Poleci ktos jakis western? Nigdy fanem nie bylem, a jakos mnie dzisiaj naszlo. Chyba @Tibiarz ; lubi takie rzeczy ogladac, jak nie to przepraszam za mentiona. Najlepiej jakies stare klasyki ktore powinnienem nadrobic.
Wersja do druku
Poleci ktos jakis western? Nigdy fanem nie bylem, a jakos mnie dzisiaj naszlo. Chyba @Tibiarz ; lubi takie rzeczy ogladac, jak nie to przepraszam za mentiona. Najlepiej jakies stare klasyki ktore powinnienem nadrobic.
Bonanza
No stare klasyki to wiadomo
Za garść dolarów
Za kilka dolarów więcej
Dobry zły i brzydki
oczywiście filmy sergio leone: pewnego razu na dzikim zachodzie 1968, za kilka dolarów więcej 1965, dobry zły i brzydki 1966, za garść dolarów 1964, garść dynamitu 1971 (to bardziej film wojenny z elementami westernu, ale warto obejrzeć), nie są to ogółem klasyczne westerny, tylko tzw. antywesterny lub też spaghetti westerny (ze względu na włoskiego reżysera), wyróżniają się brakiem wyraźnego podziału na dobrych i złych, mniejszą schematycznością itp., można tu też zaliczyć filmy eastwooda (bez przebaczenia 1992 - świetny, high plains drifter 1973) i sama peckinpaha (pat garret i billy kid 1973, dzika banda 1969, dwa oblicza zemsty 1961)
lub oczywiście innych włoskich reżyserów: np. sergio corbucciego (człowiek zwany ciszą 1968, django 1966) czy sergio solimy (faccia a faccia 1967), ale to półka niżej od leone
jeśli chodzi o takie klasyczne westerny po amerykańsku, to przede wszystkim: biały kanion 1958, rio bravo 1969, człowiek który zabił liberty valance'a 1962, w samo południe 1952, 15:10 do yumy 1957 (stara wersja z glennem fordem, nie to nowe guwno), rio lobo 1970, bonanza ale to serial, z nowszego holiłudu można obejrzeć tombstone 1992
warto też obejrzeć zabójstwo jessego jamesa przez tchórzliwego roberta forda 2007 - jeden z lepszych filmów jakie widziałem ogółem; propozycja 2005 (australijski ale spoko)
to tak na szybko i na początek, jeszcze w chuj tytułów pominąłem, tak że jak obejrzysz te to możesz otagować po więcej
wyżej masz dość różnorodną listę, jeżeli nie szukasz żadnych konkretnych cech ani klimatu, tylko "tak po prostu", to polecam zacząć od https://www.filmweb.pl/film/Pewnego+...dzie-1968-4406
Dziekuje bardzo, zaczne wiec od Pewnego razu tak jak polecasz. Wgl wasze propozycje bardzo pokrywaja sie z filmwebem. 99% to stare produkcje na top liscie. Westerny sa tak malo popularne, ze nie warto ich robic, czy tamte filmy sa az tak dobre.
wtedy się ich robiło najwięcej, lata 50-te to dekada takich klasycznych westernów, lata 60-te to przedefiniowanie gatunku i nawał "spaghetti westernów", potem popularność stopniowo spadała
no ale niektóre z tych wymienionych wyżej to po prostu obiektywnie bardzo dobre filmy bez podziału na gatunki
tzn. z reguły żeby docenić te klasyczne z dżonem łejnem itp., to trzeba je lubić, bo przeciętnemu widzowi mogą się wydawać schematyczne i przestarzałe, tak samo z tymi włoskimi, bo to często było takie kino klasy b, no ale już pewnego razu na dzikim zachodzie nie można nie docenić, bo reżyseria, zdjęcia, scenografia, muzyka (ennio morricone), aktorzy to wszystko jest top nawet w zestawieniu ze współczesnym kinem, w ogóle nie czuć że ten film ma ponad 50 lat
wystarczy obejrzeć napisy początkowe, by to stwierdzić:
(niestety chujowa jakość na yt i scena ucięta, ale na necie znajdziesz cały film w 1080 bez problemu)
ale nie można też powiedzieć, że dzisiaj się nie robi westernów, bo masz te ostatnie filmy tarantino, które są hołdem dla sergio corbucciego i spaghetti westernów, robi się rimejki (prawdziwe męstwo - niezły rimejk; 15:10 do yumy - słaby, karykatua oryginału; siedmiu wspaniałych - nie pamiętam za bardzo), di caprio dostał chyba oskara za rolę w zjawie (choć to bardziej film o surwiwalu, ale osadzony w westernie), są jakieś seriale na netfliksie ale nie oglądałem, eastwood coś tam niedawno nakręcił, ale też nie oglądałem
no i ten film z 2007: zabójstwo jessego jamesa - imo jeden z najlepszych filmów ever, od tej roli szanuję brata pita
w latach 90-tych też parę popularnych westernów nakręcili, przede wszystkim bez przebaczenia z eastwoodem i hackmanem (najlepszy), tańczący z wilkami jest spoko, tombstone taki typowo holiłudzki ale też spoko, wyatt earp z costnerem i hackmanem, truposz z dżonym depem (ale to jarmusch, akurat mi nie przypadł), maverick z gibsonem ale to komedia
no trochę by się tego znalazło
a tajemnica broadbek montain??
https://fsharetv.co
Tu jest sporo ciekawych rzeczy
see
defending jacob
fajny serialix
https://www.filmweb.pl/serial/The+Punisher-2017-767516