no i w ksiazce bylo tak jak było w serialu. były opisywane juz skutki walki nie zas sama walka
i ja wole ogladac moze ze 2 duze bitwy niz kilka malych i slabych ktorych i tak pokazanie by za duzo nie wnioslo
Wersja do druku
Kurde oczekiwałem czegoś lepszego od tego serialu :// Nie wiem czemu ludzie się tak nim podniecają oglądałem cały pierwszy sezon teraz wszystkie odcinki jakie wyszły drugiego sezonu i jakoś mnie jednak nie przekonuje.. Jest nudny, bardzo mało akcji się w nim dzieje, więcej gadania niż walki w ogóle dziwny serial jak na fantasy... No ale dobra mam nadzieję, że się rozkręci jeszcze :d
walka caly czas nie moze byc - jakby sie naparzali od poczatku ciągle to tez szybko by sie to znudzilo ;d
ja to jestem ciekawy wtf z tym czarnym shitem co jej wyszlo z pytki
Jeśli chodzi o drugi sezon totalnie ZRĄBALI bitwę w której zginął Yoren, już pomijając to, że pominęli ze 2 rozdziały o Aryi tworząc jakiś totalny bezsens fabularny, który zauważyli ludzie nie czytający książek. Przecież ludzie Clagean'a nie zaatakowali Yorena szukając Genrego, przecież tam była duża bitwa bo Yoren ich obraził powołując się na prawo dotyczące Nocnej Straży i tyle, do tego bronili się w strażnicy a nie na polu! Gendrego uratowało przed śmiercią to, że ludzie Góry zauważyli, że to on zrobił ten hełm z rogami byka więc wysłali go do roboty do kuźni. Gdzie tu logika, gdzie tu sens? Tywin Lannister wykreowany na bohatera i wyzwoliciela Harrenhall, pominięty wątek z Roose'm Boltonem i to jego podczaszym miała zostać Arya, co to ma być w ogóle? Jeśli chodzi o historię Aryi to pominęli z 80%, więc totalne gratz.
wiadomo że muszą pomijać rzeczy, inaczej serial miałby z 50 odcinków a nie np 10
W pierwszym sezonie też dużo pomijali, ale robili to z głową nie tworząc bezsensów fabularnych i nie zmieniając treści książki. A skoro tak zgrabnie pomijają, to dlaczego dodają różne sceny i wątki? Jak np. wątek gejowski Renly'ego i Lorasa, albo scenę rozmowy Littlefingera z Catelyn Stark (której oczywiście w książce nie było, bo Littlefinger nie przyjechał w odwiedziny do obozu Renly'ego...) czy cały dość obszerny wątek prostytutki Rose, którego w książce szukać na próżno?
Jutro 5 odcinek i połowa sezonu, jeśli dalej będzie reprezentować sobą takie dno chyba rzeczywiście daruję sobie oglądanie. :<
no wgl ogladam to z tym renlym i lorasem i sie zastanawiam czy to bylo czy nie, mysle se WTF przeciez tego nie bylo ;/
ja ksiazki czytalem juz prawie rok temu to nie pamietam za bardzo wszystkiego :P
wg mnie bezsensu jest taka zmiana tresci ksiazki ;/
Orientuje się ktoś na którym kanale hbo/o której jutro będzie 6 odcinek 2 sezonu? Bo na dekoderze w programie wyświetla mi tylko powtórki odc. 1-5 na hbo2
Jakie wrażenia po S02E06? Totalnie, totalnie wkurza mnie to, jak HBO odbiega od książki, zmienia, wycina i dodaje fabułę. IMO książka dużo lepiej wypadła jeśli chodzi o plot, jak ogólnie podoba się Wam series 2? Bo w sumie jakby nie patrzeć mamy już ponad półmetek, 4 odcinki jeszcze.
2 sezon totalne dno i nuda, nie wiem dlaczego jeszcze oglądam ten serial.
Same dialogi 0 akcji, pierwszy sezon epicki ale 2? do nocnika.
