Temat: [Fake] Angmarr Book: Wioska ENG

OK przeczytałem całość;)

Parę rzeczy mi sie nie podoba. Język angielski - błędów nie ma dużo ale i nie mało, a za każdym razem nieco irytują i psują klimat. Niektóre efekty magiczne mogłyby wyglądać lepiej, np. takie duze niebieskie ostrze. Czary wzięte z Tibii to moim zdaniem błąd, lepiej wymyslec wlasne, tak jak łacina tych nekromantow. Sceny walki lepiej wyglądałyby na normalnej wielkości obrazkach, z mniejsza ilością miniaturek, przez które momentami ciężko ogarnąć, co się dzieje. Tak w ogóle, czemu wszystkie obrazki są takie małe? ;/ W połączeniu z ciemnością (więcej światła w kolejnej części by nie zaszkodziło) troszkę utrudniają przekaz.

Tak poza tym - podoba mi się. Fabuła jest ciekawa i wydaje się rozwijać w dobrym kierunku. Grafika jest bardzo dobrze zrobiona w efektownym ale i przyjaznym stylu, żaden powazniejszy błąd mi się w oczy nie rzucił. Teksty są momentami naprawdę dowcipne (jak np."blowing entire village up kind").

Widać, że włożyłeś w to sporo pracy. Czekam na więcej ;)

ciekawe, czekam na więcej ;)

Araszelek aka 37 szkoda, że tibka peel umarła, czo? :<
Praca najs ofc nasrane efektami ale jakoś to wygląda.

To wina tego fejka. W Angmarr Booku z 2007 roku zachowałem trochę tibijskości świata. Więc nie będę w spinoffie psuł "lore".
Musisz to przeżyć.

Lokacje które zrobiłem są epickie(a co kurde kłamać będę by udawać skromnego...) nawet bez postaci na nich ale bez sensu jest pokazywać miejsca w których akcja się nie dzieje.

I hope you enjoyed it.