Byłeś kiedyś na HellGate żeby tak pisać?, lepiej przejść przez waspy bo droga szybsza, a jak chcesz wytaszczyć loota tpkiem przez bugi?;). Tak ta droga jest przez draconie, a raczej jej fragment, bo wyjdziemy na waspach obok ab.
Wersja do druku
No chyba w przeciwienstwie do ciebie byłem.
przez waspy nie wyciagniesz, bo nie da sie rozkopac dziury lopata, to droga w jedna strone.
a lootbaga przez tp na bugach nie wyciagniesz, bo nie robisz lootbaga tylko zbierasz sam hajs i two handedy do bp i to chyba normalna sprawa, tak jak pisalem captain obvious.
i droga przez waspy bynajmniej nie jest szybsza niz tp na bugach, nie potrzeba tracic jakze przydatnego capa na parcele jak sie pacca nie ma,
@tibia77
a tpki na samym szczycie piramidy? też się nie da przez nie?
Mógłby ktoś powiedzieć jak tam dojsc? xD
O jap** całkiem mi się porąbało w głowie... macie racje.
@fari helgejt jest w ab'dendriel (jak się nie mylęxD), potrzebujesz keya 3012 którego kupisz w drodze.
http://img580.imageshack.us/img580/6105/respawn.jpg
z tą różnicą, że Elderów nie ma, respią się one rzadko, nie wiem coś koło raz na miesiąc jak nie rzadziej, razem z Evil eye.
npc elatrhriel sprzedaje key 3012 za 5k.
Tego nie wiem, przyznam. Zastanawiam się też w sumie, czy gdyby na podeście położyć dragonfetish i wtedy wrzucić worek w tp, to czy go nie teleportnie do Ab. Oczywiście wiązałoby się to ze stratą fetysza.
Myślę jednak, że najlepszym sposobem jest robić dużego lootbaga (inaczej się nie opłaca), biegając kilka rundek (w sensie: kończą ci się strzały to idziesz po nowe, a loot zostaje tymczasowo w HG) i potem na końcu zatachać go na sam początek i tam mieć 8 lvl nooba, żeby sobie dawać tp i po prostu włazić do hg, brać loot na cały cap, tp do Ab temple, odkładać do depo i znowu.
Mógłby ktoś trochę pomóc na start? Jakieś noob eq, Wuzetkka thais. - Forgotten Name już mi pomógł
Awans, awans :) szkoda tylko, że czasu brakuje...
Załącznik 297673
Takie tam z zaskoczenia
Załącznik 297682
Nie chce ktoś może postawić monka? :D
bylem na tym hg
nie ma wojny i kolejka na exp obstawiona na caly dzien, nie polecam XDD
siemano, odkopałem stare konto i nie mam na nim pacca. mam zamiar kupić ale chcę najpierw podskillować knighta, no i już się zbliżam do takich skilli gdzie roty nie wystarczają więc chciałem poskillować na slimach, i tutaj mam parę pytań:
ile godzin dam radę wytrzymać na 1 slimie? wiem że na nowej tibii slim trenuje i po jakimś czasie ma zbyt mocne hity, tu też tak jest?
na czym innym mogę skillować? najlepiej w okolicach thais bo za leniwy jestem żeby gdzieś dalej isć ^^
do jakich skilli dobić na start? jak wbiję 70 to w czasie ekspienia wpadnie na tyle skilla bym nie musiał już trenować?
moja postać to 14 knight, plate set, ancient shield, skille na ten moment 53/51
Witaj!
Ja jako skil ma(j)ster powiem Ci, że na slimie możesz od kilku sekund do kilku minut skillować, zależy od skilli. Na Twoich skillach oczywiście długo postoisz. Z tym, że raczej będą one jeszcze za mocne(Twój lvl oraz eq jednak są za słabe). Zależy też jak chcesz grać? Czy profit na expie, czy PG. Wszystko zależy od stylu gry. Z mojego doświadczenia oraz jednego z członków mojego teamu mogę Ci powiedzieć, że jeśli jesteś nastawiony na szybkie wbijanie lvli to i 70 wystarczą, ale musisz się liczyć z dużą ilością uh na expie, tak jak robił to dawno najwyższy z knightów Schatten, który wybierając k axe a double axe/halberda wybierał to drugie z uwagi na 2-3 atk(mimo dużo gorszego defa) więcej co dla niego było ważne przy exp/h. Ja z początku chciałem wbijać lvle szybko, ale doszedłem do wniosku, że nie chce mi się męczyć z kupowaniem uhów zwłaszcza, że w późniejszym czasie było z tym ciężko. Z początku skillowałem cluba, ale doszedłem do momentu w którym stwierdziłem, że nie dam rady expić na ofie bo zbyt dużo uh szło z war hammerem, więc podjąłem decyzję o reskillu abym mógł expić na life ringach/rohach.
Co do sposobu trenowania to każdy jest dobry jeśli jesteś cierpliwy(ja potrafiłem siedzieć i zmieniać przez kilka godzin slimy), najlepszym sposobem i na pewno najbardziej efektywnym było by bicie monka(ghoule są gorsze do trenienia z uwagi na defa, monkowi zjedziesz jakimiś ratami, a ghoula musisz bić sam). Jeśli znajdziesz kogoś kto postawi monka to trenuj na nim, jeśli nie to męcz się na rotach, lub zarabiaj na eq i zobacz jak Ci będzie szło na slimach.
Powodzenia
@down
ghoul to gorsza opcja niż monk, ale wbiłem na ghoulu ponad 90 sworda;D
@up
https://i.imgur.com/beY1kcg.png
Non stop ghoul od 60/60 i dalej go na balance attack z daggerem nie zabijam.
anyway - skilluje chyba do 17ego, zobaczymy jakie skille wejdą xD