SuperPershinga sie opłaca kupować do trzaskania hajsu? Czy kompletny shit to jest?
Wersja do druku
SuperPershinga sie opłaca kupować do trzaskania hajsu? Czy kompletny shit to jest?
Mi się nim bardzo przyjemnie gra, ma pancerz, ale mobilność... Jednak da się to przeboleć. U mnie z 3 perkową załogą już b. fajnie się gra na nim, celne działo, szybko skupia. Odporny na HEAT. Ogólnie jak na tą cenę polecam go bardzo, chociaż wiadomo, że nie będzie taki sam jak IS-6 czy FCM 50 t. Największa wada to ta mobilność, ale tak to nawet ok czołg.
Jak dajcie sobie radę z przeświadczeniem, że każdy pedał może sobie kupić złoto i mieć nad wami, zarabiającymi, przewagę?
Miałem już wrócić do gry, ale przypomniało mi się, że gracze kupuący złote pociski są w tej grze faworyzowani ;)
Teraz gold pestki można kupić za kredyty. Kiedyś się człowiek przejmował, że strzelali z golda. Teraz człowiek się przejmuje tylko gdy ktoś ma 17k bitew, 250 WN8 i bije z golda do czołgu z pancerzem 35. Jak ktoś potrafi grać, to gold drugiemu nie dużo pomoże, bo pewnie będzie myślał 'ja mam golda, to go zawsze przebije'. A wystarczy się skątować, i lekko dupę pokazać, wtedy ktoś się odbija z golda, wielkie WTF, Ty się wychylasz i go bijesz. I teraz gold nie daje takiej super dużej przewagi. Oczywiście, daje radę jeśli jedziesz w np. Mausie i ktoś Cię w policzki przebija, a bez golda nie dałby rady, ale niestety.. :P Równie dobrze Ty możesz na kogoś golda założyć i szanse są wyrównane :). Aż tak strasznie dużo ludzi nie strzela z golda, chyba, że jeździ się samymi czołgami typu E 75 na IX tierach lub ST-I.
golda mozna kupic za kredyty, wiec kazdy moze go miec.
do tego sam troche place za gre (premium, premium czolgi, troche free expa convertuje jak mnie jakis czolg za bardzo wkurwia)
irytuje w czolgach ktorych pancerz potrafi dzialac (sti, e75, e100 etc), no ale coz, sam strzelam z golda gdy sytuacja tego wymaga :p
To, że możesz kupić, ale się nie opłaca, nie jest sprawiedliwe. Czołgi, które mają mega blachę sa przez to w grze słabsze, bo każdy burak widząc e-75/mausa ładuje złoto.
Nie ma czegoś takiego, że 'sytuacja wymaga, żebyś użył złota'. Jest możliwość, że mimo to, e Ci się nie opłaca, ładujesz tym gównem, bo możesz. Gdyby nikt nie miał golda, wszystko byłoby w porządku.
Rozumowanie, że 'jest okej, bo ty też możesz złota użyć' również jest zjebane,bo używanie złota to waste.
Ja tam do zarabiania kredytów mam premium i premium czołgi, strzelajac nawet z golda na zwykłych VIII czy IX tierach zarabiam, mało bo mało ale przy wygranej i gdzie nie spomidorze zawsze te 10 czy 15 do przodu.
Wtapiam tylko na e-100 jesli uzywam goldowej ammo i na arcie bo w sumie splash jest nieziemski z premium i po prostu szybciej to wygrinduje.
tutaj wlasnie pojawia się problem nieuczciwości wargamingu wobec graczy, którzy nie kupują prem tanków. Można tu uż mówić o delikatnym Pay2Gain :)
Gram - i płacę(!) za hearthstone, między innymi dlatego, że tam gracz nie płacący nie ma praktycznie żadnych strat spowodowanych tym, że nie wykłada kasy na ladę :)
Dlatego co jakieś pół roku organizowane są misje, w których można zdobyć VIII premium za free. Trudne bo trudne, ale jest to jakieś wyjście dla nie płacących.
W Tibii też nie brałeś udziału w warach/random pk, bo waste?
