Muszę się pochwalić że w hotelu w akcie 3 znalazłem logo bardzo przypominające logo piwa Special
Wersja do druku
Muszę się pochwalić że w hotelu w akcie 3 znalazłem logo bardzo przypominające logo piwa Special
Dzięki za dzielenie się z nami Twoimi jakże pasjonującymi przeżyciami z gier wzięte. Czekamy na dalsze części a w specjalności na Twoja jeszcze nie zapowiedzianą książkę pt. "LinQ i jego historie z gier".
Mam nadzieje, że książka stanie sie bestsellerem i cały Świat zainteresuje się Polską sceną jakże utalentowanych graczy zarówno na konsolach jak i świetnych artystów. Dzięki i czekamy na więcej!
#t
Fifa będzie trudniejsza, w końcu. Nie będzie nakurwiania przyciskiem aby piłkę odebrać i byle pion może kogoś ograć mając troche farta w meczu.
I jak wrażenia po kilku dniach gry w Dead Island? Tak zajebista, że opłaca się kupić ją na Allegro aż za 170 zł, czy nie jest jakaś znowu super i lepiej poczekać trochę aż stanieje? Czekam na Wieśka 2 na X-a i w międzyczasie chciałem w coś pograć, bo ciśnięcie w kółko w Tekkena i Forze strasznie mnie już nudzi.
Pozdro!
Nie podoba mi się, ale to po bardzo subiektywna opinia, może dlatego, że nie lubię aż takiego ogromu otwartego świata.
Właśnie przeszedłem. DI jest nowe. To pierwsze prawdziwe rpg w świecie opanowanym przez zombie (bez przesady, ale deadrising nie można nazwać poważnym rpg ;d). Bardzo zaawansowana fizyka. Chyba najlepszy coop w jaki grałem i gigantyczny otwarty świat. Całość podzielona na 4 akty, w tym 3 z wielką mapą i ostatni z trochę mniejszą. Dużo aktywnych npc (z którymi możesz pogadać/wziąć misje), dużo easter eggów, Strasznie dużo broni i ulepszeń. Osobiście dostaje ode mnie 9/10(jeszcze nie ma gry, której dałbym 10 ;d). Jest świeży. Nikt wcześniej nie brał się za stworzenie poważnego rpg w świecie opanowanym przez zombie, a studiu techland zdecydowanie się udało. Fabuła jest świetna. Sceny dramatyczne, komediowe, jak i takie rodem z zombieland'a ;d Kupiłem kolekcjonerkę i nie żałuje. Już dawno nie było tak dobrego i mocnego rpg na konsoli.
@@ Dużym plusem jest to, że po ukończeniu gry możemy dalej rozwijać swoją postać. Zaczynamy od początku, ale tą postacią, którą mieliśmy, z tymi przedmiotami, które mieliśmy ;d
@down. jedyne minusy to, że nie można podnosić członków grupy gdy zdarzy im się paść (co w czteroosobowej drużynie jest bardzo łatwe bo zombie biją niesamowicie) i to, że przejście gry za pierwszym razem wykonując wszystkie misje zajmuje ~20h. Fabuła jest fajna, broni jest dużo, grafika nie jest zła, fizyka gry na wysokim poziomie. Dead island, przynajmniej w wersji na x360, większych wad nie ma.
@@2x down. A ile niby razy chcesz przechodzić grę rpg ? ;d czasy, gdzie wychodziła jedna dobra gra na rok się skończyły i teraz przechodzi się raz (lub 2 razy) i gra leci na półkę, dopóki jakiś dodatek nie wyjdzie ;d I o jakie elementy ci chodzi ? "przytrzymaj X aby otworzyć" albo o wywarzanie drzwi ? nie ogarniam trochę.
Czyli rozumiem, że ta gra nie ma minusów? Bo nigdzie ich tu nie widzę.
zastrzegam, ze gralem tylko na PC, ale osobiscie mnie wkurwialy te elementy zrecznosciowe. tym bardziej ze jest "wcisnij R1" zamiast "wcisnij E"
imo, nie oplaca sie wydawac na nia takiej kasy. gra do przejscia na raz, gora dwa razy
to chyba na konsolach ;pCytuj:
@@2x down. A ile niby razy chcesz przechodzić grę rpg ? ;d czasy, gdzie wychodziła jedna dobra gra na rok się skończyły i teraz przechodzi się raz (lub 2 razy) i gra leci na półkę, dopóki jakiś dodatek nie wyjdzie ;d
imo dead island brakuje jeszcze troche klimatu, fabula szyta grubymi nicmi
#Drejkol
Ja bym DI nie nazwał RPG tylko dla tego bo ma jakieś drzewko skilli.
To nie czyni z gry od razu gry RPG. Jest to zwykła gra akcji z ELEMENTAMI RPG.
Hmm... Masa różnych broni, otwarty świat z dziesiątkami aktywnych npc, zróżnicowani przeciwnicy(ponad 9 rodzajów wrogów), decyzje moralne (możesz wziąć zadanie, lub odmówić jego wykonania), dość zaawansowany crafting, drzewko skilli no i mnóstwo różnych questów(w tym też idź do wyznaczonego punktu>wyczyść go z przeciwników>wróć po nagrodę). Dla twojej wiadomości. Rpg to nie tylko miecze i magia ;d
@down. Możesz też odmówić wykonania zadania, gdy npc ci je zleca. Wtedy zaoszczędzisz czasu, a ci, którzy ci je chcieli zlecić prawdopodobnie zginą. Podobno (jeszcze tego nie sprawdziłem) potem, gdy wrócisz w to miejsce, gdzie odmówiłeś wszyscy będą martwi. Będzie tam kilka zombie + zarażeni ci npc, którzy się na ciebie rzucą. Niektórzy posiadają specjalne białe kruki, jako swoje bronie(specjalne np. Młot toma (wymyślona nazwa)). Tak więc jest to decyzja. Albo pomożesz ludziom i będziesz miał czyste sumienie, albo zostawisz ich na pastwę losu, a potem będziesz miał potężną broń(białe kruki są zależne od twojego poziomu. Im później go znajdziesz tym lepszy będzie).
Ja wlasnie gram w saints rowa. W takim razie tez moge go nazwac RPG.
Masa roznych broni jest.
Otwarty swiat z dziesiatkami aktywnych NPC rowniez jest.
Zroznicowani przeniwnicy sa.
Decyzje moralne sa praktycznie w kazdej grze. Nikt nie każe nam robic "questow".
W SR nie mam drzewka skilli, ale moge rozwinac swoj gang.
50% Saints Rowa to sa misje poboczne, wiec sa to tez "rozne questy".
Tak czy siak SR nie jest RPG pomimo tego, ze ma takie elementy i DI tez nie jest RPG.
Wg. takiego rozumowania nawet obliviona czy two worlds nie można nazwać rpg.
A z kolei według twojego rozumowania każdą grę sandboxową można nazwać RPG. Sprawdź sobie strony pokroju Metacritic albo Gry-Online, Dead Island ma wszędzie kategorię "gra akcji" albo "action adventure", a taki Oblivion, o którym pisałeś ma kategorię Role-Playing. Z resztą, o wiele tej grze bliżej do hack-n-slasha niż RPG, bo chyba jednak bardziej jest podobna do Borderlands niż do takiego Dragon Age 1, nieprawdaż?