pomyśl, co ja muszę czuć
Wersja do druku
co to w ogóle niby za stworzenie na poczatku ep1
Rafonix, bardzo niebezpieczny osobnik
nie wierze że ktoś z iq powyżej etiopczyka i szczątkową samoświadomoscią to oglada xD
lipa tylko 2 murzynuw w 1odc i na dodatek 1 z nich totalnie niewazna postac
mam nadzieje ze puzniej bd wiecej bo licze na piekny bul dupy
Geralt umiera od ciosa z norzu
Obejrzał coś ktoś jusz i może powiedzieć jak to wygląda póki co? Tak pod kątem gry i pod kątem scenariusza?
I czy Geralt już rzuca Axii? :kappa
Załącznik 369520
podoba mi się, bo mocno odwzorowali słowiański klimat
sporo postaci ma kartoflane ryje
aha, no i jest na podstawie książek, ale oczywiście nie do końca, bo se swoje wątki powpierdalali
ale i tak elf murzyn wygrywa wszystko
Nigdy nie widzialem czarnego elfa w realu, ale netflix musial wymyślić
w różnych folklorach elfy wyglądały inaczej i miały różne wielkości czy kształty, ale też kojarzą mi się z tolkienowskimi istotami o ludzkiej budowie, a jak wygląda bambo elf nie wiem bo jeszcze nie doszedłem do tego momentu
Bardzo dobry wybór. Zarówno elfy jak i czarno skorzy to uciskana mniejszość etniczna
tffu na ten prawicowy netflix, specjalnie wzięli czarną aktorkę do roli czarodziejki, by w 3 odcinku król wybrał yennefer(białą kobietę) niż nią, wszędzie muszą wcisnąć tę swoją ideologie
Żebrowski dobry dubbing, zalecam
Książkę czytałem dawno temu i większości już nie pamiętam, raczej sam ogół. Pierwszy odcinek mi się podobał, fajny klimat stworzony i dobrze zagrany w geralt. Ciekawe jak będą wyglądały następne, bo na podstawie jednego odcinka to tak średnio oceniać, ale obiecująco się zapowiada
Ale śmiechlem jak zobaczyłem musiała, za dużo mu do gadania nie dali, ale był polski akcent :kappa
Czy ktoś dla mn wyjaśni dlaczego oni tak skaczą w czasie że tylko głupi by się połapał czy to jest 30 lat temu czy teraz czy za 15 lat
Właśnie nie wiem czemu tak prowadzą fabule, może tak im się wydawało, ze będzie lepiej. Ale jakby ktoś nie czytał książek to miałby problem zrozumieć o co chodzi (imo)
Ogólnie póki co dupy nie urywa, obejrzałem 3 odcinki
No ja nie czytałem i nie gralem w gry i chuj z tego wiem.
Jedyne co ogarniam to tyle co z polskiego serialu pamiętam i szczerze to chyba lepiej by było jakbym se go ponownie obejrzał niż to coś paskudne
związki homoseksualne w serialach netflixa broniłem, ale że laska się z jeżem kurwi to już przesadzili xD
z tym mieszaniem w czasie też trochę dojebali, gdyby nei to że mam 200 iq to można by się było zagubić
z tym czasem chujówka, bo dopiero w 3 odcinku jest naprawdę jasno zaznaczone, że to 3 różne linie, ale kumaty już w pierwszym mógł się zorientować
smok trochę z dałnem, ale lecimy dalej
To dlatego mi tak nie pasowała ta bitwa na początku, tak? Bo po prostu w czasie skacza bez opisania żadnego lol
mieszane uczucia...niby spoko ale zagmatwane to jak moda na sukces
Jaskier śpiewający piosenki zamiast ballad xD
ja to pierdoel i czytam Powrót do Jedwabnego
btw sniło mi sie ze mam jeden dodatkowy zielony plecak pod avatarem
także ten...
tris i yen są ultra chujowe, ale jaskier i pan wiedźmin okejka
mi się jaskier nie podoba, yennefer póki co zjebana, a triss w miarę podobna do triss (z charakteru)
Ogólnie z tym skakaniem po czasach to jak na tej uczcie mówią, że calanthe walczyła jak była w wieku ciri, a zaraz potem jest ta bitwa to można skojarzyć o co chodzi, ale jak ktoś nie wie, że wiedźmini i czarodziejki są długowieczne (czarodzieje może w ogóle nieśmiertelni??) to skąd ma kurwa wiedzieć. Jest ta Mirabelka, która wprowadza postać wiedźmaka, ale i tak słabiutko
Balem sie ze cavill jest zbyt duzym chadem na wiedźmina, ale zdecydowanie jasny punkt, jaskier tez mi siadl
Jak ktos nie czytal ksiazek to ten scenariusz jest kompletnie rozpierdolony.
Trzy kawki spada w przepasc z pizdy 5 minut pozniej przylatuje jako smok nikomu niczego nie wyjasnia i zaczyna sie TOTALNA ROZWALKA czyli to co hamerykanski widz lubi najbardziej, szczegolnie yennefer mistrzyni miecza kladzie na glebe zawodowych zabojcow.
Pełno asfaltu w brokilonie ktory wyglada jakby ktos postawil latarnie z ulicy z tylu lasu i 10 driad na krzyż.
Wątek cintry był nawet ok, ale też przychodzi jeż mowi prawo niespodzianki i zaczyna sie TOTALNA ROZWALKA, pavetta drze pysk i lewituje sobie z jezem w srokdu tornada, oczywiscie nikt niczego nie wyjasnia.
Jedyna rola ktora byla wiernie zagrana to jaskier.