W ogóle trochę Cie nie rozumiem, pamiętam że już kiedyś wbiłeś do tego tematu robiąc gównoburzę, że gold zły, fe i że kończysz grać. Teraz przychodzisz i robisz to samo. Po co?
Anyway, mi by nie przeszkadzało, gdyby wycofali złote pestki, ale jak już są, to bardzo dobrze że można nabyć je za kredyty. Nie ma tu żadnego Pay2Win. Może bardziej Playbetter2Win? ;)
Lepiej poczekaj do następnego patcha, mają się pojawić nowe premki, m.in. francuski med, który wydaje się bardzo ciekawą propozycją
Moj osobisty ranking premium do zarabiania z tych które mam
T34>IS6>Su-122-44>
80 000 kredytów na czysto po grze w t34 to nie jest jakiś wielki cud, wystarczy zrobic 2-3k dmg (zalezy w co strzelamy).
Is6 zaraz zanim. Jak juz mam dosc hulldowna i "snajpienia" gdzieś z tyłu chowając dół, to jade is6tką.
A w su mam 60% winrate'a. Op jak chuj, dpm przekozacki (400+ dmg co 7 sekund), no ale to TD a osobiscie nie lubie nimi jezdzic.
Xijeg ma SuperPershinga i zarabiał nim sporo, ale on dosyć dobrze gra wiec każdą gre miał bardzo dobrą :P
mam kase na t9 odlozona i mam dylemat czy kupic m103 czy poczekac na e50
chyba lepiej na to e50 poczekac, bo m103 chyba nie jest wybitnie dobrym pojazdem co?
Mam M103, grałem na koncie kuzyna E50. Zdecydowanie E50
M103 nie mam jeszcze tego najlepszego działa (ale niewiele się różni od poprzedniego, lekko większa szybkostrzelność i pena), silnika i gąsek. I jest dla mnie strasznie mułowaty (może po gąskach i silniku się to zmieni). Poza tym tracisz już główny atut amerykańców - wieżę. Bo M103 w wieżę bardzo łatwo przebić. Ale z kolei grałem też E5 i nim to juz mi się bardzo fajnie grało. Działo ma fajny rld, a dosyć dużo nawet odbija + jest dosyć mobilny.
to zostawiam sobie to t32, wbije chociaz 1 stopnia bieglosc
Taka tam misja specjalna, którą wylosowaliśmy na twierdzy =] System losuje też lepsze rzeczy, typu gold lub premkę, jednakże szansa trafienia tych misji jest marginalna. Misja na kredyty to było 2kdmg+4k odbitego lub odwrotnie.
Załącznik 327539
Czy wspomniałem słowem o CW? :]
Używanie golda to legalny czit. Musisz się ze mną zgodzić.
Ja rozumiem, że wydałeś na tą grę masę, masę hajsu, i podświadomość każe ci bronić swojego trefnego wyboru (xD)
...ale zmuszasz mnie do powtarzania moich argumentów, których z jakichś powodów nie zauważasz. Co ma skill do możliwości używania złota?
Pograj na T49 stockowym z AP bez golda. Teraz pomyśl co ma skill do złota. (T49 ma 102 penetracji na VIII tierze light = co chwile na X gra, nie przebija niczego od dupy). Nie załadujesz złota = nie będziesz miał WN8 = Skilla, bo nic nie będziesz mógł przebić. Chociaż jak widzę np. Jagdpanzer E 100 strzelający z golda do AMX 50 B, a zdarzało się takie coś, to...
Odpowiem za siebie: na grę wydałem 145zł kupując 15k golda które poszło na T34, miejsca w garażu i inne syfy. Uważam że gold ammo w grze jest rzeczą jak najbardziej normalną. Jeśli nie potrafisz grać ->> nie robisz kredytów ->> nie stać cię na złote pestki. Umiesz grać ->> robisz kredyty ->> możesz walić z gold ammo, proste, c'nie?
