Jakoś czytając połączyłem, że szuka horroru i komedii i mi takie coś wyszło.
Wersja do druku
mnie jessica, ten murzyn lucas cage i jeszcze ten typek od sztuk walki nie moge se przypomniec nie przypadly do gustu, ale daredevil czy punisher się już podobał dla mnie
Oglądał już ktoś Ocean's 8?
polecam serial "la casa de papel" (mozna znalesc cale sezony pod haslem money heist na rarbg)
wciagnelem 2 sezony w 3 dni, dla mnie sztos
pierwszy sezon do połowy był ok, fajny pomysł na scenariusz, nieźle się to rozwijało i nawet trzymało jakoś kupy ale od 2 połowy sezonu coraz gorzej z odcinka na odcinek, farsa goniła farsę, jedno kuriozalne zachowanie przechodziło w kolejne, pomijam już takie "szczegóły" jak gra aktorska 95% ludzi co tam niby grali bo czasami zbyt wiele wymagam w tej materii także wybaczam, staram się zawsze oglądać wszystko do końca więc to zrobiłem ale nikomu bym tego się nie ośmielił polecić, ocena na filmwebie powinna być zgłoszona w trybie natychmiastowym do prokuratury bo wprowadza w błąd i grozi straceniem kilku godzin życia, podsumowując jest to nic innego jak moda na sukces ale z nutką sensacji, mimo tego wciąż ma to znamiona przegadanej telenoweli
no to chyba też powinna być zgłoszona ocena na innych portalach bo ludzie uważają inaczej niż znawca filmowy udarr xdd bq
a co mnie obchodzi, że ludzie byle gówno sobie chwalą XD
serio, nie irytowały Cię te romansidła każdy z każdym i jakieś zjebane akcje typu wjazd motorem od zewnątrz i te nieudolne akcje służb, zostawianie tych zakładników samych sobie, nieodizolowanie największego buntownika itd, no tragedia w chuj nic się tam nie kleiło
po prostu kisnę jak chuj że uważasz się za jakiegoś wyznaczacza trendów i lidera opinii xD były zgrzyty, jak w każdej produkcji, ale nie zmienia to faktu że to bardzo solidny serial który dobrze się ogląda
mozesz sobie mordo kisnac nic mi do tego ale to jest po prostu moja opinia, zupelnie odmienna od twojej, ktora staram sie zrozumiec ale nie dajesz mi szans, czy ja mam jakis mandat do wypowiadania sie za jakas grupe ludzi bo z jakiegos powodu tak to odbierasz? lol xD
zgrzyty byly i to w chuj no ale co kto lubi, od serialu z ocena 8.5 oczekiwalbym zdecydowanie mniej tych zgrzytow bo inaczej mu sie po prostu tyle nie nalezy, ktos by dal 6.5 czy nawet 7 to spoko, niech ma ale zeby to bylo na poziomie bb, true detective, gomorra, kompanii braci, twin peaks itd no to chyba jednak kurwa nie
serial zbiera bardzo dobre oceny od ludzi - podoba im się
serial zbiera bardzo dobre recenzje od recenzentów - ludzi którzy znają się na kinematografii i jest to ich praca - podoba im się
tobie się nie podoba no i chuj ocena na filmwebie powinna być zgłoszona bo tak i elo
nie próbuję cie na nic nawrócić, nie wszystko się musi wszystkim podobać i nie atakuje tego że ci się ten serial nie podoba, ale nie podoba mi się to że nie szanujesz ocen i opinii innych i swoją uważasz na najmojszą
ej to był żart z tym zgłaszaniem oceny do prokuratury wyluzuj nie zrobię tego,
a ja po prostu nie szanuję czyjejś oceny jeśli nie potrafi jej obronić i uzasadnić w sposób mądrzejszy niż "wszystkim się podoba to musi być dobre a ty chuja się znasz" bo ja naprawdę nie wiem w jaki sposób ktokolwiek mógłby wytłumaczyć, że ten serial zasługuje na ocenę niemal identyczną z chociażby peaky blinders i tymi innymi, które wymieniałem wcześniej, pozostaje mieć nadzieję, że jak liczba widzów dobije do większych liczb niż obecne 30k (czyli średnio z 4-5x mniej niż topka) to ta napompowana ocena zostanie nieco skorygowana
No ja się np. nie zgadzam z tym że aktorstwo było złe, bo wedlug mnie było dobre, a sam jak przyrównałeś seriale typu Twin Peaks gdzie był ten James czy Jason z tym dużym czołem który był drewniakiem gorszym niż Marek Mostowiak, to mimo wszystko jedna postać czy jakieś krótkie epizody nie są w stanie pogrążyć reszty która była dobra
Świetne ujęcia, dobrze zarysowani bohaterzy, ciekawa i wciągająca historia, bardzo dobry soundtrack, według mnie w tym serialu jest na prawdę dużo plusów które sprawiają że ten serial jest warty oglądnięcia i się nie zgadzam z twoją opinią odnośnie tego serialu
