Wiesz, że 1400-900 to jest około 40 gier?
Wersja do druku
Wiesz, że 1400-900 to jest około 40 gier?
To teoretycznie jakieś 1200 minut, 4 godziny na sen i jedziesz XD
Nie, ja prawie zawsze gram dobrze i prawie nigdy nie czuję się winny porażki mojego teamu, bo prawie zawsze zagram na linii albo jej nie przegram i prawie zawsze przegrywam dlatego, bo ktoś pięć razy pada w czasie laning phase/bo mój mid/ad nie potrafią farmić, bo mój jungler mówi, że nie gankuje, bo musi się wyfarmić (true story) albo nie gankuje przed 6 bo nie ma sensu (true story) albo jungluje bez smita, bo nie potrzebuje, kradną mu buffy i idzie afk (true story) XD
Nie wiem, nie widzę żadnej reguły w zdobywaniu elo, kumpel gra ciągle, powiedzmy, tak samo, a jednego dnia potrafi wbić +150, następnego te 150 spaść, w jeden dzień, max dwa ;d
No lekko przegiąłem, że w 1 dzień, bo dla mnie dzień to moment od wstania do pójścia spać a ja czasem nie śpie, długo nei spie :d
No a ja niestety czasami mam piętno feedera na sobie, lecz smutne jest to, że wyrwałem raz bana za feeding, a z tego co wiem, feeder to koles który się respi i idzie na smierć - prawda?
Jak mi źle idzie, daje się bodajże słaby gracz, mam racje?
Nigdy nie czuje się dobrze, jak przegrywamy i mam w tym swój udział - ale ban za coś, czego nei robie celowo boli mnie bardzo :(
Dobra, załadowała mi się runda, życzcie powodzenia:)
No tak, ale jak grasz 3-10 gier z rzędu robiąc staty typu 1/10, 3/12 to pomyślą, że feedujesz.
Na pewno są lepsze i gorsze dni, ale według mnie staty zależą też od teamu, możesz wygrać linię, po czym przyjdzie czas na tf i z 3/0 robisz 4/10, bądź po prostu enemy team był lepszy, nic na to nie poradzisz. : d
@Edit
To też jest siła psychiki, jak powiedział kolega na górze, widzisz first blood, enemy double kill, za 3 minuty znowu enemy double kill, ally has been slain, to też to działa na Twoją grę bo się denerwujesz (albo nie) i stwierdzasz, że nie ma co grać i nie tryhardujesz. : d
botem jest sie najlatwiej wycarowac ;>
wiem co mowie, sivir jest taka op, wystarczy jej farma na lini, nawet z soraka rozkurwia, a z tariciem to juz wgl.
polecam jeszcze nunu + kog :D
build 3 dorany, lantern, berki, phantom(bez sprzedawania doranow). sprzedajemy 1 jak mamy na bfa ktorego potem upgradujemy w infinity.
z samym phantomem na bufie od jeti mamy 2.0 asp i 460-470 movementa, nikt do nas nie dojdzie dzieki sniezce, na W robimy hell dmg.
Ale to nie ja siedze na biedackim 1000-1400 elo
Chcecie miec odrazu 1900 elo, a jestescie gownami to co ja poradze, kazdemu sie wydaje ze moze byc wyzej, po 2 miechach pisze tu posta ze "widzicie, mowilem ze to moje elo" jak wbije 1600, a chuja, bo gral przez te 2 miechy i dlatego stal sie lepszy
Jedyne co to jak w 1 dzien sie wbijasz i potrafisz sie utrzymac przez okolo 2 tygodnie, grajac regularnie, wtedy jest to Twoje elo
To wasza wina jest, deziom bierze byle jakie konto i napierdala 10 winow pod rzad, ppk to samo, rysiu tez, ja tez najebalem 100 elo bez problemu w 2 dni XD
Zamiast narzekac na innych, sami zacznijcie ogarniac, bo to nie przypadek ze my jestesmy od was wyzej :D
Ja mam 1700-1800 elo, a nie uwazam sie za dobrego gracza, bo potrafie grac mala iloscia champow na dobrym poziomie, wy gracie wszystkim, ale slabo ;ddd
Nom, powiedz mi, że Eldharon 150 elo w jedną noc nabił, BO JEST TAKI NAJLEPSZY XD
Sam powiedziałeś, że gra na 1600, miał poniżej 1,6k, dzień później przed egzaminem mi pisał, że ma ponad 1,7 przez noc wbite.
Tak gadacie o tych rankedach, idę sobie przegrać soloq :D
Ok, 23:37, melduję przegranie kolejnego soloq :D
Co do kerowania.
Oglądajcie Chaoxa teraz. Zaczął grać rankedy na EUW, ma 1550~ elo, 11/2 w/l ratio. Karuje się sivirem, tryndem i teraz gra kennenem.