Zastanawiające jest to, że ktoś po niecałych dwóch tygodniach od wydania gry już Ci ją pożycza. No ale nie wnikam.
Wersja do druku
Wyglada na to ze mam dobrych znajomych, skoro to dla ciebie dziwne jest, ty chyba takich nie masz.
Nie kazdy tak jak ty gra 95% swojego wolnego czasu, sa ludzie ktorzy graja dla przyjemnosci (a nie nalogowo) i bez problemu zrobia sobie przerwe na pare dni.
Pograłem dłużej na multi(~10h) i stwierdzam, iż jest lepiej niż w bc2. Unlocków jest bardzo dużo, zdobycie wszystkich dogtagów jest trudne (20h w czołgach, 50h jako poszczególna klasa, 100h jako Amerykanin itd.), podczas rundy wymaga się pewnego skilla od gracza. Niestety celownik noktowizyjny jest za dobry, a przeżyć dłużej da się tylko szturmowcem(tylko on może sobie leczyć hp. Grając innymi klasami trzeba liczyć, że ktoś się zlituje i rzuci nam apteczkę). Jednak to dalej stary bf, w którym liczy się gra zespołowa (szczególnie w TDM). Grając samemu wbijemy 0-3 fragi i padamy (bo przeciwnicy spawnują się wszędzie. Nawet za naszymi plecami). Gdy jednak podbiegniemy do jakiegoś gracza, a potem dołączy się jeszcze ktoś to spokojnie bez śmierci da się przeżyć całą rundę. Co do singla to nie rozumiem o co wam chodzi. Grafika jest bardzo fajna. Dubbing dobrze dobrany, a fabuła wręcz hollywoodzka. W dodatku te akcje typu klikanie po kolei klawiszy, czy ukryte bajery jak skradanie się za wrogów i zrzucenie na nich samochodu, tylko zaostrza chęć do zbadania otoczenia zanim przejdzie się dalej. Na easy i medium nie radzę grać. Przeciwnik stoi kilka metrów od nas i nas nie trafia (musi wywalić całą serię, żeby zbić nam trochę hp...). Możemy na strzelaninie stać bez osłony itd. Na hardzie natomiast wychylamy się na 2-3sec i chowamy bo przeciwnicy grają na aimie. Każdy wybuch nas zabije (trzeba uciekać przed granatami i unikać krycia się za samochodami). Ostatecznie wystawiam bf3 8+/10. Za obecność sporej ilości bugów musiałem odjąć ten 1 pkt.
http://www.ustream.tv/channel/damabz
Livestream z MW3,dla zainteresowanych.
Ale jakiej racji przepraszam bardzo? Mnie nic nie boli. Tylko dziwi mnie, że ktoś pożycza tak nowe gry, które tanie nie są, ale co mi tam oceniać.
W ogóle kim Ty jesteś?
#t
Pierwsze artystyczne zdjęcie z Forzy 4, masakra jak na razie.
http://forzamotorsport.net/Handlers/...0057&full=true
100% racji
Co do tego black opsa i pc, to pietrek byc moze mowisz o singlu, bo multi na ps3 i pc to byla masakra.
@dol
Jego toku myslenia nikt nie zrozumie.
Juz na poczatku pisalem ze pozyczylem gre zeby sprawdzic czy oplaca sie ja kupic, stwierdzilem ze nie, a on leci w zaparte.
Nigger twierdzi ze skoro on nie pozyczylby komus gry pare dni po jej kupieniu, to nikt inny jej tez nie pozyczy. Dlatego Silsar lzesz, nie grales w BFA 3 NIGGER MA ZAWSZE RACJE ZAPAMIETAJ TO SOBIE RAZ NA ZAWSZE. Nigger caly czas robi spiny w temacie, czepia sie opinii innych, nie moze zrozumiec ze nie zawsze ma racje. Co poradzic, taki czlowiek ;)
omg, jak tak sie nie liczycie z jego zdaniem to po co się z nim kłócicie ? Tak na serio to on z was debili robi :)
spinacie sie o każdy jego post. Pietrek już nam tak nie udowadniaj daremnie jaki to CoD jest do dupy na konsole, a przecudny na pc
Interpretacja zdań na poziomie zaawansowanym widzę.
Nie napisałem, że mu nie pożyczył tylko dziwie się, że to zrobił.
Nie czepiam się opinii innych tylko lekko je podważam i argumentuje je jako WŁASNE zdanie. Ale widać tego też nie zrozumiano.
