a moim skromnym zdaniem na 1100 da sie wygrac gre samemu, doslownie.
Wersja do druku
Akurat postanowilem obalic mit o elo tym ze cant win na 1000+ bo same nubsy spadlem do 1050 wiec nie pierdulta ze za malo jak na razie 6 wins.Wygralem z feederami,afkerami,trolami w/e, pozytywne score moich mates to 90% moja zasluga wiec tez mnie nie wycarowal random dowody:
Załącznik 270896Załącznik 270897Załącznik 270898Załącznik 270899Załącznik 270900Załącznik 270901
Nie sugerujcie sie wynikami tego konta bo jest ono do trollingu ;D mam zamiar wbic powiedzmy 1300-1400 i wracac na glowne.
BTW. jest tu cos takiego jak spoiler?Bo duzo ssow i moze sie lipnie wczytywac
Parę słów co do tego całego elo hell:
W sezonie 1 zaraz po wbiciu 30 lvl'a rzuciłem się na rankedy. Dosyć szybko spadłem do 900 elo i zacząłem narzekać jakich to feederów miałem itp.
Teraz patrząc wstecz widzę, że należało mi się to elo. Zawsze najtrudniej zauważyć własne wady.
Od tamtego sezonu pograłem trochę gier i aktualnie mam 1429 elo przy W:7 L:3. WSZYSTKIE przegrane gry były przegrane słusznie tzn. nie grałem na poziomie wyższego elo.
Więc nie pierdzielcie mi tutaj o elo hell - każdą grę idzie wygrać jeżeli grasz lepiej niż reszta ludzi na twoim elo(faktycznie należy ci się wyższe).
[/coolstory]
Lol, zagranie dziesięciu gier niczego nie udowadnia, jak 10 razy rzucisz kostką i 7 razy wypadnie Ci sześć oczek, to powiesz, że nauczyłeś się odpowiednio rzucać?;d
@Down Dzięki za info, nie wiedziałem ;d
przeciez rzuty kostką są w 100% losowe, chyba, że zawsze będzie zaczynał z tej samej pozycji i rzuci w jakiś sposób z małą siłą, co można pominąć, wiec są losowe, a wynik meczu zalezy od tego kto lepiej grał :o
ej jak to jest z tym bugiem koga, przed chwila gralem i brand z 3 razy podwojnie koga zabijal?
Ale srsly jak ktos nie moze wyjsc z tego 1200 elo to musi byc gownem i nie ma innej opcji
Najwieksza beka tez jest gdy ktos daje screena jak zrobil raz np 15/5 i przegral i placze na noobow, wchodze w jego match history i wiekszosc gier ma kdr 2.0 lub mniej
ALE OCZYWISCIE JAK RAZ MU WYSZLO TO PRZEGRAL PRZEZ NOOBOW
Jak padaja jak kaczki to spamujesz, żeby się nie bili tylko narazie farmili. Jasne jak masz np 5/5/5 to nic nie zrobisz, ale to dobrze bo to znaczy, że należysz do tego elo ; d
Teraz przeciętnie , albo feeduje sie na lanie, a jak sie nie da (bo tuli turreta) to farmie się jak świnia. Jak narazie ta taktyka działa, bo nie jest tak, że ty dostajesz 4 debili ,a przeciwny team 5 graczy na poziomie 2k+. Jak u ciebie są debile to u przeciwników zazwyczaj też :P