Nie mam się za jakiegoś Warwickowego eksperta, ale chwilowo straszliwie jaram się tą postacią - tak bardzo, że wyjebałem stronę run dla magów, żeby zrobić runki tylko pod WW.
Wpierw podam Ci moje runki:
Quinty AS
Marki AS
Seale Flat armor
Glyphy mres/lvl
Osobiście gram 9/0/21, Ty nie masz 30 lvla i runek, więc sam musisz wyczuć jak Ci pasuje, polecam w defence jak najwięcej, wtedy ten golem będzie łatwiejszy.
1 lvl, cloth armor i 5 potów/cloth armor, zielony ward, 2 poty/cloth armor, fioletowy ward, 1 pot. Już tłumaczę: Ty na razie wybierasz pierwszą opcję, żeby całą dżunglę na full hp lecieć, ja z moimi runkami i zajebistością robię całą dżunglę na właściwie full hp, zużywam jednego potka, ale bez niego też bym dał radę ;d Druga opcja dla tych bardziej zaawansowanych - wtedy masz już warda do obstawienia topa/bota/smoka, czy np. blue przeciwników. Trzecia opcja: kiedy masz prawie pewność, że masz jakąś dziwkę, counterjungle Eve na przykład, która zechce Ci zabrać blue na 1 lvlu etc - ale wtedy cały Twój team musi się zgrać i ją zajebać, warda stawiasz se pod nosem na blue i czekasz :3
Lecisz blue, wilki, wraithy, giganty, powrót, buty, ward, red, gank. Tak robię ja, nie wiem na ile Tobie to będzie pasowało. ZinC kiedyś proponował inny route, że niby szybszy i bezpieczniejszy - nie jestem pewien, ale bodajże wraithy, giganty, wolfy, blue, wraithy, red - jakoś tak, z tym, że zaczynał ze swordem, do tego na runkach, które ja dopiero kończę kompletować - nie wiem, próbowałem, nie pasował mi ten route, sorry ZinCu ;p Ale fakt, jest bezpieczniejszy o 9000%.
No, to masz buty, cloth armora, pewnie jakiegoś pota, warda, reda. Gankujesz. Później robisz tak - tzn ja robię, nikt Ci nie każe mnie naśladować, dodam tylko, że gdzieś w 80% gier mam dodatnie staty WW, do tego właściwie nikt na mnie nie narzeka i ogólnie nie czuję się jakiś fatalny;p
No więc robisz tak:
cloth armor, buty, madredy małe, później hp crystal/giant's belt (po prostu zrób tak ;d), później merce, następnie catalyst/sunfire cape, później albo kończysz bveil albo sunfire cape, dopiero madredy jako 4 item - czemu tak późno? Bo w early game masz być beefy kurwą z masą hp, która zultuje ich AD carry, po czym z Q wyhealuje cały dmg - z moimi runkami nie potrzebujesz w early/mid niczego, poza dużą ilością hp (catalyst/giant's belt) - bo i tak masz sporo resistów. Poza tym w early/mid mało kto ma dużo hp, więc madredów nie warto kupować - nie bo nie, po prostu taki jest fakt.
Więc później masz sunfire cape, bveil, madredy, merce, piąty item proponuję ga/spirit visage, szósty item co tam chcesz, ja przeważnie bveil/sv robię, bo tak jest ok, GA zajebiste, jak Cię focusują mocno ;d
Jebany, rozpisałem się :<