To. Jak ktoś się nie połapał w chronologii wydarzeń to mam dla was przykre wieści.
Kawil w roli wiedźmaka to najlepsze co spotkało ten serial. Ogląda się całkiem całkiem i jeszcze w sumie nie wiem co o nim sądzę
Wersja do druku
dla cavilla bym mógł gejem zostać
Obejrzałem całość za jednym zamachem, troche te murzyny po oczach daja ale daje 8/10
Jaskier fajny im wyszedł
Za dzieciaka zajebalem Sapkowskiego z biblioteki, szkoda ze nie mam juz calej serii, bym sobie poczytał na kiblu
Taki powrót do młodzienczych lat mi ten wiedzmin zafundowal
dubbingowany audiobook tez jest dojebany, polecam
Ogólnie wyjebane te ksiazki sa
Teraz mamy ekranizacje a nie ten shit polski co nie wiadomo bylo o co kaman xD
pożyczę se szpakowskiego po świętach w bibliotece, tak dla sentymentu odświeżyć
Rok na nowy sezon czekać. Pojebane. I tak wyjdzie przed tibianitisem
Jeszcze nie obejrzałem całość ale imho z każdy odcinkiem coraz lepiej
Jak ugulem raka dostaje oglądając cokolwiek z dubbingiem tak tym razem dubbing dodaje tylko klimatu, czułem się jakbym w gierkę grał trochę
1. Przed premierą miałem ból dupy o kolory bohaterów- oglądając nie zwracałem na to uwagi, każdy bohater był idealnie dopasowany.
2. Wątki zajebiscie się mieszają, trzeba oglądać w skupieniu ciut wyższym niż trudne sprawy I każdy polapie się kiedy jakie wydarzenie miało miejsce.
3. Yen siekajaca mieczem zamiast magia trochę chujnia.
4. Sceny walki poza pierwszą z kikimora są na bardzo wysokim poziomie.
5. Ktoś wyżej śmiał się z poprawności I ślubu z jeżem. Rozumiem że jeżeli w książce pojawiła się ta sama postać mieli ja zmienić w bialego mężczyznę by tylko ktoś nie pomyślał że mogła być to poprawność polityczna?
6. Nie podoba mi się to jak magowie wladaja magia. Czasami gowno robią i są max nie poradni by za chwilę rozpierdalac pół planety jednym spelem.
7. Do samego Geralta miałem Max wątpliwości. Trudna do odegrania postać by wyszła podobnie jak książkowy odpowiednik. Tutaj pokazali idealnego mruka który czasami potrafi się uśmiechnąć jak I wkurwic. Postać zagrana idealnie.
Jak dla mnie serial 9,5/10 po obejrzeniu 1 sezonu.chyba usiądę do niego 2 raz by wyłapać więcej szczegółów.
ja wlasnie odpalam osttani odcinek dubbing bardzo miłe zaskoczenia i ogólnie serial na duży plus tylko jenefer tak piękna jak moja pryszczata dupa i zawsze jak ktoś powie "ale ty piękna" to parskam śmiechem xD Trochę więcej jebania by mogło być więcej gołych dup cycków i by było 10/10. I polski złoty smok był o niebo lepszy.
Jestem na 5 odcinku
Cavill irytowal mnie na poczatku, nie lubie zmian aktorow i jak juz przyzwyczailem sie do Zebrowskiego to ciezko mi bylo to ogladac i zasnalem 2 razy ogladajac pierwszy odcinek, ale czym dalej w las tym lepiej. Teraz w sumie podobaja mi sie watki tylko z wiedzminem, a reszta troche nudna dla mnie.
Yennefer i Triss (szczegolnie Triss) nie pasuja mi do roli. Naczytalem sie w ksiazkach jakie to czarodziejki piekne nie sa, a te kompletnie nie w moim typie (tego punktu nie biore pod uwage w ocenie serialu bo wiadomo kazdy ma inny gust) i znowu juz sie przyzwyczailem do tej z Na wspolnej xD (u niej jakos mi uroda nie przeszkadzala, moze dlatego ze starsza juz byla i nie oczekiwalem od niej ze bedzie mi sie jakos spejcalnie podobac)
Wiem ze jestem zjebany, ale polski wiedzmak mi sie podobal... Jakos tak klimat mi podpasowal. Ogladalem go z rok temu i pewnie dlatego. Brak efektow specjalnych i green screenow + duet Zebrowski i Zamachowski fajnie wyszedl. Taki odpoczynek od nowszych produkcji i przerysowanych scen.
Ocenie serial jak dokoncze 1 sezon, ale jak skupia sie na wiedzminie i opowiadaniach, a nie na ksiazkach, Ciri i czarodziejkach to przyjemny serial do poogladania bedzie.