Z resztą jak robię spiny w temacie i jestem taki zły to reportujcie mnie to dostane warny i bana i będzie spokój.
Przecież to mw3 to badziewie O_o Czym to się za przeproszeniem różni od mw2?
Skoro masz do tej gry takie nastawienie to nie wiem po co się w ogóle pytasz.
Pyta bo chce sie kurwa dowiedziec, po co sie zadaje pytania?
Jasne, i jakiej odpowiedzi oczekiwałeś? 'Nazywam się Sebastian, mam 12 lat i mieszkam w przepięknym mieście - Szczecinie'? Toż to zwykła zaczepka była i nie wiem kogo teraz próbujesz oszukać.
Skończcie już proszę te spiny - chcecie sobie komentować gry to róbcie to w miarę kulturalnie, a jeśli kogoś ciekawi po co ktoś pożycza gry, to załatwiajcie takie sprawy na pw.
nie odpowiem na twoje pytanie, bo to ewidentna zaczepka i latwo mozna znalezc to w googlach
Ale musze powiedziec ze smieje sie z EA, ktore generalnie rozpowszechnia ten czarny PR coda i ktore slynie z wydawania tych samych gier pod nowa nazwa
- 7 takich samych FIF (gdzies od wersji 2005 do 9, wlaczajac WC i Euro)
- masowe dodatki do simsow, tu chodzi o liczbe rzedu 20 :p co ciekawe wszystkie w cenie 99,90 byly w top empiku O.o
- co roku nowy NFS, tak na prawde ostatni ktory mi sie podobal to Underground
- dragon age - dwojka gorsza od jedynki
- moh - marna kopia bf
nie wspominajac o wszystkich bf f2p
A ty dostałeś miesiączki czy po prostu nie potrafisz w inny sposób odpisywać? Tak jak Pietrek napisał, to jest zaczepka typowego fana gier EA. Mogę mu napisać co się zmieniło i wcale nie będzie tego mało, ale po co skoro i tak go ta gra nie interesuje. Z resztą, wydaje mi się, że to i tak było pytanie retoryczne.
Skoro wiesz, że próbuje oszukać to się domyśl kogo, wszechwiedzący.
#t
Zauważyłem, że PCtowcy wparowali do tematu i próbują coś tutaj namieszać, tylko nie wiem co.
#Cherry
Próbujesz się wyładować jakoś na Nas swoją agresywnością? Jak tak to proszę bardzo, ale nie rusza to nikogo.
[y]gTXhfLMvZeY[/y]
Macie gejmpleja z mw3.
@up. A tutaj macie filmik prezentujący nowy silnik graficzny w mw3
*Od nooba do weterana ;d*
Drejkol, mam nadzieję, że jeszcze czasem grasz w GoW'a 3, bo właśnie dzisiaj zamówiłem i powinienem mieć go w połowie tygodnie, a nie wiem dokładnie kiedy reszta "ekipy" ma zamiar go kupić.
Taviik, Ty masz XBL? Podaj GT.
Świetny ten BF3 ;x
GT: npantera
moj bf3 przyjdzie jutro,ale nakurwiac bede od piatku
edit@
moje gry i profil,od razu mowie ze nie obchodza mnie osiagniecia i G :s
http://www.lusogamer.com/live/defaul...f/npantera.png
[click na obrazek]
Xpudło mam od wczoraj,i pierwszą grą jaką przechodzę jest Assasin Creed,muszę przyznać,że całkiem dobrze mi się gra.Warto kupować 2?I w ile czasu dla nooba który robi aczki jest do przejścia to AC?Na razie gram ok.5-6h
Ok,to jak tylko przejdę jedynkę to postaram się kupić II.
AC 1 to nie jest nawet połowa II, dwójka jest dużo bardziej rozbudowana, wiec na pewno można ja kazdemu polecic :)
Przecież snajpowanie z shotgunów było już w BC2. Tutaj to nawet trochę osłabili, ale nadal jest to tragedia.
AC jedynka to gra dość krótka, ale jeśli będziesz ratował wszystkich cywilów i wchodził na punkty widokowe to zajmie Ci to jakieś 12-13h, oczywiście razem z głównymi misjami, a przynajmniej mi tyle zajęło bez szukania tych głupich flag. AC 2 to z kolei gra sporo dłuższa, samo przejście to jakieś 20h i do tego dochodzą z 4h na inne pierdoły włącznie z robieniem osiągnięć. Oczywiście po 2 jeśli tylko Ci przypadnie do gustu kup Brotherhood, bo jest na prawdę jeszcze lepszy. Dodatkowo za kilka dni wychodzi AC Revelations, a w przyszłym roku będzie kolejna, ale już pełnoprawna trójeczka.
