Po zabójstwie Cat na weselu Freyowie wyrzucili jej nagie ciało do rzeki, popłynęła z nurtem i gdzieś w lesie na brzegu znaleźli jej ciało ludzie z Bractwa Bez Chorągwi, zanieśli je do Berrica i Thorosa, a Thoros, jako że, tak samo jak Melisandre, jest kapłanem R'hlorra, to może ogień życia, czy jakkolwiek to tam było nazywane, przywracać do człowieka i Beric poświęcił swoje życie (bo i tak już był rozjebany przez wielokrotne przywracanie go do życia przez Thorosa), żeby ożywić Cat, Berric umiera, Cat ożyła, ale nie wszystkie jej rany się zagoiły i przez to jest niemową (po podcięciu gardła) i jest mocno okaleczona na ciele, no i przejmuje "dowództwo" nad Bractwem. Świadoma jest, tylko stała się zimną suką szukającą zemsty za śmierć najbliższych i Bractwo teraz mocno lata za wszystkimi, co służyli Lannisterom w wojnie i każdego wieszają na drzewach w otwartych miejscach. O jej spotkaniu z Brienne nie będę mówił, bo to kolejny spoiler XD