Neext napisał
Teemo albo Jaxem.
Jax wcale taki łatwy nie jest żeby na prawde nim pomiotać, bo źle go zbudujesz + nie ogarniesz skilli i jest gównem , jak każdy champ w sumie, aczkolwiek teemo dobry pomysł, też nie jest jakiś mega prosty bo trzeba ogarniać z grzybkami no aczkolwiek na low lvlu nie grasz z mega doświadczonymi graczami wiec teemo chyba jest ok ;d
bogluto napisał
master Yi
Yi tak samo jak jax, bo w sumie jak się nie mylę oba champy mają po 1 skillu atakującym reszta to jakieś stuny czy selfbuffy, więc nie musi być koniecznie taki łatwy żeby nim coś zdziałać w grze ( tym bardziej że widziałem dużo masterów którzy tych postaci nie potrafią używać, a na prawdę nie wielu kończących ze statami 20:2 którzy są po prostu nie do zniszczenia)
@top
To wszystko zależy od tego czy chcesz postać walczącą wręcz czy na dystans itp, prawda jest taka, że jak dłużej pograsz jakimś champem to prędzej czy później zaczniesz go ogarniać, nie ważne czy będzie on mega trudny czy mega łatwy, dlatego imo lepiej zaczynać od tych cięższych champów , pomęczyć się bardziej na początku a potem mieć z tego same profity :)
Ja osobiście pierwszy champ jakiego odblokowałem to była lux, i przez pierwsze 3 mecze nie trafiłem chyba z żadnej klatki, a teraz nie mam z nią najmniejszych problemów, kwestia czasu ;)
Tak samo już odbiegając od tematu jest z karthusem, na początku żeby zadać nim jakikolwiek dmg musiałem sie nieźle nagimnastykować, teraz jak nabrałem wprawy nie ma z tym żadnych problemów.
Popatrz jak grasz z innymi jaki champ cie interesuje , i nie patrz na to czy ciężki czy nie, odblokuj i ucz się nim grać, tyle
Zakładki