I ponowny zwrot akcji i zawiazanie jej na wszystkich frontach :) To lubie i znowu nie moge doczekac sie nastepnego poniedzialku :D
Wersja do druku
I ponowny zwrot akcji i zawiazanie jej na wszystkich frontach :) To lubie i znowu nie moge doczekac sie nastepnego poniedzialku :D
podbijam. Można gdzieś za free obejrzeć z napisami? bo na zalukaj juz z tydzien ENG wersja; /
@ tylko że tam trzeba smsa wysłać chyba za 11zł a to mi z pustym kontem nie pasuje ;p
nie byl to jakis wybitny odcinek. jedyna przyjemnosc to ogladanie Sirko i Dxtera w rozmowach. kolejny też sie jakos szczegolnie nie zapowiada jesli mają to być tylko rozmowy dextera z Hanna i Debra.
no i ciesze sie ze smierci tego pisarza, chociaz to po raz kolejny zbyt szybka i zbyt prosta śmierc osoby która przeszkadzała dexterowi
no, to wykańczanie wszystkich "wrogów" Dexa w tak szybki sposób jest strasznie cienkie, najpierw Louis pyknięty przypadkowo przez Sirko, teraz ten cały pisarz, phew. mam nadzieję, że szybko dojdzie do akcji z Dexterem i Sirko, bo jak to wszystko będzie się opierało tylko i wyłącznie na gadaninie Debry, Hanny i bzykanku, no to dziękuję.
no i mam nadzieję, że LaGuerta rozkminiła coś fajnego i Dex będzie miał jeszcze z tej strony przejebane.
a mnie tam cieszy, że oni "są razem" może wreszcie dexter przestanie pierdolic do swojego ojca, zeby pokazac co czuje... (wkurwia to niemilosiernie)
podobał mi się odcinek, bo oprócz ciągłej gonitwy Dextera za kolejnym morderstwem, a w tym przypadku uprzedzeniem Isaaka, by ten nie zabil go pierwszy, to jest jeszcze ukazanie, że Dex nie jest tylko killerem, a także potrafi kochać i wczuć się w rodziciela, tego brakowało dłuższy czas. tak myślałem, że w końcu Debra wypali z tą milością do Dexa, ale w sumie mogli sobie to odpuścić - na chuj to komu ;x LaGuerta zaczyna rozkminiać, to napędzi kolejną akcję, co odcinek to ciekawiej, nie pasuje mi tylko Joey i te jego przekręty, ale cóż, nie można mieć wszystkiego ;d
czy wam się także wydawało, że ostatni odcinek przypomina jakąś telenowelę? coś ciekawego dla fabuły całego wątku się zdarzyło? dexter zabił raptem jednego przypadkowego gościa. co trwało 30 sekund całego odcinka i koniec. Nie było momentu w którym mógłby zostać zdemaskowany.
jedynie ciekawie się zapowiada to, że LaGuerta wypytywała o tę jego łódź
scena w której Debra wyznaje miłość bratu - najbardziej wkurzającą sceną w historii wkurzających scen. Aż musiałem zpauzować w trakcie i iść się zająć na chwilę czymś innym, bo nie mogłem patrzeć. Nie rozumiem w ogóle w jakim celu ten wątek powstał.
jak ona tak krzywi morde jak płacze to mnie szlag trafia : D
A mi sie podoba xdd
Wydaje mi sie ze specjalnie to tak walkuja, zapominaja i odnawiaja zeby w koncu stalo sie z tym cos waznego d;
Zostaly mi 2 odcinki pierwszego sezonu do obejrzenia, serial fantastyczny i juz jestem uzalezniony, ale bez spoilerow chcialem zapytac, czy w kazdym sezonie tzw. glowny watek jest inny (postacie te same, ale jakis inny temat), czy tak jakby wszystko sie dalej po kolei toczy?
Widzę, że zdania na temat odcinka podzielone - mnie się akurat niezbyt podobał, mało akcji, mało zagadek, mało do rozkminy. Trochę jakby mieli pomysł na sezon, ale ciężko byłoby go rozciągnąć na 12 odcinków, w związku z czym ten zrobili taki "klanowaty". Scena, gdy Isaac Sirko powiedział Dexterowi, że jest gejem, wydała mi się strasznie żenująca, jakbym oglądał z dziewczyną "90210", chociaż reszta ich rozmowy była dosyć intrygująca. Wyciągnięcie pobocznego wątku miłości Debry do Dextera, który przewijał się w poprzednim sezonie, czyli rok temu, i o którym każdy zdążył zapomnieć również jak dla mnie na -, chociaż na pewno będzie to do czegoś prowadziło.
