Od pewnego czasu mam takie rap rozkminy ale bez przeginy, troche przed spaniem napisze i chcialby abyscie ocenili moja tworczosc. Tylko bez zadnego hejtowania mojej ortografii, od 5 lat ucze sie zagranica i niemam stycznosci z polskim.
No wiec:
Niewiem jak sie robi tiramisu i
niewalilem nigdy disow,
niecierpie popisow czy tez wypisanych dlugopisow
I wiem co mnie zzera to niechcec zgrywania pozera,
maklera czy dilera rozpierdala wrecz do zera,
Twardo na swym stoje, nie w bani mi rozboje,
cenie swa wartosc dla normalnych otwartosc
Poprzez wiele doswiadczenia nie zabrudze swego mienia,
Mam cos do powiedzenia wiec to powiem
i wiem ze sie niezawacham, nie zapoci mi sie pacha
Stoje przed wami jak hindus z towarami :D
To narazie mala probka, jestem wychowany na blokach ale hip hopu slucham od niedawna.
Zakładki