Witam, otoz pacjent w serwisie wladowal mi jakiegos jebanego modecoma, jutro pojde go opierdzielic, ale tymczasem - po kilkugodzinnej zabawie na komputerze w najnowsze gry komputer zaczal brzeczec. Czerwona lampka, skads to znam... wlaczam speedfana, wszedzie plomyk obok temperatury XD
Ale czy te ikonki sa napewno poprawne? Gpu bylo około 60C, cpu pewnie 60-70 jak dobrze pamietam... czy to wystarczajaco zeby spalic podzespoly? dodam ze nawet po krotkiej grze w bf3 temperatury tak rosną, a szybko maleją kiedy wylacze gre ;p
Jakie mniejwiecej powinny byc temperatury i przy ilu mam sie bac?
Zakładki