Gold ammo to nie żaden legalny cheat, tylko rzecz pozwalająca bardziej ogarniającym graczom robić lepsze wyniki w grze. Już sobie wyobrażam, jak tego asa z poprzedniego posta zrobiłbym waląc w przód mausa czy E100 z AP xD
Ale nie mam zamiaru grać na stockowym t49 w ogóle. Po co grać w grę, która wymusza na Tobie kupno czegoś, czego wcale nie chcesz :)
WoT skończył się już dawno, jest wiele innych ciekawych gierek nie robiących cię w chuja, żebyś kupował mikropłatności ;]
Ale ja nie wiem o czym tu est dyskusja, każdy, kto ma choć minimalny ogar wie, że randomki są tylko po to, żeby robić hajs i expić - gra zaczyna się dopiero na CW.
"Gold ammo to nie jest żaden legalny cheat tylko (...) pozwala robić lepsze wyniki w grze"
xDDD Stary, błagam. eśli zdobywasz nieuczciwą przewagę - to jest cheat. Dobrze gracze nie potrzebują używać golda, chyba, że na CW - tam to podstawa. Golda z reguły używają noobki, które myślą podobnie jak Ty - "a, rozwale sobie większą ilość przeciników, to nic, że będę mieć waste". Psuje to zabawę ludziom, którzy chcą grać, żeby mieć profit.
Dlaczego uważasz że gold ammo to nieuczciwa przewaga, złote pestki są dostępne tylko dla niektórych graczy?
Dobrzy gracze używają golda, tylko nim nie spamują, jeżeli sytuacja tego nie wymaga, ale ty z pewnością w swojej wielkiej karierze WoT i tak wiesz lepiej. Kiedy przebijasz, to nawet korzystając z gold ammo bardzo dobrze stoi się z kasą.
Z esportowym pozdrowieniem.
Załącznik 327549
Ja bym skupił się raczej na tym, że przez golda pancerz nie ma żadnego znaczenia. Sam już widząc mausa, czy skątowanego isa4, ładuję golda i bezczelnie sadzę w wieżę. Ja nie jestem przeciwny goldowi za kredyty, pomyślałbym raczej nad ograniczeniem jego załadowania na jedną bitwę np na max 10% całego ammo
Pozwól, że ja ocenię co jest dla mnie trefnym wyborem, a co nie. Na pewno było nim wejście w dyskusję z tobą. Bo słuchanie co chwilę, że twórcy siłą i podstępem dobijają się do mojego portfela jest już nudne. Można w kółko ci powtarzać, że jak jestem dobrym graczem to wystrzelenie kilku czy kilkunastu złotych pocisków (kupionych za KREDYTY zdobyte w grze) w co którejś bitwie (bo chyba nie ma czołgu w którym strzelasz goldem w każdej bitwie) nie spowoduje tego, że będę musiał kupić za realną kasę srebro czy złoto. A jak ktoś jest amebą, to strzelając złotem, będzie musiał albo się w końcu przerzucić na srebro albo wydać $$. Ale to już jego problem
No i nadal mi nie powiedziałeś po co wchodzisz tu i znowu (!) robisz gównoburzę, mimo że nawet w to już nie grasz xD @Deep ;
Chociaż dobra, przeczytałem twój post na górze strony. Stwierdzenie "dobrzy gracze nie używają golda" ostatecznie przekonało mnie, że w dupie byłeś i gówno widziałeś. I jesteś pierwszą osobą, która wyląduje u mnie w ignorowanych. Kurwa, możesz być dumny xD
xDDDDDD
Ludzie, nie am sytuacji, która wymaga użycia złota. JEst sytuacja, kiedy bardzie opancerzony czołg ma nad tobą rpzewage, którą Ty niwelujesz nieuczciwie, ale widzę nie dociera xD
Jak twoja wypowiedź ma się do tego, że z golda nie opłaca się ładować, a ednak to robisz?
