Nie wiem po co się kłócicie o pewne rzeczy. Ocenianie te filmy w sposób jakby wam krzywdę zrobiły. Film to film, są różne gatunki/reżyseria/obsada a przede wszystkim każdy ma inny gust. Mój kolega był na Sherlocku 3 razy w kinie i oglądał go dwa razy w domu, ja nie dałem rady obejrzeć go całego, ale stwierdzam, że film jest okej. Ten sam kolega był w kinie na Incepcji, po czym żałowal tej decyzji, a ja byłem w kinie i oglądałem ją jeszcze 5 razy w domu i uwielbiam ten film. I nie oceniajcie filmów po trailerze, w którym największą role odgrywa muzyka i jest to zlepek najlepszych momentów.
Do tematu - Dziewczyne z tatuazem obejrze na pewno, jezeli nie w kinie to w domu (chwilowo budżet niski, na bilety brak).
Zakładki