Hey,
krótka piłka, szukam tytułu filmu, w którym jeden człowiek staje naprzeciw dziesięciu bokserom. Gdybym miał strzelać, to było to coś w stylu "Pojedynku Mistrzów", ale google nie za bardzo wie o co mi chodzi. Myślę, że tyle informacji wystarczy, jeśli nie, postaram się powiedzieć wszystko co wiem. Z góry dzięki za pomoc!
edit
dodam, że film jest dość stary - oglądałem go na VHS bardzo dawno temu, nie wiem czy to przypadkiem nie za dużo czasu minęło, to już chyba nie Wasze lata... ale spróbujmy!
Zakładki