btw aż sobie wszedłem na forum filmweba o tym genialnym serialu i ilość tych wszystkich nieścisłości, które ludzie tam wypisują jest niebotyczna, oglądałem to już jakiś czas temu, tuż po premierze na netflix i cześć już się szczęśliwie ulotniła z mojej głowy ale po lekturze forumka wracam do stwierdzenia, że ten serial to kpina z widza ale w sumie nadal spoko jak chce się coś obejrzeć będąc wydymanym po pracy i za dużo się nie zastanawiać nad tym na co się właściwie patrzymy, sorki ale ja po prostu nigdy nie bylem taki zly na serial po jego obejrzeniu bazujac na swietnych opiniach wiec musialem wylac żale, koncze juz thnx
serial oparty na faktach i większość głupich zdarzeń miała miejsce w prawdziwym życiu
eeeee kurła, nierealistyczne, przecież w prawdziwym życiu ofiserowie to nadludzie jak w beverly hills, a złodzieje to już w ogóle komputreły bez żadnych błędów jak w ocean's eleven
to niezły bąbel percepcyjny i widzenie świata inaczej niż jest w rzeczywistości
wymienianie bb i twinpeaks jako coś super dobrego, ech xD
Brakuje mi takiego banshee, seks, przemoc, akcja cały czas, fajne dupy, ciekawi antagonisci
cos nowego na netflixie sie dzieje? ostatni miesiac nic nie ogladalem poza nowym saulem no ale to ledwie dwa epy
ja wczoraj zarzucilem film el autor, troche pokrecony ale nienajgorszy jak ktos lubi troche posrane hiszpanskie kino i takie klimaty do rozkminki postaci
No, odcinek z albinosem w wiezieniu sztos jak chuj pamiętam do dzis
ktoś kojarzy jakieś mało znane ale solidne horrory po roku 2000? widziałem np. uciekaj, obecności, sinistery, naznaczony, to, babadook
zejście widziałeś?
@Aureos ;
z przykroscia ale potwierdzam
kumpel w pracy polecil mi polski serial na netflix z polowa obsady z na wspolnej, co wy na to xD?
https://www.filmweb.pl/serial/Ultraviolet-2017-790008#
oglądałem 2 odcinki wczoraj i tak średnio bym powiedział. poziom troszkę wyższy jak te seriale typu belle epoque, ale do takiego belfera już nie ma podjazdu imho.
Na Polsacie kilka razy widziałem juz reklame nowego polskiego serialu kryminalnego Ślad i wygląda całkiem spoko, obsada tez nawet git może bdzie fajne
szukam filmu o pokonywaniu swoich slabosci, rozwijaniu sie
byle nie o sporcie
Whiplash?
Teoria wszystkiego
cos innego
Może Najlepszy
>cos niezwiązanego ze sportem
>najlepszy
forrest gump
Mam ten słynny netflix, a w zyciu ogladalem chyba tylko jak poznalem wasza matke i skazanego xd
w co moge sie dobrze wkrecic tym bardziej ze jesien soon
no nie wiem, może Narcos, HoC (chociaż z każdym kolejnym sezonem ssie coraz bardziej, a ten ostatni, który niedługo wyfrunie, to już pewnie w ogóle będzie total rak), Stranger Things dobra opcja, Dark spoko opcja, Black Mirror
Okja jeśli chodzi o filmy, spokojny i przyjemny
w sumie to nie pamiętam co oferuje w całości Netflix, pewnie nawet jakiegoś Dextera dałoby się tam znaleźć
zawsze można też celować w coś spoza tej zjebanej platformy
na netflixie widzialem:
dom z papieru 7/10
house of cards 9/10
better call saul 8/10
narcos 8/10
ozark 8/10
polecam wszystkie
właśnie co do ozark to 1 sezon mnie wkurwiał i go wymęczyłem ale 2 się dużo lepiej ogląda a jestem już w połowie
na jakim sezonie skonczylem house of cards ogladac? pamietam scene ze gadają z żoną że może by wojnę wywołać czy coś
Czy ktoś tu oglądał Expanse na dłuższą metę i poleca jednak przy tym zostać? Obejrzałem 3 odcinki sugerując się opiniami internautów, ale kurwa te 3 odcinki były tak nudne i bez jakiejkolwiek akcji, że się zrzygałem. Warto jakoś przez to przebrnąć i walić dalej, czy jednak powinienem pozostać przy decyzji skipnięcia tego szajsu i szukać sobie czegoś innego?
Dodatkowo pytanie o Sense8, jak to wygląda? Warto?
Szukam sobie czegoś po Banshee, żebym w wolnej chwili miał co obejrzeć. Vikings, Shameless, GoT, Suits, Ballers oglądam sobie w międzyczasie na bieżąco (Suits z przyzwyczajenia, TWD do ostatniego sezonu, albo mid seasonu, bo nawet nie ogarniam już, też, ale kurwa już mam dość), zaraz w sumie wraca True Detective, ale pewnie possie pałę, wróci HoC i dam szansę przynajmniej na jeden odcinek, ale jak się zrzygam bez Francisa, to elo od razu.