Dokladnie, wieje nuda, wojna jakby stala w miejscu poza mniejszymi etapami jak zajecie zamku. Gdy konczyl sie sezon 1 myslalem ze ta wojna siedmiu krolestw to bedzie totalny rozpierdziel a tu nic praktycznie sie nie dzieje.
Jedyne co w odcinku 6 podobalo mi sie to stosunek ludzi do krola na ulicy
Tez was zdziwila ta kradziez smokow? Bo z tego co pamietam to w ksiazce wogole nie bylo czegos takiego. Troche za duzo zaczynaja zmieniac w tym sezonie. Tak samo jak Greyjoyowie pojmali Rodrika pod Winterfell. W ksiazce byla tam mala bitwa a w serialu po prostu wprowadzili go przez brame samego...
W żadnym z obecnie wydanych tomów, nie doszło do kradzieży smoków.
Imho zarówno w pierwszym sezonie jak i w drugim można było dostrzec różnicę miedzy serialem a książką. Jednak w S2 mocno przesadzają :|
Jak się nazywa ta aktorka co ją John Snow pojmał? Bo ruhnołbym.
http://lmgtfy.com/?q=Rose+Leslie
Ale fajny motyw zrobili z tymi przydomkami bękartów. Jeszcze jeden był bękart - Fish? czy River? coś w ten deseń pamięta ktoś?
s06 mi się podobał, przynajmniej coś się działo ;d
@2up
River ;d A w ksiazce byly jeszcze nazwiska Stone, Storm i chyba jeszcze jakies ale nie pamietam ;p
Jeszcze bylo Sand dla tych bekartow moznowladcow z Dorne
Rivers*. Zależnie od tego, gdzie się urodził bękart dostawał odpowiednie nazwisko (ale musiał to być bękart szlachetnie urodzonego człowieka). I tak Snow -> północ, Rivers -> dorzecze, Sand -> Dorne, Storm -> Koniec Burzy, Stone (chyba) -> Casterly Rock, jeszcze pełno innych było, jakieś bękarty z Orlego Gniazda chyba były i nie tylko. Noszenie tego nazwiska wiązało się z hańbą, bo urodziło się jako "prawie" szlachetnie urodzony, co często powodowało drwiny, ale na podstawie królewskiego dekretu można było zostać "odbękarconym", i tak ze Snowa stać się Starkiem, co było możliwe tylko dla szlachetnie urodzonych bękartów (tj. noszących te nazwiska).
Dzięki dzięki za odpowiedzi. Kurde, pamiętam jak zacząłem oglądać ten serial jak w 1 odc. była ta rzeź z tymi umarlakami. Najbardziej to właśnie dla nich zacząłem oglądać, bo ten motyw jest zaje., a tu lipa :D Zimy jak nie było tak nie ma ;d
Tak jak pisało wiele osób.
2 sezon to kompletne dno. Wiele wątków jest dodawane, wiele ucinane. Niektóre mają kolosalny wpływ na bohaterów.
Za dużo dodają "ruchania", za mało faktów z książki.
mam pytanie nie związane z serialem tylko z książką: czy w którymś tomie ma miejsce "Rebelia Roberta". Czy jest to tylko wzmianka,opowiadanaprzez kogoś czy też może któraś książka jest temu poświęcona ?
Dokładniej chodzi mi o to: http://awoiaf.westeros.org/index.php/Robert's_Rebellion
Często występują nawiązania do historii Westeros, jednak Saga rozpoczyna się w tym samym momencie co serial, nie ma przedstawionej przeszłości, jednak bardzo często jest ona poruszana w dialogach, a jako iż owa rebelia miała miejsce nie aż tak dawno od wydarzeń przedstawionych w książce i większość głównych bohaterów w niej uczestniczyła - sporo się o niej mówi.
Co to za dwa wisielce pokazane na koniec ostatniego odcinka?