Mam pewien problem i znowu dotyczy on oglądania filmów na Xie.
Ściągam anime z jednej stronki internetowej w mp4, zgrywam je na pendrive i oglądam na TV przez Xboxa. Niestety, ostatnio zaczął mnie wkurwiać niemiłosiernie jeden błąd. Gdy sobie chcę obejrzeć dowolny odcinek anime to po dosłownie 1-2 minutach oglądania wyskakuje mi następujący błąd: "Nie można obsłużyć zawartości (...) kod stanu 69-C00D002F". Myślałem na początku, że to zrąbali coś kolesie z tej stronki z najnowszymi releasami, ale ten sam błąd wyskakuje w odcinkach, które już całe kiedyś obejrzałem bez żadnych problemów. Odpalam dowolny film w mp4, podziała 1-2 minuty i się coś pierdoli po czym wyskakuje ten błąd a ikonka przy odcinku zamienia się w przekreślone kółeczko. To samo dzieje się z filmikami ściągniętymi z YouTube i przekonwertowanymi specjalnym programem - 2 minuty działają po czym wyskakuje dokładnie ten sam komunikat, mimo, że także nie było wcześniej z nimi żadnych problemów.
Wiecie może co jest tego przyczyną i jak temu zaradzić? Nie mogę przez to teraz oglądać czegokolwiek na TV, bo nie mam DVD ani Blu-ray a niezależnie co włączę na Xboxie to zaraz się pierdoli albo w ogóle niektóre filmy się nie uruchamiają.
P.S: To nie wina pena, bo sprawdzałem już to na PSP i drugim penie - rezultat jest taki sam.
Mysle ze to wina konwersji, zmien program.
Sproboj tym :
http://videora.com/en-us/Converter/Xbox360/
Nie sądzę, ponieważ te filmy, które później testowałem już oglądałem w całości (brałem filmy, które oglądałem w różnych okresach - parę tygodni temu lub parę dni) i wszystkie dawniej działały bez zarzutu, a dopiero teraz zaczęły się tak samo pieprzyć jak cała reszta (2 minuty oglądania niezależnie w które przewiniętej minucie i wyskakuje komunikat). Wydaję mi się, że może coś popsuło się ze sterownikami video i będzie trzeba je usunąć i zainstalować jeszcze raz, ale wolę nic nie robić na głupa, tylko poczekam na opinie tutejszych specjalistów. ;)
EDIT: Może was to jakoś naprowadzi na przyczynę - 4 dni temu uaktualniłem soft konsoli, ponieważ ściągnąłem demo Forzy 4. Właśnie zaraz po tym stopniowo zaczęły się pieprzyć pierwsze filmy a teraz po 4 dniach już wszystkie.
Wiesz co, jak masz dysk to usun pamiec podreczna.
Jesli nadal to nic nie da podlacz sie pod live i pusc film.
Sterownikow nie da sie usunac, one sa na stale.
1. Usunąłem pamięć podręczną (usuwała się 1 sekundę, więc chyba wszystko w porządku) - zero efektu
2. Usunąłem pamięć podręczną jeszcze raz, tylko z podłączonym tym razem pendrivem - zero efektu
3. Wyciągnąłem i wsadziłem dysk (kiedyś go wyciągałem, więc wydawało mi się, że mógł być źle podpięty) - zero efektu
4. Podłączyłem konsolę pod internet - zero efektu
Nadal wyskakuje ten sam komunikat. Macie jeszcze jakieś pomysły, czy pozostało już tylko dzwonić do micro i szukać serwisu? ;P
A sprobuj wyciagnac dysk i podpiac samego pena.