Nie no kurwa jak można dać 9,5/10 xD
Nie chodzi o hejtowanie, Le nie mówcie, ze to jest bliskie ideałowi, bo nie jest.
Dla mnie 6/10, nie jest tragiczne, czasami nudne. Oczywiście serial nie musi być zgodny 100% z książkami, ale tutaj serio jak w książce są fajne dialogi, fajne puenty opowiadań itd, a tutaj taka ciągnąca się kupa. Może lepiej byłoby każde opowiadanie dać na osobny odcinek, Mogłoby to wyjść lepiej. Te opowiadania serio były ciekawe, a tutaj chuj wie o co chodzi i tylko ciagle law of surprise.
Przeciez tak to zrobili i dlatego wyszla kupa, bo pominiete zostalo w chuj dialogu i budowania relacji miedzy postaciami.
Dodali jeszcze wątek yen i nie dało się tego upchnąć w 8 odcinkach, a jak niestety widać nie chcieli poświęcać na to 2 sezonów.
Najgorszy jest wątek ciri i geralta którzy w ksiazce razem sa w brokilonie i on decyduje nie zabierac jej ze sobą, temu ich spotkanie pozniej ma sens.
W serialu wbiegla do lasu trafila na jakies afrykanskie plemie co kazalo jej pic jakas wode chuj wie ocb
Pospłycane są te opowiadania aż do przesady.
No właśnie o to chodzi, ze w książce każde opowiadanie było osobna historia i miało jakiś wydźwięk, a tutaj oglądasz, oglądasz, oglądasz, oglądasz i w sumie nic
Przecież tu tez opowiadania sa osobnymi historiami, kurwa piszcie logicznie
obejrzalem se 2 odcinki poki co i za chuj nie czuje slowianskiego klimatu i tego vibe jaki czulem chociazby grajac w wieska, normalnie jakis sobie jest serialik o rycerzyku. aktorzy poki co mi nie pasuja, gra se supermen przystojniak z mieczem, tylko jedyna ciri spk i jej sceny najciekawsze poki co. muzyka tez chujowa, nie slyszalem ani razu zadnej takiej klimatycznej slowianskiej nuty, te toss a coin to your witcher ten motyw ze se typeczek zaczyna spiewac i odchodza w stone slonca to juz w ogole byl taki przegiety motyw holiłudzki ze skislem. z reszta mistrza jaskra gra jakas cipa i poki co wyglada jak smieszny easter egg a nie wazny bohater. dialogi plytkie jak to w produkcjach netfliksowych, nawet cytowanie ksiazki od czasu do czasu nie pomaga. jak chlop zwiazany przez elfy zaczal mowic o chaosie to mi sie przypomniala przemowa littlefingera z got tez o chaosie i parsklem bo mi sie tez przypomnialo ze ktos twierdzil ze to przebije got xD
ale w sumie to miedzy 8 sezonem got a wieskiem to mozna znak rownosci postawic, jest akcja, lejom sie, ale brakuje tej glebi, czyli najwazniejszego.
a i murzyns skutecznie wybijaja z immersji, ogladam z kobita serial i za kazdym razem jak jest murzyns to sie patrzymy na siebie i ciezko sie nie zasmiac. fabularnie tlumacze to sobie tak ze w tamtych czasach jednak z higiena byla ciezko i murzyns to ci zwykli mieszkancy, najbiedniejsi i najbrudniejsi, wtedy troche mniej przeszkadza.
generalnie dla mnie 5/10, sredniawa, serialik jakich setki. mam nadzieje ze dalej bedzie lepiej, ale tez sie specjalnie nie nastawiam.
