Weird fiction - rozmowy ogólne

[Blus OP]

Za wikipedią idąc:

Weird fiction - podgatunek fantastyki, powstały na pograniczu XIX i XX wieku.
Weird fiction wyróżnia się od horroru i fantasy niszową obecnością na rynku literackim. Tematyka tego podgatunku nie uległa znormalizowaniu, dzieła weird fiction łączą więc tematykę mityczną, nadprzyrodzoną, czy nawet naukową. Po wzroście popularności amerykańskich czasopism, takich jak "Weird Tales", brytyjscy autorzy weird fiction zaczęli publikować swe dzieła w poważniejszych magazynach literackich.
Do najpopularniejszych autorów weird fiction należą H.P. Lovecraft, Lord Dunsany, Arthur Machen, i M.R. James.

Sam Lovecraft, dość trafnie opisał gatunek, w obrębie którego tworzył.

Prawdziwa powieść z gatunku weird fiction, przedstawia coś więcej niż skrytobójstwo, krwawe kości, czy prześcieradło dzwoniące łańcuchami. Konieczna jest klaustrofobiczna atmosfera lęku niemożliwego do wytłumaczenia, obecność nieznanych mocy; niezbędna jest sugestia, wskazująca na powagę i złowieszczość tematu, przedstawiającego najbardziej przerażające wyobrażenie ludzkiego umysłu – złośliwe i szczególne zawieszenie lub unieważnienie tych stałych praw natury, które są naszą jedyną ochroną przeciw napastowaniu przez chaos i demony niezgłębionego kosmosu.

Zaś moimi słowami, weird fiction, to nic innego, jak opowieści z pogranicza horroru i fantastyki, które cechują się dużą ilością opisów, pełnych epitetów, które często nie określają nam wyglądu, czy zachowania postaci, a pozostawiają go naszej wyobraźni (np. "osobliwy","zdeformowany").
Opowiadania często są mroczne, przepełniające lękiem. Nawet jeśli kończą się dobrze, to zazwyczaj uosobione zło nie zostaje zniszczone, a uśpione.
Zazwyczaj dzieła są bardzo skondensowane. Pierwszy raz czytając kilkunastostronowe opowiadania Lovecrafta odniosłem wrażenie, że tę samą fabułę King, czy inny rzemieślnik literacki, rozciągnąłby na stron trzysta, i zrobił zeń powieść.
W powieściach weird, autorzy zazwyczaj prezentują zjawiska paranormalne, alchemię, bądź, po prostu, magię. Zawsze jest jednak owiana tajemnicą i powagą, nie bywa traktowana niedorzecznie.


Najpopularniejszych autorów wikipedia przytoczyła, ja osobiście zachwyciłem się H.P. Lovecraftem, E.A. Poe'm, oraz ostatnio przeczytałem niezłą powieść, w podobnym klimacie R.L. Stevensona.
Oprócz tego, na półce kurzy mi się trochę Grabińskiego, który, jeszcze nie wiem czy słusznie, okrzyknięty został polskim mistrzem grozy.
Jak przeczytam- niewątpliwie zdam relację.


Feel free to discuss.

[Aureos]

Może poleć jakieś konkretne tytuły, nie czytałem tych klimatów a chętnie się zapoznam ;)

[ogf-carl]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Może poleć jakieś konkretne tytuły, nie czytałem tych klimatów a chętnie się zapoznam ;)

Wszelakie zbiory Lovecrafta:
-Zew Cthulhu
- Sny o makabrze i koszmarze
- Sny o terrorze i śmierci
- i nowo wydana kilka dni temu chyba Zgroza w Dunwich i inne opowiadania

Genialny klimat i genialny człowiek, czytam sobie jego biografię teraz oraz antologię opowiadań wydanych w hołdzie H.P.Lovecraftowi Cienie spoza czasu.

Co do Poego, trudno mi ocenić. Czytałem zbiory z biblioteki, ale tam znajduje się pomieszanie gatunku moim zdaniem.

[Blus OP]

Ja dorwałem właśnie fajny zbiorek- Tryptyk z dreszczykiem, Poe'a, Grabińskiego i Stevensona.
Do kupienia na allegro za kilkanaście złotych.

Co do Lovecrafta, to w zasadzie wszystkie jego opowiadania są dobre. Nie warto jednak pod żadnym pozorem kupować książek, zawierających "świetne i doinformowujące" przypisy do treści, bo praktycznie każda strona jest nimi w 1/3 zajęta.

Ano, i pamiętać należy, że Poe pisał nie tylko weird, ale także opowiadania detektywistyczne, jak "Zabójstwo przy Rue Morgue", czy "Tajemnica Marii Roget". Swoją drogą, również polecam- świetne elementy analizy. To nie genialny Poirot, a Duplin, który mówi o każdym kroku, który w myślach poczynił.

[knight before knights]

Z Lovecrafta polecam, pomijając tytuły, które ktoś już wspomniał, "Przypadek Charlesa Dextera Warda".

[Blus OP]

Za mną "Horror kolejowy" Grabińskiego.
Bardzo dobre opowiadania, autor wynosi koleje na piedestał, nadaje znaczenie konduktorom, owiewa ich sporą dozą legend i opowieści.
Świetnie stopniuje napięcie i swoim słownictwem robi wrażenie.
Ja bardzo polecam, jeśli ktoś zna jakichś innych rodzimych autorów piszących w tym stylu, to prosiłbym o wymienienie.