League of Legends serwery

[konto usunięte]

siema, jestem bardzo wkurwiony poziomem na eune, co prawda dopiero byl reset i nie powinienem zaczynac razem z wszystkimi lowami, ale niestety to zrobilem i spadlem ponizej 1.1k
to co napisalem wyzej nie ma zadnego znaczenia xD

chce zalozyc konto na north america, powiedzcie mi - czy jest roznica? mam dosc idiotow, gdy widze polaka w kolejce to automatycznie wychodze bo wiem ze przegram

[Nervarien]

Jedyny plus NA jest taki, że każdy zna angielski. Minusem jest 200 pingu, a idioci są wszędzie.

[ElXiron]

Ja gram na NA. Co do idiotów to się zgodzę, że na NA też są, jednak na pewno mniej niż na takim EU. Przynajmniej idzie się z każdym dogadać. Co do pingu, nie widać większej różnicy, zresztą 50% graczy w każdej grze ma podobny.

[Xidos]

ja gram na NA i idzie sie dogadac praktycznie z kazdym po angielsku, czasem trafi sie ktos kto mowi po hiszpansku co denerwuje, ale wystarczy przypomniec i probuja cos skleic po angielsku. ping mam 200 ale wszystko chodzi normalnie nie mam opoznien w ogole. a co do idiotow, tak jak napisał ktos wyzej, zawsze sie jacys znajda :P

[Exarin]

jak nie umiesz kernac polaczkow to zaslugujesz na 1100 elo, przeniesienie sie nic nie pomoze, wszedzie jest mniej-wiecej podobny poziom, ja tam nawet ostatnio stwierdzilem, ze na eascie mi sie lepiej gra z powodu braku niemcow i francuzow

[konto usunięte]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

jak nie umiesz kernac polaczkow to zaslugujesz na 1100 elo, przeniesienie sie nic nie pomoze, wszedzie jest mniej-wiecej podobny poziom, ja tam nawet ostatnio stwierdzilem, ze na eascie mi sie lepiej gra z powodu braku niemcow i francuzow

na jakies 10 rozegranych rankedow 6 bylo w niepelnym skladzie, 1-2 afkow w moim teamie
to chyba jakas kara od riotu

[Aver]

Poza tym, nie lepiej założyć ranked team? I problem masz z głowy.

[niemoralny]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

= ping mam 200 ale wszystko chodzi normalnie nie mam opoznien w ogole

grałeś kiedyś na eune/euw?
autorowi odradzam pomysłu, bo:
-trzeba lvlować od nowa, co jest cholernie nudne (fajnie, 3 gry mega stomp grasz 1v5 i wygrywasz, ale potem zdajesz sobie sprawę, że to żaden fun) no chyba, że chcesz wydać 100zł tak naprawdę po nic ;d
-200 pingu po kilku miesiącach+ gry na normalnym opóźnieniu jest dość uciążliwe. owszem, można się przyzwyczaić, ale to nie ta sama gra imo
-idioci są wszędzie
najbardziej polecam przenieść się na euw jak cię polaczki denerwują - tam jest ich trochę mniej + nie spamują od razu w cs "mid albo ide afk skurwysyny"

[Xoltro]

LoL to jest gra 5v5 nie 1v1, więc element szczęścia, wariancja czy jakkolwiek by tego nie nazwać się zdarza. Jednak uwierz, że jak potrafisz grać to wycarrujesz się na odpowiednie elo. Ja sam na początku s3 miałem problemy z netem, wywaliło mnie 2 razy = -100 elo. Troszkę też pofeedowałem i z 1500 spadłem na 1300, teraz wróciłem na 1600, a gram słabo, nawet bardzo. Grałem z Nervarienem duo i wiem, że jestem koszmarny w porównaniu do high elo a co dopiero do topki, więc jak słyszę, że ktoś jest taki biedny, że znowu wylądował w elo hell i nigdy nie wyjdzie to od razu się uśmiech pokazuje na mej twarzy. Od czasu do czasu pograć z lowbobami to jest nawet przyjemność. Ja te gry z 1300 teraz co grałem 2 dni temu wspominam miło, fajnie mi się grało.

[Nosikamyk]

ping -50 a 200 to niebo a ziemia. zagralem kilkanascie gier na NA i nie moglem sie przyzwyczaic do opoznienia.

ciekawostka: 1/3 amerykanow ma mniejsze pojecie o angielskiej gramatyce ode mnie ;d

[cysio528]

tyle, ze jest roznica pomiedzy pingiem 200 na us i eu. o ile na us da sie przyzwyczaic (mialem ponad 1 k winow na us) to przy 200 pingu na eu nie da sie grac.
co do noobow. na us jest tego imo wiecej, moze nie sa to tak razace przypadki jak czasami na eu, ale poziom gry jest odczuwalnie nizszy.

[LoRd)a(eRoN]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

na jakies 10 rozegranych rankedow 6 bylo w niepelnym skladzie, 1-2 afkow w moim teamie
to chyba jakas kara od riotu

Oj zawsze Ci co spadna tlumacza sie afkerami w co 2 grze, 20 rankow i jak dotad zadnego leavera/afk w moim czy to w przeciwnym teamie. Moze nalezy spojrzec prawdzie w oczy?

[konto usunięte]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Oj zawsze Ci co spadna tlumacza sie afkerami w co 2 grze, 20 rankow i jak dotad zadnego leavera/afk w moim czy to w przeciwnym teamie. Moze nalezy spojrzec prawdzie w oczy?

nie no, jesli ktos po 30 minutach gry ma 1 level i 0cs to chyba smialo moge nazwac go leaverem/afkerem, co?
rozumiem tlumaczenie swojej gownianej gry 'niskim poziomem, elo hell' ale afkerow mam co mecz od paru dni

[niemoralny]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

tyle, ze jest roznica pomiedzy pingiem 200 na us i eu. o ile na us da sie przyzwyczaic (mialem ponad 1 k winow na us) to przy 200 pingu na eu nie da sie grac.

czym się różni 200 pingu na eu od 200 pingu na us? tu i tu dane z twojego kompa do serwera i vice versa podróżują 0,2 sekundy

[Kobra1253]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Oj zawsze Ci co spadna tlumacza sie afkerami w co 2 grze, 20 rankow i jak dotad zadnego leavera/afk w moim czy to w przeciwnym teamie. Moze nalezy spojrzec prawdzie w oczy?

No to miałeś mega szczęście. Ja gram na euw i na 12 gier w 5 miałem (leavera, z 2 trolli, totalnie nieogarniających ludzi. Oczywiście nie mówię, że mega ogarniam ale gdy wszyscy focusują tanka z 4k hp a tylko ja lecę po ad,ap carry to nie ma szans tego wycarrować). Ostatnio już myślałem, że uda mi się cho ap-offtankiem ze statami 17/5/11 ale nie było szans, pushnalem 3 turrety, strzeliłem quadre ale tylko po to by w ostatnim teamfightcie wszyscy rzucili się na tanka >.<. Na elo 1250-1300 nie ma sensu grać samemu, bo za dużo trolli.