Reklama

Rozmowa pomiędzy Grzechu Druideq i Toxik

3 Wiadomości

  1. Taaa. Sadusa też słucham. Najbardziej lubię pierwszą płytę czyli Illusions lub inaczej Chemical Exposure no i czwartą płytę, Elements of Anger. Co jak co, ale DiGorgio to świetny basista, nigdzie tak nie słychać basu jak u Sadusa (boże Stronger than Life to już w ogóle miazga).
  2. hmm, co niepopularnego... nie będę sypał nazwami/albumami jak z rękawa, ponieważ przytłacza mnie ilość tego wszystkiego :D ale lubię sobię posłuchać onslaught, sodom... tylko że wszystko jest w miarę znane, więc nie wiem czy to się liczy. Aaa, byłbym zapomniał, oczywiście Sadus, genialny band :D
  3. ^^ Nawet w nicku ich mam xD Co do Spontaneous, na początku sam wolałem, ale jakoś teraz wolę Think This :P A z pierwszej płyty najbardziej lubię 47 seconds of Sanity/Count your blessings. Obie płyty mam w oryginale :D Czegoś jeszcze ze starszego, teraz raczej niepopularnego, thrashu lubisz?
Pokazuje wiadomości od 1 do 3 z 3