie to co napisal masaker.
Startuj z wardami i potami, najlepsza opcja atm, warduj sobie rivera. Jesli widzisz ze enemy jungler czeka w bushu, mozesz ryzykowanie, ale mozesz napisac "hi noc". Zazwyczaj po czyms takim sobie daja spokoj, ale potem moze Ci gankowac albo od lana (co jest mniej grozne) lub od tribusha jest w nim nie stawiales warda, zeby uniknac takiej sytuacji pros mida zeby wardowal przejscie, problem solvd. Jesli nie masz innej opcji, pros kogos o przyjscie, junglera od mida, i sie bijcie, lub tylko straszcie. No i nie dawaj po sobie poznac ze wiesz jak tam stoi kiedy ktos idzie, bo sie wycofa szybciej niz myslisz.
@down
Nie wiem czy przeczytałeś całego mojego posta :/
Zakładki