@dol
Sterowniki nie zapisuja sie na dysk, tylko do stalej pamieci konsoli :d
Próbowałem, ale nic to nie dało, bo w ogóle wtedy nie miałem kodeków, które mogłyby odtworzyć filmy. ;)
Zrobiłem to:
Czyli usunąłem ten update, który ściąga się przy pierwszym uruchomieniu jakiejś piosenki lub filmu na Xboxie (właśnie o nim pisałem mając na myśli kodeki) i zainstalowałem go jeszcze raz, po czym zresetowałem konsolę - zero efektu. Zrobiłem reset "Opcjonalnego Uaktualnienia Mediów" jeszcze raz dla pewności, ale tym razem całkowicie sformatowałem pendrive razem z tymi anime, na których robiłem testy i wrzuciłem je jeszcze raz od nowa - pomogło. Wygląda na to, że ten "Xbox Media Problem Fix" naprawił ten problem. Dziwi mnie tylko fakt, że nie zadziałał za pierwszym razem - z mojego punktu widzenia bardzo możliwe, że tamte anime, które usunąłem razem z formatem zostały przez Xboxa nieodwracalnie uszkodzone i dlatego cały czas przy nich wyskakiwał ten błąd pomimo reinstalacji sterowników. No nic, dobrze, że to były tylko kopie, więc zgrałem te anime jeszcze raz na mojego pena i teraz wszystko działa bez zarzutu.Cytuj:
Xbox Media Problem Fix:
Sign into Xbox Live account then go "System Settings>Memory>Hard drive>System Items" Delete "Optional Media Update" (If it's not there it might be on your traveler)
now try Play the Video with the media error and you should get a Media Update required message. Download this update then restart your Xbox. It should be all fixed now.
Póki co wygląda na to, że dzięki temu "Xbox Media Problem Fix" ten irytujący komunikat już mi nie wyskoczy ponownie. W razie czego napiszę jeszcze raz w tym temacie i najwyżej zadzwonię bezpośrednio do pomocy technicznej Microsoftu.
Pozdro!
Po kilkunastu godzinach gry myślę, że mogę już powiedzieć to i owo o Skyrim'ie. Na wstępie zaznaczam, że nowa odsłona serii TES aktualnie dostaje praktycznie same 6/6 i 10/10... i całkowicie się z tym zgadzam. Jest świetnie. Świat jest ogromny, a sama gra wciągnie nas na co najmniej 100 godzin. 0 w tym przesady, ponieważ po prawie 16 godzinach gry, odwiedziłem jedynie JEDNĄ wieś(miasteczko?) i JEDNO miasto (pierwsze miasto. Whiterun). Z wątku głównego zrobiłem w całości jedynie 2 misje i od tamtej pory lecę na samych pobocznych, które kurcze są tak rozbudowane, że spokojnie można by z tego zrobić DLC (skończyłem w sumie jedno pełnoprawne poboczne zadanie z głębszą fabułą, które łącznie zajęło mi 10h). Mapa jest ogromna, ale trochę nie przemyślana. Mamy widok "satelitarny", na którym niestety nie widać dróg. Są jedynie białe obrazki miejsc przez co praktycznie dzięki mapie możemy jedynie zobaczyć, czy w dobrym kierunku idziemy. Jest funkcja "fast travel", ale najpierw musimy odkryć dane miejsce, co w połączeniu z ogromnym światem daje nam (łącznie w ciągu całej gry) dziesiątki godzin zwiedzania.
Przeciwników jest cała masa i wraz ze wzrostem naszego poziomu stają się silniejsi, dlatego ważne jest, żeby stale odpowiednio rozwijać naszą postać. Smoki bossy (z inną nazwą niż "dragon") są dość ciężkie do pokonania, ale te losowe da się ogarnąć. Ja znalazłem już swoją technikę i żaden nie sprawia mi problemów ;d. Mamy system kompanów i stałych kompanów. Ci pierwsi to po prostu najemnicy bądź ludzie z jakiś gildii. Stali kompani mieszkają u nas w domu i nie odwrócą się od nas bez względu na to, co zrobimy.