Z golda na randomkach walą frajerzy - i jeżeli wyznacznkiem twojego skilla jest wiedza, że po co objeżdżać ciężkoopancerzonego wroga, skoro można - jak ktoś wcześniej napisał - na chama walić w wieże ze złota, to znaczy, że tak narpawdę jesteś pomidorkiem xD
Zapraszam do dyskusji, masz wiele moich argumentów, których @Shooterq ; nie potrafi wytłuamczyć - gość zaczyna się wkurzaqć i straszy ignorem, więc przegrał xD
Serdecznie pozdrawiam fanboyów WoTa, może zmusze was do myślenia, dlaczego tej gry nie sprzedają jako pełnoprawnej produkcji, tylko jako maszynka do kasy na mikropłatnościach :P
@Xijeg ;
nieuczciwe jest to, że nikomu się tego używać nie opłaca, a mimo to używają, pomagając sobie w walce z przeciwnikami, których nie mieli by prawa normalnie przebić.
O to to to.
Dokładnie.
Kupujesz sobie jedna dobra premke 8 tieru i masz wlasciwie koniec problemu z kredytami. Jedna czy dwie gry w premce i mozna pol dnia jezdzic X tierem i strzelac czasem z golda (jak trzeba)
@deep
mam wrazenie ze mocno juz trolujesz od paru postow albo za przeproszeniem jesteś ograniczony ;d
http://puu.sh/eXQdX/587b6ead08.jpg
Fantastyczny pojazd :D
grosza nie wydalem na amunicje w tej grze, a czesto napierdalam goldem
za kazdym razem jak ktos wola do mnie gold noob albo cos w tym stylu to smiecham mocno
I odznaka na kolejnym czołgu
http://obrazki.elektroda.pl/4664572400_1422136746.jpg
Dziwne te czołgi WG robi..
http://obrazki.elektroda.pl/2178082100_1422136747.jpg
Uff.... Udało się.
http://obrazki.elektroda.pl/1178567500_1422139030.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/3488348000_1422139031.jpg
nie rozumiem jak można bronić golda.. z goldem cała gra traci sens, po chuj ustawiać się pod kątem, po chuj robić hull down, po chuj jeździć ciężkimi, jak i tak jakiś cwelik w t20 załaduje golda i strzeli ci w wieże.
równie dobrze można by całkiem usunać pancerze z gry, bo komu one potrzebne
Ale po co wbijasz do tematu i tworzysz dyskusje na temat golda, jak Ty nawet w WoTa nie grasz? Gram SuperPershingiem, jest tam 170 penetracji. Jak widzę E-75, ST-I czy coś w tym rodzaju, to nie będę się z nim strzelać mając 2% szans na przebicie tylko ładuje golda, i tyle. Nienawidzę tylko ludzi, a raczej botów którzy ładują z golda na np. JPanther II który ma 246 penetracji będąc na top tierze... W dodatku strzelają do np. borsuka z golda 3 razy, zamiast raz, i zmienić pocisk. To jest najgorsze, ale jeśli ktoś rozsądnie strzela z golda, i używa go tylko gdy sytuacja tego wymaga, no to dlaczego nie? I ja hajsu na grę nie wyłożyłem, i jakoś mi nie przegadałeś ;].
Padaczka mnie bierze, jak ktoś pisze, że sytuacja wymaga ładowania golda xD
Pewnie się powtarzam, ale po to HT mają mocną blache i słabsze działo, żeby stać na pierwszej linii i robić za tarczę. Gdy gold nie był jeszcze tak popularny jak teraz, gdy nie był za kredy (nie mowie, ze to lepiej, mówie, że było go mniej) kombinowało się, jak gnoja objechać, jak strapować, żeby przestał siać popłoch. Teraz każdy ma to w dupie, widzi mausa, ładuje z golda. Nie widzisz tego, że skill taktyczny zastępuje się goldem? Płacisz, aby łatwiej wyeliminować przeciwnika.
Ale co płace? Wargamingowi płace? Czy wydaje SWOJE kredyty które SAM zarobiłem, bez wydawania złotówki na gre? Skill taktyczny zastępuje się goldem? To wróć Panie Deep do gry, i spróbuj coś zrobić na mapie 1x1 w mieście, gdzie od każdej strony ktoś stoi, i takiego Mausa już nie objedziesz, albo musisz całą mapę okrążać = miasto już wybiją, lub otwarta mapa typu Malinówka, wyjedziesz na Mausa, dostaniesz od niego i 5 innych tdków stojących gdzieś dalej. Póki co nie grasz, ale wiesz najlepiej ze wszystkich z tych co grają. Myślę, że nie ma już sensu Ci odpisywać, bo Ty masz swoje racje, ja mam swoje i do niczego nie dojdziemy.