o jeszcze mosznowur fajny aktor wybrany
https://b2.crackwatch.com/file/crack.../tccx88kcj.jpg
No cusz, dla mnie cavil dobrze zagrał, jaskier świetny, a nutka bardzo chwytliwa i klimatyczna, pzdr
Ja tez nie liczyłem na wiele, żeby później się nie zawieść, ale oglądałeś ty kiedyś jakiś serial inni niż Klan? Oglądałem pare tygodni temu ten „dark” i być może tez nie jest idealny, trochę przekombinowany itd, ale przez pierwszy sezon przeleciałem momentem, bo był mega ciekawy i nawet niemiecki język mi nie przeszkadzał. Rozumiem, ze wiedźmin może się komuś podobać, bo nie jest tragiczny, moim zdaniem jest nudnawy i mocnooo niewykorzystany potencjał, co trochę dziwi, bo w takiej grze o tron to jednak masz w chuj treści i może być ciężko coś z tego wyłuskać, ale opowiadania sapkowskiego to praktycznie gotowy scenariusz. On sam powiedział, ze dla niego świat w książce jest tylko tłem dla wydarzenien, wiec nie ma tam jak u Tolkiena czy Martina wymyślonego języka elfów z gramatyka, słownictwem itd, nie ma genealogii bohaterów do 40 pokoleń wstecz i jest to okrojone do niezbędnego minimum, wiec wydawałoby się, ze odwzorowanie powinno być stosunkowo łatwe (nie wiem, nie jestem scenarzysta) a tutaj to jest skopane. Żeby Wiedźminowi dać 9,5/10 to jakiemuś breaking bad musiałbym dać chyba 15/10
Chodziło mi o to, ze są przeplatane z innymi timelinami intresciami z sagi
nie mowie ze zle zagral ale to jest wielki dojebany typ z twarza kena od barbie, taki typowy amerykanski superhero. idealny na supermana czy innego akszynmena, ale wiedzmina w nim nie widze.
z reszta on to tam chuj, moglo byc gorzej (mogli dac moorzyna xD), ale jenefer czy triss to zart niesmieszny
mads mikkelsen sprawdzilby sie zajebiscie w roli wiedzmina
Akurat wiedźmin daje radę, yennefer tez, ale z triss to faktycznie zjebali xd
co do serialu, to taki spoko na zmułę przy świętach. Bez większego szału ale tragedii też nie ma, przy pierwszych scenach zauważyłem że coś nie pasuje z czasami w których się dzieją ale szybko się połapałem (nie grałem w gierki ani nie czytałem nigdy)
Ja założyłem, że obejrzę totalne ścierwo, a było nawet w miarę. Trzeba pominąć czarnego elfa po spaleniu Cintry, czarnego elfa w Brokilionie, czarnego kochanka Yennefer (Istredda), czarnego Vilgefortza, czarna Fringille Vigo, prawie-czarną Triss Merigold. Przepraszam wszystkich czarnych których pominąłem
Ogolnie jest spoko jak ktos zna sage i wie ze jedyne murzyny w serii opowiadan to byly amazononki z Zerikanii, lub nie ma uprzedzen albo prawie wcale nie ma jak ja
Ciekawe co w drugim sezonie wymysla
Trzymajcie sie w tym Poviss
I Yennefer zamieniła de Vries a nie pedał z Loży Pedałów
P.S Yennefer była biała
Ale i tak daje 8/10 bo jest potencjał, ważne żeby nie zjebali, a te szczegóły można schować między książki
Ciekawe kiedy Sapkowski krzyknie, że mu za mało pinionżków dali za serial :kappa
cd projektowi krzyknął i z tego co wiem poszli na ugodę, ale ile sapkowski dostał to nie wiem
jak sie zgodzil na chujowe warunki to co mu poradze
on troche odpierdala jak bolek jak go tak slucham
Yennefer to bym nawet ciamciaramcism ale ta cyganiuche triss xddddd niech mi wywrozy przyszlosc z krost na moim fiucie. Zly wybor aktorki.
Myślę, że netflix już skumał potencjał serialu i to, że można go wiele sezonów ciągnąć. Wiadomo, że nie da się już wymienić co niektórych aktorów, ale wydaje mi się, że na szczeblu dyrektorosko-realizatorskim już padło hasło o pompowaniu forsy w wiedźmina. Daj boże niech Fringilla rzuci jakiś super czar zmieniający zbroje całej armii.
Z jakiegoś powodu dało się to oglądać, ale poziom zażenowania często rósł u mnie do niebezpiecznych wartości. Generalnie to wyglądało to po prostu źle.
Geralt vs The Striga BTS : witcher
nawet dla kamerzystow trzeba kaskaderow
Jest kilka rzeczy do poprawy ale generalnie dobrze mi się oglądało. Najgorsze to wszędzie te czarnuchy
Obejrzalem polowe 1 odcinka i odinstalowalem to gowno
Nudny jak chuj
jak można pomyśleć ze karły w roli krasnoludów to dobry pomysł ja pierdole
a niby czemu nie
polak to sie do wszystkiego przypierdoli
Drugi sezon jusz jest, oby było dużo murzynów:pogchamp
caly dali?
Mam nadzieje, ze lepszy niż pierwszy, bo pierwszy mocno średni.
Może za 10 lat ktoś nakręci kurwa wiedźmina, ze kurwa weźmie te książkę kurwaa przepisze te jebane dialogi i fabule kurwa kropka w kropkę. Czy oni są serio tak niedojebani czy jaki chuj
To dziśWieMurzin bedzie ogladany