I po chuj wam teraz leak odcinka w gównianej jakości jak i tak będziecie oglądać za kilka dni znowu
Wersja do druku
I po chuj wam teraz leak odcinka w gównianej jakości jak i tak będziecie oglądać za kilka dni znowu
nie wiem właśnie po co ludzie to oglądają jak to tylko spoileruje xd
obejrzenie całego odcinka to jest spoilerowanie?
pojebało mi się z tymi zajawkami xd
na chuj sie odzywacie jak nie wiecie, jest pelen odcinek bez zadnych nienaturalnych ciec
nie 40min a 52, z tym ze to mial byc najkrotszy odcinek w calej serii wiec wydaje mi sie ze jest calosc
swoja droga kozacki odcinek;)
i tak chujowa jakosc, ogladalem chwile ale wole poczekac do poniedzialku na wersje 1080p ;p co kto lubi
po trzech odcinkach człowiek był zadowolony, działo sie, quality odcinki i w ogóle ale czwarty odcinek mnie rozjebał, wszystko było zajebiste, oprócz emo brana. pod koniec troche hollywood ale i tak odcinek przekozak
o której będzie kolejny odc?
3 w nocy na wizji tv, a rano bedzie juz na tpb w 1080p na 100%
Wielka armia Lannisterów zaskoczona przez hordę dzikich xD Mamy rozumieć, że zwiadowcy/warty to zbyt skomplikowany koncept w ich taktyce wojskowej? Ogólnie w tej bitwie trochę słabe było to, że nie pokazali jej z góry. Armia Lannisterów miała liczyć niby 20-30tys a to co było widać to jakieś 2 tysiące +/-. Trochę dziwne też, że ludzie w Westeros potrafią zbudować flotę wielkości setek okrętów, a nie potrafią stworzyć jednego oddziału który byłby wyposażony np. w 50 tych dużych kusz na smoki. Mieliby problem z głowy, a nie jest to jakaś mega technologia
Aha i gratulacje dla Danerys Zrodzonej z Burzy która zamiast kurwa odlecieć i poczekać aż Dothraki się zajmą tą antysmoczą kuszą, to nadleciała wprost na nią i się dziwi że Bronn trafił xD Chociaż tyle że ujęcia z tym smokiem i ogniem były zajebiste
Arya kurde niezły fighting skill :D Nie wiem tylko na ile realistyczne jest blokowanie taką igłą ataków miecza w stylu big-fucking-sword, miałem wrażenie że jakby Brienne się dobrze zamachnęła to mieczyk Aryi by pękł na pół razem z właścicielką
Odcinek obejrzałem na zalukaj, ale możliwe że to jakaś okrojona wersja to sobie znajdę jutro w HD też.
Ogólnie zajebisty, głównie dzięki końcowym scenom
Mówili, że ich kolumna się ciągnie na ileś tam, a złoto wieźli na samym początku, więc chyba można założyć, że spora część armii eskortowała złoto.
Imo pokazali po prostu cały ten styl walki, którego Arya się ciągle uczy, że nie najważniejsza jest zbroja i wielki miecz, a to jak go używasz. Ale wiadomo, gdyby Brienne walczyła na poważnie, to powinna ją zmiażdżyć.
no po tym odcinku to obstawiam wiele CGI juz nie zobaczymy w tym sezonie xD
chociaz wedlug spoilerow to jeszcze wesola kompania za murem i smok ktory se dedek
4 odcinek ma 50 min ?
49:18 wersja avs
Miałem szczerą nadzieję, że Danuta spadniez rowerkaze smoka i se głupi ryj rozwali.
Odcinek zajebisty, ale jakby Danka wreszcie spadła z rowerka to byłoby dużo piękniej :/
jak smok dednie?
ty huju
nadrabiam zaleglosci jestem na 3 odcinku 7 sezonu i jak mnie wkurwiają denerys-smocza dziwka i dothrakowie to ja nawet nie
mam nadzieje że denerys zdechnie do końca sezonu a ciapaki wrócą na swoją pustynie
no powiedzcie mi z czystym sumieniem że widok tej mordy nie budzi w was chęci sadystycznych
Załącznik 361277
odcinek b dobry, tylko mnie danka juz irytuje z tym klękaniem
nie mam pytań co do bitwy o casterly rock,najebałbym tego georga rr martina
Macie jakieś spoilery jak to wszystko się skończy?
