A orientujecie się czy są wogóle jakieś przerwy? Czy trzeba siedzieć bite 12h bez ruchu?
Wersja do druku
A orientujecie się czy są wogóle jakieś przerwy? Czy trzeba siedzieć bite 12h bez ruchu?
Nie no napewno są, nawet na tym kapitanie bombie były ze trzy przerwy, nikt ci nie wytrzyma 12h. Poza tym kino napewno chce przerwy, ludziom się zachciewa wtedy popcornu/nachosów/coli/whatever
Lepiej ściągnąć wszystkie części.. Bylem pare lat temu na maratonie przyszło niby sporo ludzi ale po 3h większość była upita i się brechtała, paru przede mną siedziało najaranych i myśleli że gandalf się z nimi wita a to był ktoś z obsługi.. bo za głośno gadali, po 6h większość kimała budząc się przy 'dreszczowcach', po 8h 3/4 ludzi poszła do domu bo już byli ostro schlani.. Do końca wytrzymało jakieś 15 osób z 100+~
@Tak apropo co to będzie jak wyjdzie Hobbit: Czyli tam i z Powrotem... 15h maratonu? ;D
Najpierw to niech wgl. wyjdzie, bo już nie mogę się doczekać :)Cytuj:
@Tak apropo co to będzie jak wyjdzie Hobbit: Czyli tam i z Powrotem... 15h maratonu? ;D
W zyciu bym nawet nie pomyslal, zeby tam isc. Uwielbiam wszystkie 3 czesci wladcy pierscieni, jednak 12godzin to przesada stanowcza ;p (szczegolnie, ze znam na pamiec wiekszosc scen)
Widziałem temat wcześniej ale jakoś nie chciało mi się wypowiadać.
Byłem na takim maratonie jakoś 5 lat temu, ogólnie z ciekawostek to obok nas siedział gość, który pod koniec drugiej części zaczął śpiewać jakieś elfickie piosenki, które były na końcu filmu; ;D. Ten maraton na którym ja byłem pod względem technicznym to klapa jakich mało, ale to był chyba pierwszy maraton przez nich organizowany. Po pierwsze klima nawalała, że szok jako, że maraton był w lato to z niektórych po prostu się lało, bardzo dużo osób interweniowało, że chcę mają włączyć klimę, albo oddać hajs bo naprawdę to wołało o pomstę do nieba, żeby jeszcze było śmieszniej, to film przewijał się niekiedy o 3-5 min do przodu, np. ta scena transportu przez aragorna i legolasa jakichś wieśniaczków do miasta, w pewnym momencie konwój zaatakowali orkowie, na hienach itd., początek ataku, nagle przeskok i po walce :DDD, smaczku dodawał jeszcze fakt, że po takim przeskoku ekran robił się dość mocno różowy, nie wiem jak to nazwać, był czytelny ale miał różowe zabarwienie czy strasznie wkurzało, aż do następnego przeskoku ;D. Jeżeli chodzi o śpiących i pijących, to ja zaobserwowałem tylko jedną grupkę siędząca za mną chyba 2 rzędy, przede mną na odległość 2-3 rzędów w podobnych kolumnach chyba nikt nie pił, jeżeli chodzi o spanie też nie było tak źle, wiadomo, dużo osób spało, ale myślę, że z 60-70% hardo się trzymało.
Co do spraw technicznych to ewidentnie wina kina, więc pewnie u Ciebie, czy tam uwas będzie to dobrze zrobione, szczególnie, że wszystko idzie do przodu a ja na tym maratonie byłem 5 lat temu jak nawet nie dalej.
Bydgoszcz wita multikino :D
a w gdańsku gdzieś jest? :g
gdansk - multikino
kraków multikno ;d
wbija ktoś?
JAAAAAA, ale bym poszedl. Niestety nie znam nikogo kto bylby na tyle DUZYM fanem LOTR zeby pojsc ze mna na caly maraton :(
THIS XD
Cytuj:
przewidywany koniec ok. 10:00 rano
Jak to jest z własnym prowiantem? Sprawdzają czy nie? Jak mnie sprawdzą i będę takowy miał to co mam z nim zrobić.