No coś mi się wydaje, że to te dwa małe starki : d
to nie byl Bran I Rickon, tylko 2 innych dzieci w podobnym wieku
Martin napisał jeszcze kilka "short story" w uniwersum Gry o Tron, to jedno z nich. Ogólnie autor mówi, że po skończeniu pisania sagi - o ile dożyje - możliwe, że powróci do tego świata właśnie na zasadzie pisania short story.
No tak, chyba jasno było pokazane, że o nich chodziło. ;- )
No tak ale wczesniej jak zblizali sie do tej wioski to cos tam wspominali o dwoch innych chlopakach.
No i gdzie podzial sie ten "olbrzym" i ta dzika ?
Gdyby to byla prawda to bym sie wkurzyl ze ten rod Starkow tak sie rozwala.
A co do tych short story to sa one gdzies dostepne ?
No dajcie spokój macie przecież google.
http://www.piesnloduiognia.com/wordpress/uniwersum/
!!!!!!!!SPOILER!!!!!!!!!!!!!
to nie starki
!!!!!!!!!!!!!!KONIEC SPOILERA!!!!!!!!!!!!!!
Jak spoilerujecie to zamazujcie to na czarno >.<. A nie
spoiler
O A NED W 11 książce zmartwychwstanie!
koniec spoilera.
To jest temat o serialu a nie o książkach. Spekulujcie ale nie mówcie co będzie w następnym odcinku bo wiecie to z książki.
o ch** chodziło z tym demonem co wyszedl z vaginy tej kapłanki?!
Demon w postaci pyłu przenika przez kraty, niezauważony dostaje się do strzeżonego namiotu i zabija lorda odgrywającego kluczową rolę. Bo z nim Robb nie miał by żadnego problemu pokonać wrogów... Równie dobrze mógłby dostać się do stolicy i tej fortecy w której przebywa Tywin i zajebać wszystkich lannisterów? A potem do obozu Robba i zajebać starków a potem za mur zajebać wszystkich dzikich i wędrowców a na koniec za morze zajebać Deneris i smoki i po problemie...
Nie wydaje mi sie zeby byla szansa zobaczenia blizej jakiejkolwiek historii w serialu. Nie ma na to czasu, ledwo mieszcza sie z terazniejszoscia - ledwo mozna ogarnac o co w tym chodzi nie czytajac ksiazki. W ksiazkach bylo bardzo wiele historii - z polnocy - o pierwszych ludziach - wlasnie z rebelii i duzo wczesniej o rzadach Targaryenow i wiele wiecej. Wiecej dialogow o przeszlosci tylko by znudzilo ludzi a w postaci wspomnien tez sobie tego nijak nie wyobrazam.
Jeszcze moze byc bitwa, w ksiazce Bolton wbil do Winterfell i je spalil a w serialu jeszcze nie bylo o nim wzmianki. troche zmieniaja ale glownych watkow chyba mniej wiecej sie beda trzymali.
To był tylko cień, który ona urodziła, i on miał bardzo ograniczoną "moc". Melisandre i ten jej Czerwony Bóg mają dużo większą moc i możliwości, które jednak wymagają większych ofiar. Więc to nie jest tak, że w tak banalny sposób ona mogła zabić każdego od razu, bynajmniej nie leży to jako takie poza jej zasięgiem. ;- )
#Edit:
Bardzo nie sądzę, że zrobią tą bitwę, szczególnie, że tak mało scen batalistycznych pokazali do tej pory. IMO ograniczą się do jedynej bitwy na koniec, choć rzeczywiście ciekawe jak wyjaśnią wątek Boltona i jego bękarciego syna, skoro zamiast Boltona w Harenhall przebywa lord Tywin.
Ale fajna ta lekarka, co z Robbem kręci ;d
Ogólnie nowy odcinek raczej na plus, wpisuje się w styl poprzednich, czyli niewiele jakiejś większej akcji i dużo gadania, ale i tak jest ciekawie
Kolejny tydzień czekania ;/
Najnowszy odcinek Gry o Tron bezapelacyjnie najlepszym odcinkiem ever
skonczylem ogladac 20 minut temu a do tej pory mam ciarki na całym ciele, kurwa zaraz chyba obejrze jeszcze raz