Reklama
Strona 15 z 22 PierwszaPierwsza ... 51314151617 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 211 do 225 z 321

Temat: The Hobbit

  1. #211
    Avatar Pikas
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    402
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    No nie, kurwa no nie. Ten film NIE jest super, mega ani nawet bardzo dobry co najwyżej dobry 6,5/10 w mocnych porywach 7. Porównując go do trylogii LOTR której daje 11/10, na której się wychowałem można powiedzieć wypada słabo. Miałem wszystkie szklanki z nutelii z postaciami z władcy to już chyba kurwa o czymś świadczy :D Teraz mi chyba 5 zostało, potłukły się bo używam ich na co dzień, są tak zajebiste boże.

    Oczywiście film ma swoje plusy:
    + pierwszy taki że to Hobbit, że wgl został z ekranizowany to już coś, wole taki jaki jest niż jakby go miało nie być
    + Tauriel - <3 świetna postać no i w dodatku zagrana przez ukochaną Kate(Evangeline Lilly) z Lostów
    + mimo wszystko te wywijasy Legolasa, fajnie się patrzyło
    + cała akcja z beczkami świetnie nakręcona
    + Ed Shareen i jego utwór który leciał w trakcie napisów końcowych i to wszystko

    MINUSY:
    - najważniejszy jest taki że nie mogę przeboleć ze z Hobbita zrobili taką pizdę, wg książki to on już nic wielkiego w tej trzeciej części nie zrobi, przecież smoka nie zabije, bo wiadomo kto zabije nowy piękniś :D Więc nie mogę zrozumieć dlaczego film nosi tytuł "Hobbit", a nie "Wyprawa śmiesznych krasnoludów w tym jednego nieśmiesznego tylko poważnego i jednego ładnego w celu odzyskania skarbu przy pomocy Hobbita(lvl 8) i ED (500 lvl, 90 mlvl)". Naprawdę jego postać jest strasznie irytująca, powinien być bardziej inteligentny a w filmie zostało to pokazane jakby wszystko udało mu się fuksem oczywiście podobnie było w książce ale jednak tam Bilbo wykazywał się sprytem i czymś takim że można było się na maksa z nim utożsamić i właśnie tego chyba brakuje w filmie nie wiadomo zz kim mamy się utożsamić Bilbo jest na ekranie jakieś 2% filmu, Thorinowi odpierdala sodówka, Legolas dojebał sterydów. Jedyną postacią z którą utożsamiłem się na tym filmie był ten młody Kili pewnie dlatego że wokół niego zbudowany został wątek miłosny.
    - oczywiście za długi, młoda kobieta (20-30 lat) siedząca koło mnie zasnęła kilka razy serio xd ja mimo wszystko oglądałem z zapartym tchem jako fan Tolkiena ale ileż to razy sie irytowałem boże...
    - te wszystkie wątki z Gandelfem bym wyjbal w piździet...
    - ta cala akcja uruchomienia kotłów przez krasnoludy przy pomocy smoka wtf? Slizg na taczce? po roztopionym złocie niczym deska surfingową po tafli wody przez Throina... W trakcie tej sceny w rzędzie za mną wybuchła gorąca dyskusja czy taczka by się roztopiła czy nie. Osobiście uważam że nie, taczka pewnie była stalowa a stal ma większą temp topnienia niż złoto, pozostaje też kwestia jak bardzo gorące było złoto ale to pomijam bo sama taczka w ciągu dwóch sekund zamieniła by się w patelnie absorbując temp. Ale thorin teflonowe dłonie twardo trzymał się kilka długich chwil rantów owej taczki. Ale dobra to baśń w końcu.

