Ogólnie gram łotrzykiem, który wali ze sztyletów, wyszedłem z głębokich ścieżek, dużo mi jeszcze gry zostało?
Ogólnie w porównaniu do 1 to mag ostro wszystkich koksi.
Wersja do druku
Ogólnie gram łotrzykiem, który wali ze sztyletów, wyszedłem z głębokich ścieżek, dużo mi jeszcze gry zostało?
Ogólnie w porównaniu do 1 to mag ostro wszystkich koksi.
Ja robie poboczne, bo po prostu nie chcę aby gra mi się zbyt szybko skończyła, obecnie po ścieżkach wydaje mi się że to nie jest nawet 1/3 gry...
tez tak myślałem. Ogólnie zwalili fabułe po całości.
Wszystko kręci się wokół jednego miasta, i jesteśmy super zajebistym bohaterem, bo postawiliśmy sie po stronie magów, lub templariuszy.
Fabuła jak widać typowo zrobiona pod dlc'ki lub dodatki, co w sumie cieszy, ale zamiast tak bawić się w "znalezienie fenriela" mogliby barsziej rozbudować głowny wątek
hyh... śmiechłem trochu xd
przeszedłem magiem grę na trudnym i myślałem, że zrobiłem to w miarę szybko więc 4fun w zasadzie zagrałem jeszcze raz magiem na normalu, oto efekt (zacząłem grać przedwczoraj)
http://i56.tinypic.com/b9ghhc.jpg
porażka trochę, całą grę w 16h robiąc wszystkie poboczne questy prócz zbierania mieczy dla Qunari i jednej części zadań zielarza.
aktualnie zabieram się za łotrzyka na koszmarze i liczę na 60h~ gry.
Ale mam beke
Śmigam sobie łotrzykiem na koszmarze, używam cuchnącego flakonu na silniejszym przeciwniku, wrzucam skill na dwa równoczesne krytyki (nie pamiętam jak to się nazywa) i koleś roztrzaskany. Jakim cudem przy zręczności 25~ można wbić krytyka za 500~ ?
Wczoraj przeszedlem. Zrobilem wszystkie questy oprocz mieczy qunari i mam wieeeelki niedosyt. Gra stanowczo za krotka. Co prawda zajela mi 19 godzin ( nie wiem jakim cudem ^^ ), ale chetnie bym dalej gral, a tu tak chamsko mi skonczyli.
Mam jeszcze takie male pytanko do was.
Brakuje mi jeszcze paru achievmentow: Demon Slayer i Exorcist. Jak mam je zdobyc ?
spoiler
czy to normalne ze przed koncowa walka nie mozna wziac tego kolesia na A (mniejsza z tym, zapomnialem jak ma na imie. chodzi o tego lekarza z mrokowiska)
koniec
Gdy wybierasz stronę Magów, to Fenris się buntuje i mówi, że nie będzie walczył, ale zaraz po tym następuje dialog i gdy wybierzesz 'środkową' opcję (ten niby 'sarkazm'), Hawke mówi coś w stylu 'Myślałem, że wolność wiele dla Ciebie znaczy'. Fenris robi mniej więcej taką minę i przyłącza się jednak do Ciebie. Ja miałem wszystkich bohaterów w końcowej walce, tylko dwóch nie mogłem kontrolować, bo mi się nie mieścili. Przed walką jednak Hawke wydaje polecenia tym 'pozostałym' charakterom, u mnie Fenris latał przy boku i siekał tym wielkim mieczem wszystko, co próbowało do mnie podejść, a ta zwariowana elfka napieprzała z dystansu. Walka w sześciu była fajna D:
Specjalnie tak zrobili ;d Jeszcze przed premierą gry pisali, że w da2 większość dlc będzie się skupiać na poszerzaniu głównego wątku... i chyba tak właśnie będzie. Mamy flemeth, Qun, Leliane i dalsze losy bohatera.
Kurde, już prawie mi sie kupiło to Dragon Age 2 :D
jedyneczke przeszedlem , co prawda jeden raz na średnim poziomie trudności ,ale wciagnela niesamowicie.
Swoją droga- denerwują mnie ludzie , którzy grają w DA/DA2 z solucją :D Po pierwsze jest to prosta gra ,fabule latwo pchnac do przodu , a po drugie dialogi itp są tak wyjebane , że oplaca się samemu bardziej zaglebić w fabule/historie a nie na siłę tylko jak najszybciej do przodu :)
Ano, że są.
http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=932&PART=20
Tylko korzystanie z tego zabija całą przyjemność z gry.
Po co solucje O.o?
Do questów?
Do postaci?
Chyba, że gdzie są jakieś fajne bronie ale co to za przyjemność?
ciekawe przeszedłem w 27 godzin ;d a jedynke przechodziłem 59 ^^ :D tylko zastanawia mnie dlaczego nie spotkałem Fenrisa i Tej piratki ;d teraz przechodze 2 raz tym razem wojownikiem z wielkim mieczem/toporem :D zobaczymy moze mi sie uda :D
Piratkę musiałeś już widzieć ;d Sporo misji masz tam, gdzie ją spotykasz po raz pierwszy, a i nawet scenka się włącza jak tam wchodzisz. Co do Fenrisa to akurat jego "zdobywamy" wykonując misję poboczną. Ale mimo wszystko wg. Mnie nie opłaca się "nosić" ani piratki, ani elfa. Najlepsza drużyna to ty jako mag/łotr łucznik, Anders jako healer, Avelina tank i Merrill/krasnolud jako dmg (jak grasz magiem to bierzesz krasnoluda, a jak łucznikiem to merrill). W takim teamie Avelina wbiega w tłum i ściąga na siebie wszytko, a ty + anders + merrill walicie aoe i wszystko pada, a to co zostanie ginie od lancy ;d
...kto to jest Piratka
Izabela. Była kapitan statku, rabuś, łotrzyk... Typowy pirat ;d
ja nie miałem kogoś takiego, miałem Aveline, może być? ;d
ale nią można normalnie grać i wcielać do drużyny?
no, była, rzeczywiście, ale pierwszy raz mi się w grze pojawiła chyba.