Dużym plusem jest to, że ci ważni npc podczas zadań nie mogą zginąć. Gdy stracą odpowiednio dużo hp to po prostu kucają, a przeciwnicy rzucają się na nas (lub innego npc). Dzięki temu nie będzie sytuacji z zadaniami nie możliwymi do skończenia przez to, że podczas zadania zginął npc. Istnieje system domów/mieszkań oraz związków. Polecam jak najszybciej zebrać kasę i kupić dom. Bardzo przyda nam się schowek ponieważ same łuski smoka ważą aż 10, a kości 15. Dodając do tego wagę naszego pancerza, broni, potionów, narzędzi i dropu będziemy musieli nonstop wyrzucać coś, żeby podnieść coś innego. Kolejnym plusem jest to, że Skyrim "żyje". Łowcy z rana lecą do lasu i polują (dosłownie czają się na zwierzynę i polują), rozkładają obozy by przeczekać noc, a po jakimś czasie wracają do miasta z żarciem. Losowe zdarzenia i ukryte misje też są świetne i podsycają smaczek gry. np. Stary ork czekający na śmierć. Stoi sobie po środku głuszy i czeka, aż przyjdzie coś silniejszego od niego, co w końcu go pokona. Nie chodzi tutaj o nas oczywiście, choć możemy zaproponować mu walkę na śmierć i życie (bez jakichkolwiek konsekwencji). Warto czytać książki, ponieważ znajdują się w nich ciekawostki dot. Świata oraz ukryte misje. Sam byłem zdziwiony przeglądając jedną z ksiąg, jak nagle otrzymałem zadanie.
W grze mamy niestety kilka bugów, które w niczym nie przeszkadzają. Całe szczęście znikający i blokujący się npc i freezy z poprzednich gier z serii TES zostały usunięte. Jedyne co znalazłem to czasami, gdy wychodzę z budynku w mieście to jakiś npc Leci z zawrotną prędkością przed siebie. Nie wiem co to jest, ale znika gdzieś na horyzoncie. Drugi to znany już bug, który raczej specjalnie nie został usunięty, czyli przy śmierci od wybuchu/mocnego uderzenia, odlatujemy baaardzo wysoko. Przeciwnicy nie mają takich problemów. Kolejny bug, z którym spotkałem się tylko raz to "zombie". Zabity mob, który nagle staje z rozłożonymi rękoma. Jest dalej martwy i możemy go otwierać, ale nie leży na ziemi tylko stoi.
Graficznie jest dość dobrze... Szczerze pisząc wygląda jak podkręcony oblivion, ale AŻ tak źle nie jest i szczerze mówiąc kto przejmuje się grafiką w grach z tej serii. Szczegóły modeli są na bardzo wysokim poziomie. O ile niektóre ubrania wyglądają dobrze, o tyle noszące je postacie są zrobione obłędnie. Muzyka natomiast jest wspaniała i naprawdę trzyma klimat.
Mamy pięć poziomów trudności. Na najłatwiejszy i łatwy to najgorsze co mogli dodać. Jak ktoś, kto ukończył te 18 lat (gra jest od 18 roku życia i powinna być właśnie nastawiona na takich graczy) może nie potrafić klikać odpowiednio bloku i walki. Przeciwnicy są tam strasznie słabi i nic nam praktycznie nie robią, a sami padają na kilka ciosów. Potem jest standardowy, średni tryb, gdzie jest normalnie. Walki są odpowiednio ciężkie, żeby grało się przyjemnie bez zgonów co 5min. Dwa ostatnie, a w szczególności ostatni poziom nie ma w ogóle sensu. Nie ma nawet osiągnięć za przejście gry w najcięższym trybie, a ginie się tam często. Bossy mają nas praktycznie na hita i nie wiem jakim cudem w ogóle można tam przeżyć inną postacią niż kierowaną w stronę magii (mag ma różne czary dające tarcze, blokujące ataki wroga czy przywołujące bestie, przez co może odwracać od siebie uwagę przeciwników).
Możliwości rozwoju postaci są ogromne. Nie wybieramy tutaj z góry postaci jak wojownik, mag czy łotr. Wybieramy jedynie rasę i wygląd, a potem kształcimy się używając danego typu broni, odpowiedniej magii czy danej profesji (alchemia itd.). Każdy jest dobry. Nie ma tutaj słabej klasy. Sam rozwijam 1hand weapon (inwestuje w waraxe)blocking, heavy armor, smelting + często korzystam ze skradania i łucznistwa, jednak szkoda mi na to punktów ;d
Ostatecznie jest to kolejna świetna gra na rynku i prawdopodobnie najlepszy konsolowy rpg tego roku. Na pc lepszy jest tylko wiedźmin 2. Jest to również kolejna gra, którą mogę wam z czystym sumieniem polecić.
@ Jeszcze jedna dziwna rzecz. Gianty są silniejsze od smoków. Mam 260hp i dobry pancerz (w dodatku ulepszony). Smok odbiera mi ~1/6hp z "fire/ice breath", podczas gdy giant ściąga mnie na 2 hity, a jak uderzy krytycznie (choć nie wiem nawet czy moby mają krytyki) to i na hita by dał radę...