    -soundtrack i nie dlatego że podobny do tego z LOTR tylko jest poprostu słabszy, we władcy ta muzyka aż zapierała dech w piersiach teraz gdy przypominam sobie poszczególne sceny słyszę tą muzykę która stwarzała nastrój. Można było nie patrzeć na ekran a doskonale wiedzieliśmy czy akcja toczy się w spokojnym Shire czy gdzieś w orkowych lochach.

    tyle pamiętam na ten poranek jak coś mi się przypomni to editne bo minusów powinno być więcej
    Ostatnio zmieniony przez piccolo : 12-01-2014, 08:43

  2. #212
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Kaplar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    film naprawde dobry, czekam z niecierpliwoscia na ostatnia czesc


    nie wiem jak wam, ale jak dla mnie orki w hobbicie są kozackie

    jestem ciekaw czy pomysl ktory ktos juz tu wspomnial (nowa ekranizacja lotr) wypaliłby :D

    no i jaki byłby efekt
    ale jaki by to mialo sens? przeciez lotr jest juz kultowy, malo kto wyobraza sobie zeby dane postacie mogli zagrac inni aktorzy. na dodatek efekty specjalne dalej sa na wysokim poziomie
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  3. #213
    Alunzy

    Domyślny

    Właśnie jestem po 1 części Hobbita - jest nieźle, ale jednak gorzej niż z WP. Hobbit bardziej trąci bajką dla dzieci (mimo, że miejscami jest poważny) i jest to nawet zrozumiałe, bo książka też była adresowana do młodszej publiczności. Jeszcze nie widziałem Pustkowi, ale boję się, że ten film będzie koszmarnie przegadany i rozwlekły. Z książki mniejszej niż każda z części WP zrobić 3 filmy? Cóż... w każdym razie, klimat czuć i chociażby dla ponownego zanurzenia się w tym uniwersum zasługuje ten film na zapamiętanie

  4. Reklama
  5. #214
    Avatar Taca
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kraków
    Posty
    10,464
    Siła reputacji
    20

    Domyślny The Hobbit: The Battle of the Five Armies


    czhwr a wy?:)

  6. #215
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    A my czhwr. Cokolwiek to znaczy xd.

    1 dobra, 2 zajebista, zobaczymy jak wypadnie 3, ale trzeba będzie przejść się na maraton Hobbita.
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 29-07-2014, 13:12

  7. #216
    Avatar piccolo
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    34
    Posty
    2,400
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    zlaczylem z istniejacym juz tematem o Hobbicie.
    Zwiastun świetny, imo 1 lepsza od 2, ale 3 czesc zapowiada sie bardzo dobrze jak na razie.

  8. Reklama
  9. #217
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    a nie miało być czasem Hobbit: Tam i z powrotem?

  10. #218
    Avatar piccolo
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    34
    Posty
    2,400
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    miał być, ale 3 miesiace temu zdecydowali sie zmienić

    Peter Jackson ogłasza nowinę na swoim Facebooku. Dotychczas trzecia część nosiła tytuł "Hobbit: Tam i z powrotem". Teraz tytuł będzie brzmieć "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii", który odnosi się do spektakularnej bitwy będącej ważnym aspektem fabuły finału trylogii.

    Jackson w wyjaśnieniu mówi, że "Tam i z powrotem" pasowało na tytuł drugiego z dwóch filmów. W ubiegłym tygodniu razem z włodarzami studia obejrzał montaż trzeciej części "Hobbita" i wówczas doszli do wniosku, że "Bitwa Pięciu Armii" idealnie pasuje do tego, co chcą pokazać.

  11. #219
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    imo lepszy był 1 tytuł, teraz to brzmi jak kolejny odcinek jakiegoś marnego serialu

  12. Reklama
  13. #220
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,166
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    Owszem miało, lecz zmienili na bitwa pięciu armii. Czekam z niecierpliwością, każdą część do tej pory oglądałem z dużą przyjemnością i teraz na pewno też się nie zawiodę.

  14. #221
    Avatar Pumpkin
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    3,153
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Keyer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Byłem w kinie i wg mnie jest lepsza od pierwszej części. Dlaczego? Bo jest jakaś akcja, a nie jak w pierwszej części gdzie przygotowania na wyprawę trwają pół filmu :D Dużo akcji, fajne sceny, fajne efekty.
    A co mi się nie podobało? Stworzyli z miasta pod górą jakąś śmieszną wioskę, gdzie mieszkają starcy, nieudacznicy, gdzie władcą jest jakiś rudy knur. IMO strasznie mnie to wpieniło, bo po przeczytaniu Hobbita miałem tysiąc razy lepsze wyobrażenie o tym mieście. Druga rzecz to, to że film urwał się w takim a nie innym momencie :D
    Smutne jest to że są ludzie którym podobała się książka i film też im się podoba, a nawet tacy którym podoba się bardziej niż książka.