Książki i gra opowiada tą historie milion razy lepiej niz te zakalce z netflixa.
ehehehhe takie kurwa 50 iqowe cioty nie bd wiedziec co sie dzieje w tym serialiku. Wiadomo, ze elita torgowa taka jak ja 200iq plus to wiedza od poczatku, ze to inne czasy i kiedy co sie dzieje sobie poukladaja. Ale taki janusz typowy 90-110iq to bedzie myslal, ze za duzo ziola wypalil i że co tu sie odpierdala
ogolnie takie 8/10 bym dal nie patrzac na ksiazki/gre. Nie bylo tragicznie
Prawdę mówiąc trzeba mieć niezwykle wysokie IQ żeby zrozumieć Wiedźmina. Humor jest niesamowicie subtelny i bez solidnych podstaw mitologi słowiańskiej większość żartów przeleci nad głową typowego widza.
Do tego dochodzi cyniczna postawa Geralta, która została zręcznie wpleciona w jego postać - jego filozofia czerpie garściami choćby z literatury nurtu Narodnaja Wola. Fani serialu są w stanie to zrozumieć, mają potencjał intelektualny żeby naprawdę docenić głębię tych żartów, uświadomić sobie, że nie tylko są one zabawne - mówią nam coś głębszego o ŻYCIU.
Dlatego też ludzie którzy nie lubią Wiedźmina w gruncie rzeczy SĄ idiotami - nigdy nie doceniliby, dajmy na to, dowcipu powiedzonka Geralta "to cebula", które tak naprawdę jest ukrytym odniesieniem do rosyjskiej epopei Turgieniewa "Ojcowie i Dzieci". Kisnę kiedy pomyślę jak któryś z tych prymitywów zdezorientowany zachodzi w głowę, podczas gdy na ekranach telewizorów emitowany jest genialny humor Seana Daniela. Doprawdy... Aż żal mi tych głupców.
AhA
wszystko sie zgadza:sheeeitCytuj:
Pełno asfaltu w brokilonie*
*bruklinie
dojebana jest ta walka
widać że witcher jest OP zarówno pod względem siły jak i szybkości, może trochę zbyt OP ale w sumie nie czytałem książek więc nie wiem do czego jest/będzie zdolny
póki co jestem po pierwszym odcinku, fabuła i sposób jej przedstawienia mało wyrafinowane ale robi pozytywne wrazenie na pewno
Mogliby tylko się skupić bardziej na przedstawianiu historii postaci i nadaniu im jakieś głębi, zamiast od razu przechodzić do zabijania. Budżet wygląda na to że jest
Nie no ale kurwa niezłe feministyczne pierdolenie xD
Nie zachwyca mnie ten serial, ciekawe jakby to nei było na podstawie polskiej książki, czy by ktokolwiek dał o to jebanie. Btw radzę przeczytać książkę, bo jest naprawdę dobra
??
ludzie to oglądają bo było na podstawie polskiej książki?
Mam na myśli Polacy
Jeżeli to byłaby ekranizacja np. Książki „droga królów” to ile osób w Polsce by dała o to jebanie
Ale do czego ty kurwa dążysz w tym wywodzie bo nie rozumiem xD ciekawe ile osób by sie interesowało sprawami polski gdyby nie byli polakami:hmm
Zaraz zaraz to te 3 wątki w sensie Jennifer ciri i geralta nie dzieją się w tym samym czasie?
Chodzi mi o to, ze nie jesteśmy tutaj obiektywni, chyba że chodzi Ci o to, ze to oczywiste. Ja na 4 czy piątym odcinku zasnąłem w połowie :c
Wg książki to yennefer ma minimum ze 100 lat, a w tym momencie jak się teleportuje to tutaj ma chyba jakieś 45 lat około, ale to akurat mogli zmienić. Ogólnie to są rozne historie i trudno powiedzieć, ze np od razu po tej renfri pojechał do cintry, czy minęło jeszcze dużo czasu. Chuj wie.
Minęło dużo czasu od tego. Jest to pokazane idzie się domyślić. Podam Ci jak. Pierw on se ja zabija i jej bande potem go łapią elfy i już wtedy ten bard wiedział, że on jest rzeznikiem (ten przydomek dostał po zabiciu renfri i jej bandy) przez co dostał w brzuch. Na weselu zanim się ciri urodziła geralt mówił o tym, że złapał go elfy dostał wpierdol i go puściły więc działo się to po masakrze. Czyli ta masakra zanim się w ogóle ciri urodziła byla
w 7 czy 8 odcinku Yen wyraznie mowi ze przezyla juz 2-3 zycia
co do serialu to kurwa nwm co o nim myslec
niby sie przyjemnie oglada i sama postacie wiedzmina + jaskiera dobrze zagrane ale reszta to taka troche xD
miala byc petarda na pozomie gry o tron no a jest taki 7.5/10 serialik ktory sie tylko fajnie ogladalo
chociaz czytalem ksiazki i bylo wiadome caly czas co sie stanie wiec troche peesda bo nie bylo zadnego elementu zaskoczenia
nie czytalem ksiazek, a jedyny kontakt z wieskiem to z gierek, ale serial mi sie tam podoba. Czekam na kolejny sezon.
nwm trzeba byc niezlym downem, zeby nie polapac sie, ze te watki nie dzieja sie w tym samym czasie jak nawet w pierwszym epie renfri muwi, ze krulowa calanthe wygrala swoja walke niedawno a w watku ciri jest mowione ze ona te walke wygrala w chuj dawno temu xD
serial ok, daje takie 7/10, nie jakas petarda, ale fajnie sie ogladam gluwna trujka aktorow dobrze dobrana, cavil bardzo dobrze zagral wiesmaka, triss troche niemrawo, ale moze jak w nastepnym sezonie bd miala wiecej do grania to sie lepiej pokaze