No gębę to ona miała w tej scenie płaczu tragiczną xd zresztą ona ładnie wygląda tylko wtedy, kiedy normalnie sobie stoi, bo jak zaczyna te swoje miny, to pożal się boże.
W ogóle isaac jest taki troche przerysowany, bo jak był takim rambo, że zabił trzech na raz, a nie mógł zabić dextera jak ten stał sobie w cukierni? Przecież jako wyjebany boss mógłby tam wbić, strzelić i dexterowi i typowi od pączków w łep.
Nie chodzi mi przecież o to, że satysfakcjonowałoby mnie takie rozwinięcie (a raczej zakończenie akcji), tylko o to, że tak schematyczny przebieg akcji w tej scenie raczej nie pasuje do bossa mafii, a zarazem seryjnego mordercy. isaac powinien wymyśleć jakiś genialny plan z którego dexter ledwo co wyjdzie cało.
mi sie odcinek podobal no moze poza wyznaniem milosci dexterowi przez debre, bo to było żenujące i w ogole nie potrzebne. wydaje mi sie ze to bylo tylko wtracenie, zeby przypomniec ludziom o tym wątku.
a rozmowy Isaaka z Dexterem to imo kwintesencja tego sezonu. watpie zeby Sirko wybaczył Dexowi, widac ze pomimo nawet "przyjacielskich" rozmów nadal chce go zabic
niestety, ten sezon jest mega naciągany ;d w ogóle poziom realizmu tego serialu strasznie mnie zaczął wkurzać. wszędzie gdzie jest dexter , albo do niego strzelają, albo znajdują trupa w jego mieszkaniu, a ofc nikt nic nie dostrzega XD. Scena debry wyznającej miłość jest tak strasznie tragiczna, omg ;d isaac , matko, koleś niby mega chce się zemścić, rzuca wszystko w szale , pragnie tylko krwi dextera, po czym ucina sobie z nim przyjacielską rozmowę XD w ogóle chyba najgorszy sezon.
YYEY HANNAH MCKAY MÓWI PO POLSKU W RL ;D widzialem ze taka dupa musi miec polskie korzenie ;d
jeden przyjaciel (hannah) na sezon to i tak dużo :D
Myślę, że ten temat będzie dalej rozwijany, inaczej nie poświęcali by temu tyle odcinka + przypomnienia na początku odcinka.
w ogole debra jest po chuj potrzebna w tym serialu, nienawidze jej, no ale chuj..
No przypominali dlatego ze miala to powiedziec a powiedziala dopiero teraz, ale napewno bedzie kontynuowany
Dziś jak dla mnie najlepszy odcinek sezonu. Szkoda że Sirko umarł, ale i tak bardzo dobre zakończenie jego wątku, moim zdaniem to była najlepsza postać z całej serii...
Tylko co teraz? Wielkie polowanie na Dextera przez Laguerte i innych? Niech będzie co będzie jednak nic mnie nie ucieszy jak w tym sezonie w końcu Laguerta umrze. Zawsze mnie irytuje.
No i problem Dextera rozwiązany - trochę smutłem, bo myślałem, że Dex się sam nim w końcu zajmie, a tu kolejny raz, kiedy jego wroga zabija ktoś inny, ech. Myślałem również, że Hannah nie przeżyje i Dex będzie takim prawdziwym "rzeźnikiem", ale cóż, przeżyła xd LaGuerta coraz bliżej, no i teraz jeszcze Tom, robi się coraz ciekawiej jeśli chodzi o Dexa. Btw. czy ten koleś zajmujący się tymi spalonymi ciałami nie jest przypadkiem za nie odpowiedzialny?xd Ciekawe jak tam dalej akcja się potoczy między Quinnem a tym kolesiem z baru go-go (zapomniałem jego imienia, dlatego tak). 3 odcinki do końca sezonu, będzie coraz ciekawiej ; d
#up
Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do takiego wielkiego polowania, to nie będzie to jakieś ciulstwo tylko naprawdę zajebista akcja. Co do śmierci LaGuerty - też mam nadzieję, że w końcu ktoś ją uśmierci, bo żadnego pożytku z niej teraz nie ma, jeszcze jak była porucznikiem to przynajmniej były fajne spiny z Debrą, a teraz to chuj
#down
Widzę, że jesteś tępy, bo nie stwierdzałem, tylko zapytałem czy dobrze zauważyłem, bucu.
