durassek napisał
To ciekawe dlaczego bf zbiera gorsze oceny pod wzgledem mp i sp ;oo? Moze dlatego ze z tych broni nie da sie strzelac sa toporne, podczas rozgrywki mozna zasnac i dostac plecy bo ktos sie za toba zrespi no prosze cie
Zacznijmy od tego czy grałeś w ogóle w BF3? A może Battlefield jest biedny bo biedne oceny/filmiki?
Z singlem sie zgodzę że jest gorszy niżw CoDzie bo to tylko marny dodatek praktycznie beż żadnych walorów.
No ale, przejdźmy do obrony multi.
Jako wadę Bfa rzucasz już parę stron to ze wszystko dzieje sie powoli, i tu przyznam ci racje bo na niektórych trybach akcja nie jest tak dynamiczna jak na innych.
Ale czy do twojej ograniczonej fanboyowskiej mózgownicy nie przyszło to że tak ma być? Że na mapie większej niz wszystkie mapy coda razem wzięte nie może toczyć sie dynamiczna walka w tunelu 1,5x1,5m? Albo czołg nie potrafi przejechać x kilometrów w 10 sekund, i musi poświecić trochę czasu na przejechanie no to rzeczywiście do kitu z taka grą.
W BF3 są też dynamiczne tryby <TDM, infantry mode> no ale widocznie w recenzjach o tym nic nie było, rozumiem. Lecz jest to tylko dodatek, esencja Battlefielda są duże mapy z mnóstwem pojazdów, oferujące "nudna i monotonną gre" w której wygra ten który będzie grał zespołowo. Przy okazji można sobie polatać samolotem czy helikopterem.
Jak ograniczonym trzeba być żeby wytykać grze jedno z jej głównych założeń. Zrozum w końcu że BF to nie CoD i nie można go oceniać tymi samymi standardami.
GRA MOŻE CI SIE NIE PODOBAĆ Z POWODU MNIEJSZEJ DYNAMIKI, ALE NIE MOŻE BYĆ GÓWNIANA.
Tak. Tak można uważać. To prawda przecież one maja odrzut...
- BF to gówno bo ma dużo bugów, podobne oskarżenia szły w stronę CoDa.
Obie gry niedawno wyszły, więc bugi są rzeczą normalna.
- Bf gówno bo grafika na konsolach jest jak w BC2.
Kup komputer> zagraj na ultra> wtedy oceniaj.
Ograniczenia konsoli nie robią z gry gówna.
- CoD gówno ponieważ jest odgrzewanym kotletem.
Po co zmieniać coś co dobrze działa? Skoro ludziom podoba sie stan z mw1, to jaki jest sens to zmieniać?
Wiele gier pokazało że nadmierne ulepszanie nie wychodzi na dobre, a zostanie przy czymś co ludziom smakuje daje dobre efekty <StarCraft>.
Nie jestem fanboyem, doceniam obie gry.
Tak, wole Battlefielda, ale to nie skłania mnie do brażania CoDa.
Obie gry coś wnoszą, maja w sobie coś co skłania do siebie ludzi.
Nie rozumiem takiego głupiego gadania "CoD/BF to gówno bo BF/CoD jest super".
Jeżeli już rzucacie błotem to wyciuągajcie konretne argumenty, i róbcie to z szacunkiem dla drugiej strony (on nie zabija waszych szczeniaczków).
Zakładki