    Widziałem tylko pierwszą część i mega się rozczarowałem, film całkowicie spłycony do efektów specjalnych i tandetnej akcji. Dwójki nie widziałem ale skoro ty mówisz że w jedynce było mało akcji to nie mam pytań. Orkowie/gobliny - rasa stworzona do walki, kosztem inteligencji powinni charakteryzować się umiejętnościami w walce. Jak to jest ze paru krasnoludów z czego większość w ogóle nie była wojownikami biegnie sobie sprintem przez xx minut zabijając wszystko co jest po drodze, spadają z xxx metrów na skały po czym bez żadnych obrażeń biegną sobie dalej. Ten film podobnie zresztą troche do władcy pierścieni ale jednak ze spotęgowaną siłą miał tylko zarobić hajs i był nakręcony tak aby trafić do jak największej grupy odbiorców. Nie mogło być tam za dużo wątków, dialogów i jakiejkolwiek głębi bo nie był wtedy już "dla kazdego". Spodobać się może 9 letnim dzieciom i naiwnym dorosłym fanom zmierzchu i igrzysk śmierci.

    Niestety taki jest problem filmow fantastycznych że potrzebują dużego budżetu. A jak ktoś się znajdzie żeby zapewnić ten duży budżet to musi mieć gwarancję ogromnych zysków. Więc zawsze wyjdzie kupa. Jak dla mnie to fantastyka istnieje tylko w postaci literatury. A co do filmów to jedynie sci-fi są warte ogladania

  15. #222
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Hobbit nie jest ekranizacją, a filmem nakręconym na podstawie książki.

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    naiwnym dorosłym fanom zmierzchu i igrzysk śmierci.
    Zmierzch w postaci książki jest bardzo fajny, a Igrzyska jako film również (bo książki nie czytałem).

    Dlatego trzeba odróżniać na czym polega książka, film, a czym jest ekranizacja.

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Orkowie/gobliny - rasa stworzona do walki, kosztem inteligencji powinni charakteryzować się umiejętnościami w walce. Jak to jest ze paru krasnoludów z czego większość w ogóle nie była wojownikami biegnie sobie sprintem przez xx minut zabijając wszystko co jest po drodze, spadają z xxx metrów na skały po czym bez żadnych obrażeń biegną sobie dalej.
    W walce inteligencja również jest ważna. Bo sobie biegnie taka banda goblinów po kruchym moście z drewna bez poręczy, a przed nimi zgraja krasnoludów z drabiną - no to co oni im zrobią? Drabiną? Nic. No, ale tępe gobliny nie pomyślały i sobie pospadały. A ten spadek z xxx metrów to w chuj gruba przesada. Spadali na drewnianym rusztowaniu, które spadając zwalniało aż w końcu zaklinowało się między skałami. Dopiero po zatrzymaniu, spadli na skały z niewielkiej wysokości.

    Wyolbrzymiasz ziomek.
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 29-07-2014, 19:15

  16. Reklama
  17. #223
    Avatar Pumpkin
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    3,153
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zmierzch w postaci książki jest bardzo fajny, a Igrzyska jako film również (bo książki nie czytałem).
    Ja też muszę się przyznać (no bo nei pochwalić) że (pare lat temu?) przeczytałem i pierwszą część zmierzchu i pierwszą igrzysk śmierci bo tak były zachwalane że chciałem sprawdzić o co tyle szumu (podobnie z hobbitem filmem). Jedyna zaleta jest taka ze bardzo łatwo się to czyta nawet pomimo tego jak bardzo jest chujowe. W obu przypadkach 85% książki to przemyślenia głupiej cipy. Motywy oczywiście zgapione i powtarzane x razy w innych książkach i filmach. I o ile motywy całkiem zajebiste pomimo tego że zgapione to wszystko inne wręcz odwrotnie. A filmy sto razy gorsze od książek i nawet nie dałem rady przez nie przebrnąć i oglądałem przez 5 minut kazdy na podglądzie przewijania.