@up jezeli chodzi o strazaka - no shit sherlock
a mi jakoś odcinek średnio się podobał, ważne, że hannach przeżyła ;p
szkoda Sirko, jego rozmowy z Dexterem to bylo cos, co sie chetnie ogladalo, co do strażaka, on jest wlasnie kreowany na sprawce tych podpalen, ale czy to nie bylo by za proste podpowiedzi ze strony twórców? wydaje mi sie ze ktos jeszcze jest w to zamieszany.
spoiler z książki
co do LaGuerty, to ciekawostka, gdyby serial nie był az tak luźno oparty na książce to już dawno by nie żyła, o ile dobrze pamietam to w 1 albo 2 czesci zgineła
Pod koniec pierwszej, ale w ksiazce jest zupelnie inna osoba, nie wydaje mi sie zeby zakonczyli to tak samo
łooooo ale rozpierdol xddd wkoncu wszystkie watki sie rozwinely, szkoda jedynie tylo podpalacza, moglo sie troche ciekawiej to potoczyc, ale i tak sie jaram ;d
Czyżby fail fabularny? W poprzednim odcinku z tego co pamiętam dexter w rozmowach z hanną manipulował tak żeby nie dowiedziała się o tym że debra wie że jest serial killerem. A w ostatnim odcinku na początku już tekst "Obiecałem debrze że nie odbiore już im żadnych spraw" - wtf?
Widzieliście już e11? Jednym słowem miazga, ale mogłem nie oglądać zapowiedzi next odcinka bo chyba nie wysiedzę tydzień na niego czekając ;/
imo sezon równie dobry jak poprzednie, może akcja wolniej się rozwijała i niektóre wątki szybko pozakańczali, ale koniec końców i tak sezon zajebisty.
sezon sie nie klei niestety, czesc watkow z dupy, czesc po prostu slaba
zgaduje ze promo z finalu to tylko jakas wizja, skonczy sie zabojstwem la guerty, ale wtedy nie wiem co na cliffhanger zostawia
A mi się średnio podobał. Przynudzający odcinek. I teraz wtf - Hannach idzie do więzienia i co? Nie powie nikomu prawdy o deksterze? :O
No a Laguerta teraz na pewno nie odpuści, wie już że to on więc krwawy ending się szykuje. ^^
To samo, obejrzałem zapowiedź odc. 12 i jak pomyślę sobie, że trzeba będzie tydzień czekać na niego to mnie mierzi.
Ostatnio za każdym razem jak kończę odcinek Dextera to myślę "o kuuuuuuurwa" pół minuty później wstaje i fajeczka na uspokojenie nerwów.
łoooo ale rozpierdol adrenalina na najwyzszym poziomie ja chce wiecej, wiecej i ta zapowiedz ;oooooo
Zapowiedź miażdży normalnie. Nie wiem co lepsze: to co spotka Dextera czy glos Doaksa "Suprise moth..."
"Surprise, motherfucker!" to chyba ten moment, który wygra ten sezon ;d
Apropo tego "madafaka"
http://www.youtube.com/watch?v=3fDZXQImlAA
Patrząc na zapowiedź ostatniego odcinka, można wnioskować, że jest to koniec serialu?
Ale akcja, nie spodziewałem się 3/4 rzeczy w tym odcinku, a zapowiedź po prostu miażdży : O
yey, po tej zapowiedzi czuję się gorzej niż na zakończenie sezonu 6 :/ Na szczęście w tym wypadku jest tylko tydzień czekania a nie kilka miesięcy...chociaż nie wiem czy warto obejrzeć finał, skoro jeszcze będzie kolejny sezon ,a ten zakończy się znowu jakimś dojebanym clifhanger'em ;d Chyba się potne jak znowu będę musiał tyle czekać.
Dopiero dzisiaj obejrzałem, trochę przegięli z tą zapowiedzią :DDDDDD
noo, zapowiedz mocna. ten odcinek osiągnął najwyzsza ogladalnosc w histori stacji Showtime, wiec po ostatnim odcinku jeszcze wiekszej sie mozna spodziewac ;d
a co sądzicie o
Hannah nic nie zrobiła debrze - debra sama się otruła, żeby się Hanny pozbyć ze swojego otoczenia. Ale za to teraz Hannah zabije LaGuerte, żeby ten wątek mógł w miarę ucichnąć takim finale ?
już jutro (dzis) e12, kozak..