Temat: Daredevil (2015)

Powiem szczerze ze nie wytrzymałem pierwszego odcinka lee sina nudny jak flaki z olejem stary film oglądałem jakies 10 razy i zawsze z zapartym tchem a to coś nawet nie miało akcji ;D Porównywanie tego serialu do flasha nie ma sensu bo flash bije go na głowe. Może jak bede miał kiedyś czas to spróbuje zrobić drugie podejscie.

czy tylko ja mam wrazenie ze ten dziennikarz murzyn cos kreci? xd

spoiler poszedł XD no coz mogłem nie wchodzic no ja dopiero na 10 odcinku.

Swoja droga niby spoko ten daredevil ale mam jedno ale, ciagle wspominaja o tym ze sa adwokatami a od czasu obrony tej blondynki i tego frajera z kregielni nic nie zrobili XD seems legit.

to jest to samo uniwersum co avengersów czy wspomnienie o facecie z młotem, w zbroi czy skrzydełkach na hełmie to tylko tak żeby można dostać nerdgazmu?

Obejrzałem właśnie serial... Pierwsze dwa odcinki takie jakieś nijakie, strasznie mnie odepchnęły te sztuczki głównego bohatera jaki to on silny wszystko wie itp... Ale jakoś od trzeciego odcinka się wkręciłem, wyczułem klimat no i jakoś postacie strasznie ciekawie prowadzili, wielki plus za tego głównego złego.
Ogólnie serial to taka dla mnie mniej pizdowata wersja arrowa no i na szczęście mniej magicznych rzeczy się w nim dzieje. Dla mnie wypas ;D

>siedzą sobie w biurze
>przed jednym i przed drugim leży włączony laptop
>jeden jest niewidomy
wat?

>gada sobie stick i daredevil
>obaj niewidomi
>obaj mają sugestywne ruchy głową
wat^2?


a bardziej słucham niż oglądam, więc pewnie takich scen było wincyj
i dopiero w połowie jestem

niewidomy to ktoś kto ma coś ze wzrokiem, czyt. z oczami. to że oni mają inne zmysły to nie znaczy że widzą.
to tak jakbyś mówił że nietoperze widzą słuchem xD (tak wiem, nietoperze mają też jakiś tam wzrok)


ale tego komputera to nie wyjaśnisz w ten sposób że "widzą" innymi zmysłami. bo już smsa mu locha musiała odczytać.
te rozmowe dwóch typów to przecież wiadomo że specjalnie zrobili pod publiczke tak a nie inaczej, bo nudno by wylądało gdyby tylko stali i patrzyli na siebie. ale to jest debilne.
jakoś stick w tych scenach jak uczył młodego to nie gestykulował tak