    Hobbit nie jest ekranizacją, a filmem nakręconym na podstawie książki.
    Dlatego trzeba odróżniać na czym polega książka, film, a czym jest ekranizacja.
    no ale film jest kupą niezależnie czy jest ekranizacją czy nie?


    W walce inteligencja również jest ważna. Bo sobie biegnie taka banda goblinów po kruchym moście z drewna bez poręczy, a przed nimi zgraja krasnoludów z drabiną - no to co oni im zrobią? Drabiną? Nic. No, ale tępe gobliny nie pomyślały i sobie pospadały. A ten spadek z xxx metrów to w chuj gruba przesada. Spadali na drewnianym rusztowaniu, które spadając zwalniało aż w końcu zaklinowało się między skałami. Dopiero po zatrzymaniu, spadli na skały z niewielkiej wysokości.
    Ta, a apropo drabiny to mi się przypomniało jak jeden krasnolud najpierw odbijał strzały mieczem a potem blokował je drabiną xD. Dobrze że elfów żadnych nie było. Bo te musiały by się poruszać adekwatnie do krasnoludów z prędkością większą od prędkości dźwięku. Hm a może byly tylko sie tak szybko poruszały że ich nie widzieliśmy :|
    To jest właśnie ten problem, że osobom który czytały książkę, po prostu nie da się dogodzić, jako że ludzka wyobraźnia jest nieograniczona ; d. Dlatego Peter Jackson wyobraża sobie coś w x sposób, inna osoba w y i potem wychodzą drobne nieścisłości.
    Jak wyobraźnia Petera Jacksona spłodziła ten film to mu serdecznie współczuję. Jakoś władcę pierścieni mógł zrobić całkiem przyzwoicie więc to chyba jednak nie kwestia wyobraźni.
    Ostatnio zmieniony przez Pumpkin : 30-07-2014, 01:28

  18. #224
    Avatar Krasula
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    23
    Posty
    1,953
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    matko, co za gowno
    jezeli ktos planuje wybrac sie na premiere - stanowczo odradzam, szkoda pieniedzy, na maratonie bawilem sie 10 razy lepiej ogladajac ponownie 2 pierwsze czesci niz podczas trzeciej

    myslalem ze udusze sie ze smiechu kiedy azog plynal pod tafla lodu jak duszyczka odchodzaca do nieba w kreskowkach, zreszta sala zareagowala podobnie

  19. #225
    Avatar Bender Rodriguez
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    5,158
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    J




    Ta, a apropo drabiny to mi się przypomniało jak jeden krasnolud najpierw odbijał strzały mieczem a potem blokował je drabiną xD. Dobrze że elfów żadnych nie było. Bo te musiały by się poruszać adekwatnie do krasnoludów z prędkością większą od prędkości dźwięku. Hm a może byly tylko sie tak szybko poruszały że ich nie widzieliśmy :|
    Jak wyobraźnia Petera Jacksona spłodziła ten film to mu serdecznie współczuję. Jakoś władcę pierścieni mógł zrobić całkiem przyzwoicie więc to chyba jednak nie kwestia wyobraźni.
    Jak trzeba byc skrajnie spierdolenie głupim ażeby doszukiwac sie realizmu w filmach fantasy?
    @Pumpkin ;
    Ostatnio zmieniony przez Bender Rodriguez : 20-12-2014, 08:17

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Hobbit - torrent
    Przez Visioon w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 01-10-2013, 18:32
  2. The Hobbit: Armies of the Third Age
    Przez Quaniq w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 09-04-2013, 14:24
  3. Hobbit w internecie?
    Przez SlitasneZebro w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post: 13-01-2013, 21:16

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •