Nowy odcinek przekozacki, zupełnie nieoczekiwany obrót spraw myślałem, że akcja w Paryżu potrwa jeszcze trochę, a tu nie dość, że tak szybko skończyli, to jeszcze od razu przeskok czasowy ;d No i nie wiem czy to tylko moje odczucia, ale ten klimat po przeskoku był świetny, taki lekko tajemniczy, i oczywiście scena powrotu Ragnara ;3
Druga połowa sezonu zapowiada się bardzo fajnie, czuć pewien powiew świeżości, przez to, że na pierwszy plan prawdopodobnie wyjdą inne postacie. Początek 4 sezonu trochę przynudzał, bo sporo było powielanych schematów, żadnych większych intryg, akcja płynała bardzo spokojnie, jednak wszystko wskazuje na to, że bedzie coraz lepiej ;p
Oby do jesieni[2]
Zakładki