Co do tych spojlerów o które prosiłem to moglibyście mi coś opowiedzieć o losach Arya? Ostatnie co widziałem jak dostała się na wyspę, żeby stać się jakimś pro zabójcą, ale nie chcieli jej do jakiejś chałupy wpuścić. Co było później?
W koncu sie tam dostala, przeszla intensywny trening z mopem I kijem, po ktorym spokojnie moze sie spanringowac z Brienne. Wymordowala cala rodzinke frejow i wrocila do winterfall, chyba w sumie tyle. Zostala zabojca bez twarzy i sobie moze zmieniac twarz na kogo chce.
dobra skończyłem czwarty odcinek i piecze mnie dupka troszke że jaimiemu nie udało się zabić smoczej kur-smoczej królowej
jaimie na bank przeżył,kurwa kiedy w końcu danerys albo ktos z głównym bohaterów spadnie z rowerka,gra o tron miała być taka że hurr durr każdy umiera a tu chuj
jeszcze ta armia ciapaków na koniach ehh szkoda gadać,szkoda strzępić ryja
mnie wkurwia najbardziej ze smierci glownych bohaterow musza byc takie spektakularne. Dlaczego John Snow nie mogl zostac zadeptany na smierc przez wlasnych ludzi w bitwie o winterfell? Dlaczego jamie nie mógł spaść na dno jeziora w zbroi płytowej i przez to zginac? Jak dla mnie to by +500 do zajebistości dodawało.
No, teraz juz zostala ta grupka postaci, ktora praktycznie jest niesmiertelna, bohaterowie w samym srodku bitwy, gdzie wrog ma miazdzaca przewage jak Jon podczas bitwy bekartow, czy Jamie w tym odcinku, a wychodza z tego bez szwanku. Troche z nich sie superhero zrobil. No I ten sezon jest dla mnie najgorszy podwzgledem emocjonalnym, gdzie juz zostali praktycznie sami najlepsi, najbardziej ulubieni bohaterowie walczacy miedzy soba I wez tu komus kibicuj jak danka ze smokiem wjezdza w Bronna, czy Jamiego.
Mnie wkurwiają już wszystkie postacie i nikomu nie kibicuje, kiedyś byłem za jonem i danką ale jon pierdoli w kółko o ww a danka i klękaniu i że jej się należy wszystko bo tak no kurwo ty jebana chuj ci do dupy się należy, sansa chujowa ale bym ją jebnął, tyrion przestał byś śmieszkiem więc też chujowy, cersei zawsze mnie wkurwiała, jamie neutralny. Arya cały serial mnie wkurwiała, tak samo jak bran, 6 sezonów chuj wie czego. Teraz Arya w czwartym odcinku trochę spox ale nie na tyle żeby kibicować.
Jedyną postacią której zaczynam kibicować (oczywiście zerowe szanse na tron ale kibicuje o przeżycie jak najdlużej) to knajt of cebula, jebaniutki wyrobił się
varys zawsze miał fajne sceny a teraz to tylko chodzi i smęci
Z cebulowego rycerza jeszcze coś będzie, mówię wam
bronn topowa postac cebulowy rycerz tez
I tak się nie umywa do littlefingera który sam nie wie co robić przy sansie. Do tego ta pizda bran sprawia że rzygać się chce - to jak potraktował Meere to aż się w bani nie mieści, powinien Dżejmi wrócić i go znowu spierdolić z tego okienka razem z tym pedalskim wózeczkiem to może by sobie dodatkowo łapy połamał.
Jaime znowu próbował się poświęcić, miał farta, że ocalił go Bronn (? aż dziwne bo ten ziomek nie słynie z ratowania czyjegoś tyłka przy takim zagrożeniu).
Arya kozak skill, po mordzie Sansy coś czuje że jest trochę zazdrosna i wkurwiona, ale skoro woliła szydełkować z septą mordaną to skończyła jak skończyła.
Ktoś tam gadał że wkurwia go John Snow że ciągle gada o WW. No wcale się nie dziwie, bo to jest najważniejsza sprawa w chwili obecnej która może sprawić że ludzkość przestanie istnieć.