rzeczywiscie elegancki odcineczek ciemno jak w pizdzie nic nie widac kazdy gluwny bohater pod sciana przez 15min otoczony przez zdechlych skurwysynuw i nagle kazdy znajduje smietnik pod kturego sie chowa i cudownie przezywa
trageida kurwa, dali zajebisty e02 zeby tera chujowosc e03 bolala jeszcze bardziej
wo gule piekny moment jak tworcy od the walking dead przejeli kierownice i pan zombi wyczuwa krew albo lepiej slyszy jej kapanie i sie schyla pod stul
a tak wo gule to chodza se w kuleczko ruszaja ksiazkami xDXDXD
jak mozna z arcydziela zrobic takie gowno, przeciez to jakies pierdolone nieporozumienie
gdyby ta teoria z smoczym ogniem w kings landing byla prawdziwa to w sumie a tutaj kurwa chrumkniecie na chrumknieciu jak ekipa rycerzy napierdala badylem przez cala noc pod sciana i nic sie nie dzieje
co za idiota wymyślił taki plan bitwy żeby dothraki polecieli na pierwszą szarżę sami bez supportu i dali się zabić
zamiast poczekać, dać wrogom czas żeby rozleźli się po równinie i wbiili w piechotę i wtedy zaatakować dothrakami z boków, ja pierdole
Taktycznie słabo to rozegrali, ale liczy się efekt Kha'zixa, mega to zrobiła, pokonała oczy zielone, brązowe i niebieskie(jak Zenek, pozdrowienia dla Pana z Białegostoku). Problemem teraz może okazać się Cersei, która ma ogromną przewagę, oby Tyrion pokazał jej gdzie jej miejsce (3 metry pod ziemią).
Zakładki