Ja pierdziele, to ja mogłem mieć jeszcze jednego wojownika? A ja się jarałem, że sześcioma walczyłem pod koniec...
ja przez przypadek kliknalem na tawerne i zdziwko zlapalem z cutscenka, a na koncu u mnie walczyl tylko mag jako niekontrolowana postac, i jakos nie mialem problemow :D
ja mialem w druzynie Merill, Aveline i Varrika a sama walczyla tylko Isabela :P
o i jeszcze Alistair byl, ale z niego nie korzystalem
btw ta Isabela to chyba najbarwniejsza postac w grze, zaluj Plu :P
@\/ ta, z Merill zrobilem chociaz brzydka :P
powinni zatrudnic specjalistow od TYCH scen
Wie ktoś w którym momencie fabuły dołącza się do drużyny Sebastian? Zrobiłem dla niego misje po czym polazł gdzieś mówiąc że musi z kimś tam pogadać i tyle go widziałem.
ja mam wrażenie, że grałem w inną grę, połowy tych nicków nie miałem ;d
no ale co scenariusz, to inna fabuła, jak się dorwę do łotrzyka, to pójdę inną drogą
Sebastian to królewski łucznik z dodatku 'Książę na Wygnaniu', więc jeśli nie masz DLC, to Sebastiana nie spotkasz.
skad macie zevrana i alistara w druzynie : OOOOOOOOOOO
no właśnie też nie wiem, oni chyba z dodatku są, bo to niemożliwe, żebym dwóch ominął
dlaczego płatne są w apostrofie? Przecież tego chyba nie można ściągnąć...?
warezy warezy warezy ;s
da ktos nazwy tych dlc?
@up szczególnie, że wyszedł tylko jeden dodatek póki co i jest w nim tylko sebastian ;d Co do alistera to w ogóle da się go przyłączyć do drużyny ? przecież on tylko na chwilkę wpada nam pogratulować i dalej idzie "rządzić" Fereldenem.
@Pluton. Do drużyny mogłeś nie przyłączyć zdaje się tylko dwóch bohaterów. Izabele i elfa (do niej w ogóle nie trzeba podchodzić, a elf jest z pobocznej), więc jeśli wyłączałeś cutscenki, klikałeś zawsze pierwszą odpowiedź od góry (dobra) i miałeś w czterech literach ogólną fabułę, wciąż lecąc do przodu po samych głównych to mogłeś ich ominąć.
Elfa miałem. Tylko tej ziomki mi zabrakło, no szkoda.
nie byles pod wisielcem nigdy?
A mnie się wydaje, że izabele trzeba mieć ;d
No chyba, że o Merril chodzi ;p
Nie wiem jak niektórzy przeszli da2 na trudnym albo na koszmarze (LOL) kiedy ja mam łotrzykiem problemy z 1 ogrem.. zdejmuję na 2-3 hity praktycznie każdego + spam hurloków i 4 potiony do leczenia gg ;d
Albo jest cholerna różnia między normalny - trudny bo grając magiem na normalnym chyba żadna walka nie była jakoś strasznie trudna, a teraz na samym początku dostaje wpierdol ;d
Gra magiem nawet na koszmarze jest dużo łatwiejsza niż łotrzykiem melee czy wojem. Magiem w zasadzie stałeś z tyłu, używałeś skilli odciągających u tanka i biłeś z daleka. Natomiast gdy trzeba już poogarniać kilku przeciwników na raz to nie jest to takie proste ;d
Btw to co Ty nie kupujesz potów do leczenia? XD
dokładnie to sam początek gry i kupić ich się jeszcze nie da - z ciał bodajże z 4 zebrałem no i mam save przed tym ogrem który zabija brata(ew siostre jak gra sie magiem), mam 2 skille i 2 czy 3 lvl więc wyboru też nie ma i gdy daje cały focus na ogra to te hurloki wykańczają powoli mnie albo siostre ;d a znowu jeśli wybijam obstawę to ogr rozpierdala mi po kolei team ;d
No i właśnie zamierzałem przejść inna postacią i ze zwiększonym poziomem trudności - nie sądziłem tylko, że już przy pierwszej walce będzie wpierdol ;d
#down
Hmm, ja dołączyłem do magów i miałem i aveline i andersa ;d kwestia tego jak bardzo Cię postać 'lubiła' odszedł ode mnie tylko ten elf zjebany który i tak padł potem szybko ;d
Ale żal...
jadę na koszmarze łotrzykiem, dotarłem już prawie do końca gry (gdy wybieramy czy staniemy po stronie templariuszy czy magów) i mam wybór... albo stracę najlepszego tanka (Avelinę) stając za templariuszami albo stracę jedynego healera (Andersa) bo nawet "chodź ze mną" nie działa (mogę go tylko zabić/wygnać) bo miałem z nim na pieńku.
I co ja biedny mam zrobić? ;< wpadłem do sali templariuszy bez Andersa i wszyscy popadali po paru sekundach bo nie miał kto leczyć ;<
Bez healera masz już po grze. Może jakbyś miał potiony wskrzeszające członków drużyny i dużo potionów leczących, ale tak to nic już nie zrobisz.