Janusz_Wons napisał
dobra tadek, nie pierdol żeś przystojny, nie wiem, czy dalej się gra na przykład strygwyrem na midzie, ale to też były złote gierki, kiedy typ po prostu last-hituje i deniuje i ma ciągle full-hp, super gra, taka dynamiczna i zmyślna, bo rangedem masz 0 szanse przelasthitować takiego melasa, a klepać se go możesz, i tak się wyleczy, o pudge'u na midzie nie wspominając, rak w chuj, lina z lionem tak samo, 6 lvl i xD dedek z 2/3 hp z ulti, o albo tiny na midzie, 4 level xD combo za 3/4 hpsów, super gra, albo granie ma małpę zeusa, który tylko stoi se pod wieżą i spamuje pieruny, no zabawa przednia xD
to już kwestia draftu, bloodseekerem(strygwyrem) rzadko się gra na midzie, już częściej safelane bo ogarnięty mid z mocnym herosem jest w stanie nałożyć na tyle silną presję na początkowych levelach że strygwyr nie może podejść do creepów by się uleczyć, a jak ten hero nie złapie mocnego snowball to jest w dupie, pudgem sie nie gra bo aż tak bardzo farmy nie potrzebuje(raczej exp), ale jest w chuj popularny bo hooki są przyjemne, lionem się nie gra bo to supp, liną już prędzej bo ma potencjał i owszem w early rzeczywiście ulti robi duży dmg, ale to taki high risk-high reward, heros z dużym potencjałem w early, ale łatwy do zabicia
no zeus to śmieć, ale też rzadko się w profesjonalnej docie go widuje(w pubach w chuj często) bo 1-2 early ganki i pada jak śmieć bo nie ma jak uciec + niski movement speed i dmg
takie rzeczy już na poziomie pickowania można kontrować
kwestia draftu, jak pickniesz jakiegoś śmiecia na teog strygwyra to se bdzie deniował i lasthitował jakby miało nie być jutra, a jak pickniesz coś mocnego to będzie równo albo lekki + w x stronę
mam nadzieje że pomoglem garena pozdrawia
Zakładki