sad but true
Wersja do druku
podobno duży spoiler, czytacie na własną odpowiedzialność - pluton
Maaaaaajk ;<. Uwielbialem go... No ale faktycznie, Walt to czlowiek sku*wiel teraz. Moze troche tworcy nawet przesadzili z ta jego przemianą ;x.
ja tam lubię Walta XD, dobrze by było dla fabuły jakby stworzył imperium podobne do tego co miał Fring
Raczej nie chodzi o nikogo, kto dopiero zaczął oglądać, ale np. tak jak ja naiwna to przeczytał a nie oglądał jeszcze najnowszego odcinka :\
A zgadza się przepraszam, całkiem wyleciało mi z głowy, że wczoraj był nowy odcinek. Ja obejrzałam dopiero szósty odcinek tej serii, bo ostatnio mam problemy z internetem, więc teraz już jestem dwa odcinki do tyłu.
"I used to love to go camping" + końcowa scena zmiażdżyły. Teraz rok czekania.
końcowa scena - pierwsze co mi przyszło na myśl, to początek końca.
Cały rok czekania, eh... Te 8 tygodni zleciało za szybko.
Mimo wszystko mam wrazenie, ze caly ten odcinek to tylko ostatnia scena, a cala reszta jest wrzucona tak o, zeby bylo te 50 minut czy ile to tam trwa. Po ostatnich dwoch bardzo dobrych odcinkach ten mnie troche zawiodl.
troche bylo do przewidzenia, ze calosc odcinka bedzie typowo przedłuzać czas (co zreszta pokazalo przewijanie tego jak gotowali dla Czech), by zakonczyć z pierdolnięciem, bo o to chodzilo, zeby mowili nie o tym co bylo gdzies na poczatku, tylko o tym, jak sie skonczył i ze trzeba czekac rok na wznowienie serii ;d
Jak dla mnie te przedłużone sceny były bardzo spoko, przecież musieli pokazać upływ tych kilku miesięcy. ;d
A koniec to sam nie wiem, przecież Hank nie zastrzeli Walta, nie może nic zrobić, jakby go aresztował to i sam by stracił posadę ;d
Bardziej bym się obawiał że komuś się nie spodoba że blue sky zniknęło, bo sam nie wiem czy Todd byłby w stanie sam prowadzić imperium mety (i czy Walt by mu na to pozwolił)
EPIC SHIT
Już wyobrażam sobie nadchodzące gierki między waltem a hankiem.