FV215b w miescie spisuje sie znakomicie. Jak narazie na 10 gier 10 razy palil mi sie silnik, i 7 razy dostałem za 1500+ od artylerii. Pozatym jest spoko
Wydajesz kredy żeby mieć większe szanse na wygraną. Not fair
Grałem, grałem dużo. Mapy miejskie są rajem dla HT, tam właśnie maja przewagę. Taki typ mapy, tak powinno być :)
"wyjedziesz na Mausa" - na mausa się nie wyjeżdża, od mausa sie ucieka. Mausa się trapuje, wystawia pod TD. Nigdy się na neigo nie wyjeżdża, stary.
Zaczynam zauważać coraz większą przepaść pomiędzy naszymi stylami [żeby nie powiedzieć inaczej] gry.
Randomki są i były tylko do robienia questów/expienia/zarabiania kredów na t5. Do prawidzwej gry są CW i bitwy grupowe.
Aktualny stan rzeczy jest uproszczeniem gry. Pomaga poprawić osiągi słabszym graczom, bo nie msusiz kombinowac, jak sobie poradzić z lepiej opancerzonym przeciwnikiem. Dla mnie normą jest, że jak widzisz mausa to uciekasz, gdy pieprz rośnie, albo delikatnie go podświetlasz dla arty, nawet nie myslisz, żeby strzelić - chyba, że jesteś dobrze ukrytym TD, lub masz szansę i taktyczny plan, jak go dojebać. Myślisz, myślisz, myślisz. Nie ładuje golda, bo gram randomka, żeby zarobić kredy. Lepiej jest przegrać rundę, zauważyć że drużyna taktycznie dała dupy, randomki nie poroskładały się tak jak trzeba xD, zagrać kolejną. Hajs się zgadza.
Z drugiej strony jesteś Ty, oraz gracze ładujący z golda. Widzisz cieższego przeciwnika - okeeeej, ładuj goldem. Widzisz słabszego? Okeej, ładuj zwykłym. Teamplay? Artyleria? Komutopoczebne. [troche uogólnilem, opanuj ból dupy] A, no tak - zapomniałem, artylerie znerfili bo gówniarzeria nie wiedziała co się dzieje. "Mam Mausa a jakiś kutas zza krzaka mnie niszczy! Jak tak można!" Teraz dostaje po wieży od każdego meda, którym steruje pięciolatek , który załadował golda. Ból dupy mniejszy, bo widzi, od kogo :P
Przestałem grać, bo zauważyłem tendencje do upraszczania gry w nieskończoność. Taski na kredy, taski na materiały, taski na czołgi - teraz wbicie t10 jest dostępne dla każdego, posiadanie t10 to tylko roboczogodziny - kiedyś taki pomidorek nie był technicznie w stanie dobić expa, bo nie miał kredów na utrzymanie wojej słabej gry.
I przestańcie gadać teksty w stylu 'po co się wypowiadam, skoro nie gram' - wypowiadam się, żeby pokazać wam, DLACZEGO nie gram.
A ty jakbyś miał swoją firmę to chciałbyś mieć klientów, czy dałbyś takie stawki że nikt by nie chciał współpracować? MYŚL
W takim razie nalezy htkom zabrać penetrację i dać im 180mm na X tierze, bo przecież one są od łapania pestek a nie od robienia dmg. Powtarzam, powinno się ograniczyć ilość noszonego golda i tyle.
Proponuję skończyć temat golda bo zrobił się niepotrzebny burdel. I tak ta rozmowa nic nie zmieni, więc gramy tak jak możemy.
P.S. czy linia Pershinga da mi dużo radochy? jestem blisko do T20 i nie wiem czy iść dalej :)
Tak na rozluźnienie atmosfery: http://www.twitch.tv/circon/c/5886774 :P
@Fansworth ; @Xijeg ; Nie lepiej ten Twitch :D?
http://www.twitch.tv/jacqueline_wot
http://obrazki.elektroda.pl/1894735700_1422204272.jpg