Francis jest seksistą i wykorzystuje kobiety, także dobrze że go nie ma już w serialu:kappa
Ja od zawsze byłem fanem Black Mirror, ale więcej entuzjastów tego serialu widziałem na innych forach niż tutaj, także to juz od ciebie zależy czy to twój klimat, od siebie polecę też Peaky Blinders, bo według mnie to świetnie zrealizowany serial z dobrym aktorstwem, klimatem i wartką akcją, pzdr
Berry ja obejrzałem 1 moze 2 odcinki i dropnalem bo nuda wlasnie iirc
ja mam problem z oceną tego serialu, są fajne motywy, ciekawy pomysł ale ogólnie to raczej na na nie, myślę, że to mocno zależy od widza, ja wole jednak jakiś realizm albo scifi ale takie konkretne więc jak ktoś lubi półśrodki (również w innych aspektach) to może okazać się ok
expanse sam miałem dwa podejścia do początku więc nie pomogę
the knick, taboo, westworld, dark, gomorra, fargo, utopia, mr.robot, młody papierz, zakazane imperium widziałeś? peaky jak Taidio pisze też mega polecam
Mr. Robot widziałem i jestem właściwie na bieżąco, Taboo widziałem i pewnie będę czekał 100 lat na 2 sezon, Westworld oglądąłem 1 sezon, ale jakoś mnie ten serial nie wciągnął - owszem, jest świetnie zrobiony, ale po prostu czegoś mi zabrakło. Dark widziałem i sam polecałem wyżej.
Szukam albo dobrego sci-fi, albo jakiegoś właśnie serialu w stylu Banshee, nie chodzi mi o masę jebania i cycków, tylko właśnie jakieś akcje policyjne, strzelanie, dochodzenia, coś jak True Detective.
Gomorra to rozumiem serial o mafii? Neapol i te sprawy? Bliżej mu do jakiegoś Godfathera czy jakiegoś Narcos? Warto się w to wbić?
O Fargo mi wiele razy kumpel opowiadał, bo jest wielkim fanem tego serialu, może się w końcu przełamię, bo coś mnie zawsze powstrzymywało.
O Papieżu, Utopii i The Knick nic nie słyszałem i właściwie się nigdy nie zagłębiłem nawet w informacje o tych serialach.
gomorra bym powiedział, że takie narcos na europejską skalę, imo bardziej realistyczny, można z większym zrozumieniem w tym wszystkim uczestniczyć jako widz
z dochodzeniem masz już leciwy the killing, widziałem go kupę czasu temu ale dobrze go wspominam, nie wiem jaki teraz zrobiłbym na mnie wrażenie, poza tym top of the lake czy broadchurch nie wspominając o twin peaks jak ktoś lubi klimaty w stylu groteska, czarny humor - więc i podobne jak przy fargo chociaż tutaj moim zdaniem każdy kolejny sezon coraz słabszy
utopia to coś innego niż wszystko co widziałeś, ciekawie zrealizowany bo można powiedzieć, że nie ma w nim głównego bohatera, trochę pojechany, ma swój klimat
the knick to jak lubisz scenografię z początku/przełomu XIXw (tak jak i peaky czy boardwalk), całkiem dobrze mi to weszło, kilka ciekawostek z początków współczesnej chirurgii
z gangusami jeszcze jest kultowy the wire ale momentami tempo wolne porównując do współczesnych seriali, wielu może to nie przypasować
dobrego serialu scifi niestety jeszcze nie widziałem, altered carbon jakoś przeleciałem, nie było źle aczkolwiek ja pisząc o scifi mam na myśli coś w stylu space odyssey kubrika i takiego czegoś mi właśnie brakuje
papież to taki na luzie do obejrzenia, trochę pośmiania, szału nie ma ale ogląda się ok bez wysilania zwojów, jude tam robi 99% roboty
Peaky Blinders serial kozacki, to muszę przyznać, chociaż chyba się zatrzymałem na 2 sezonie, bo nie miałem czasu za bardzo, ale trzeba wrócić. The Killing męczyłem, ale mnie nie przekonał, może musiałbym mu dać więcej czasu, ale mi się nie chciało. To samo miałem z Breaking Bad i też zwątpiłem, mimo że serial jest świetny. Nie chce mi się po prostu katować całego sezonu, żeby od drugiego coś się w końcu zaczęło dziać. Dlatego teraz kopnąłem to Expanse, bo wydaje mi się, że serial może być nawet niezły, ale przez te pierwsze odcinki to jest gadanina o niczym i żadnej konkretnej akcji, jakichś zwrotów, wszystko do przewidzenia, zbyt banalne.
Ale dzięki za propozycje, zainteresuję się Gomorrą, przynajmniej widzę, że są już trzy sezony. Bo szkoda mi się też zabierać za nowy serial, kiedy powiedzmy drugi sezon wyleci za jakiś rok xD The Knick też brzmi fajnie, więc myślę, że też mogę pociągnąć.
z scifi coś o ufo itp to zostaje stargate, tasiemiec ale makgajwera lubiałem nawet humor.