Wczoraj poświęciłem całą sobotę i obejrzałem cały czwarty sezon. Powiem wam, że nie żałuję, bardzo mi się podobał. Szkoda mi tej Rity strasznie, a najbardziej Dextera.. Jak on musiał się czuć jak zobaczył ukochaną żonę w wannie z krwią.. Ale bardzo mi się podobał ten sezon. Ta Christine była zajebista, tak mi się spodobała :D [z wyglądu] no i oczywiście Debry mi szkoda i Franka :|
Z niecierpliwością czekam na następny sezon, choć myślałem, że Dex dłużej będzie miał wspaniałą rodzinkę.. No cóż, ciekawe kto to zrobił...
@edit
BTW.. Dextera z lektorem bardzo chujowo się ogląda. Najlepsze są napisy.. I gdy wypowiada te swoje monologi... Ah, lektor wszystko popsuje
@down
No racja, zakołowałem się bo jednak cały sezon w jeden dzień i trochę się może pomylić. Wydawało mi się właśnie, że Trójkowy już zdechnął :D